Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Honorato czy miałem jakieś szanse u ciebie

Polecane posty

Gość gość

17 la temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nikt inny, ale wszystkie zaprzepaściłeś, chociaż gdybyś zawalczył to kto wie, jakby się to mogło inaczej zakończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesteś naprawdę Honoratą to musisz wiedzieć,że ja do wyższych sfer bym cię nie wprowadził,zleceń bym ci nie załatwił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyś ze mną porozmawiał w odpowiednim czasie, i przy okazji coś mądrego mi powiedział, co by mnie do Ciebie przekonało, to może zmieniłabym zdanie, i zamiast obecnego męża wybrałabym wtedy Ciebie. Ale niczym mnie nie przekonałeś, więc wybrałam Jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie próbowałem jej do niczego przekonywać,ja chłopczyk,a tu laska z wyższej półki,z synem polityka,który pewnie wiele mógł jeszcze wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są takie laski do których się wzdycha,nie dla psa kiełbasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koledzy chyba też mieli taką w grupie,chyba Aleksandra jej bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dla chłopców takie laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam się czy to nie kolejne kłamstwo że tak im się dobrze powodziło w tych latach '90 ( kredyt za dom z tamtych czasów nie spłacony jeszcze) zamiast zadbać o dach nad głową dla rodziny to sobie jeździ na wycieczki- egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to o mnie i chcesz wiedzieć jak się nam powodziło,kredyt spłacili rodzice z jednej pensji ze stoczni,bo go zjadła inflacja,kto nie spłacił ten miał problem,końcówka tamtych lat bardzo przypominała obecny stan pewnego zawieszenia,niby dobrze materialnie,coraz lepiej,a z drugiej ojcu aż do śmierci coraz bardziej odp*****lało,niby mieliśmy pieniądze a ojciec kredytował największych łachudrów w naszej branży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szczegółach tamta sytuacja i obecna się różnią,nigdy się nic tak samo nie powtarza,ale przez ostatnie kilka lat wszyscy mieli dosyć tego co się działo tak jak wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×