Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxdupster123

konserwatywna mama

Polecane posty

Gość xxxdupster123

Witam, chciałam Was prosić o radę. Mam 20 lat, mój chłopak 22 (jesteśmy ze soba 2,5 roku). Od zawsze chcieliśmy gdzies razem jechać, co roku to samo -nie nie nie nie. Myślalam, ze to przejdzie. Nigdy nie bylo między nami poruszanej zadnej rozmowy poważniejszej o wspołżyciu, po cichu myślalam ze o to chodzi ale bałam sie im powiedziec ze nie jestem dziewicą. Od niedawna biorę antykoncepcje, z myślą własnie o wspólnych wakacjach zeby rodzice sie nie martwili ze moge zajść w ciąże (mama o tym wie). Mialam juz plany z chlopakiem i ciche przywolenie mamy, ktora lubi zmieniać zdanie w ostatnim momencie. Jednak dziś nagle okazalo sie ze jest ona strasznie konserwatywna - jeśli chodzi o mojego chlopaka. Jechac sama moge, isć na noc moge, robic cokolwiek mogę. Z nim musze byc o 22 w domu i nie ma opcji na nic. Dodam ze mieszkamy od siebie daleko, więc często jeżdze do niego na jeden dzien. Tak jakby jej katolickie obawy nie mowily o tym, ze seks można uprawiac nie tylko w nocy. W kazdym razie, mielismy jechac a dziś wybuchnęła awantura o to ze jade tam z nim i 3 parami. Jak zwykle argumenty: nie bo nie, nie utrzymujesz się, jestes w katolickim domu (czyli co, dopiero po slubie mam jechać z nim na wakacje?), nie studiujesz (mam roczną przerwę), jesteś za mloda, co z tego ze moj brat moze jezdzić z koleżankami, ty nie mozesz z chlopakiem. Dodam, ze tacie to nie przeszkadza, odbylam z nim rozmowe ze jestem odpowiedzialna i takie tam, byl troche w szkou ze jestem z Nim TYLKO 2 lata i ze sobą sypiamy, ale mowil ze on by mi pozwolił, problem jest taki, ze ma teraz kiepski kontakt z mama i pewnie skonczyloby sie to jeszcze wieksza kłotnią. Bardzo mi zalezy na tym wspolnym wyjeździe, chce z nim spędzić duzo czasu skoro nie mamy go tyle na codzień. Prosze Was o pomoc, moze ktoraś z was to przechodziła sad termin rezerwacji mija za niedlugo :( dziękuję Wam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dorosła, nie musisz pytać mamusi o zgodę. dorośnij, kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxdupster123
Może i pytać się nie muszę, ale nie jestem niezależna finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxdupster123
zreszta, moja mama jest mocnym charakterem i umie sobie podporządkować kazdego, nie moge tak po prostu jej powiedzieć ze jade i narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to życie. Skoro nie studiujesz, to powinnaś pracować. Jeśli nie pracujesz i wisisz na mamusi to trudno, nie pojedziesz na wakacje do 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie studiuje od miesiąca, bo chce dostac sie na inny kierunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×