Chyba przedawkowalam nasivin kids

Moje dziecko ma 15 miesiecy i katar. Sprzedali mi ten lek. Jak wrocilam wyjelam ulotke zeby przeczytac jednak ktos zadzwonil do drzwi. Odlozylam ja pogadalam chwile z sasoadka a potem ulotka normalnie przepadla. Po prostu wsadzilam gdzies i nie wiem gdzie. Dalam dziecku ten lek po jednej dawce do kazdej dziurki w nosku o 14 i pozniej o 17 tez. Teraz czytam ze jak sie przedawkuje to odrazu do lekarza i wogole a ze zalecaja po jednej dawce dwa do trzech razy na dobe. Teraz juz do jutra dawac nie bede ale boje sie ze podalam lek w zbyt krotkim czasie. Dziecko zachowuje sie jak zawsze. Co mam robic mamy moze wy tez stosowalyscie nasivin kids i cos pomozecie

nic mu nie będzie... musiałabyś z pół buteleczki wlać żeby zaszkodziło

Nie przesadzaj. To tylko spray do nosa i to dla dzieci. Nic mu nie będzie. Tylko z tego co kojarzę nie można stosować nasivinu dluzej niz 3 lub 5 dni.

Nic dziecku nie będzie. Napewno nie po takiej śmiesznej dawce.

Dziekuje Bardzo kobietki:) uspokoilyscie mnie dziekuje

Ja pierdziele, jaka histeryczka :O

Histeria jak ch

Dopowiem tylko, że jak nie masz ulotki, to zawsze można ściągnąć ją z internetu. Ważne, tak jak ktoś napisał, żeby takich leków nie stosować dłużej niż kilka dni, gdyż upośledzają funkcję nabłonka rzęskowego i mogą powodować katar polekowy. Ale nie po 2 dawkach ;)

A jak się psiknelo 3 razy do jednej dziurki ?