Problem z traceniem kontaktu z dziewczynami

Witam mam 24 lata borykam się od pół roku problem z z poznaniem kogoś ... Sytuacja wygląda tak parę miesięcy temu poznałem dziewczyne na imprezie dobrze się bawiliśmy,spotkaliśmy na kawie miło się gadało jednak po 2 spotkaniu kontakt zanikł i nie odpowiada na fejsie ,telefony. No ale jednak się zdzwiłem jak zobaczyłem ją w klubie i uciekła na mój widok bez słowa :/.. Dobra pomyślałem ,że trafiłem na taką dziewczynę, poznałem kolejną również po 1 spotkaniu złapała się za rękę odprowadziłem czułe pożegnaliśmy ... i co znów kontakt zanikł.... 0 odp wyjaśnień. No myśle ciul do 3 razy sztuka :D znowu poznałem dziewczyne w pubie z znajomymi super się gadało spotkaliśmy drugi raz w plenerze poprzytulaliśmy pozwoliłem się zapytać gdy się tuliliśmy czy wszystko ze mną ok ona na to -że jestem super ogarnięty ,rozmowny przed sylwkiem jeszcze mieliśmy spotkać złożyć życzenia niestety do teraz nie odbiera telefonów,fesja.... Masakra! czy kobiety są takie durne i nie wiedzą jak sie ktoś czuję kto nawet nie dostał wyjaśnień czemu nie chce się spotykać zadawać.. najlepiej ignorować telefony,wiadomości... Co jeszcze ciekawego o dowiedziałem na śwętach napisała do mnie dziewczyna co minąłem w klubie po zerwanym kontakcie i pisała przepraszam ... Ja do niej wszystko ok ,ale dlaczego tak się stało ona na to ,że dowiedziała kilku rzeczy o mnie.. i niestety prosiłem nie chciała powiedzieć co... a dziwne ejst to że mamy mało wspólnych znajomych nawet nie wiem czy 4 i to tacy co mało ze mną zadawali.... Ludziska co począć nie wiem czy nie dzwonić z innego numeru do nich i błagać by powiedziały mi czy to ,że jednak jestem nie atrakjcyjny i odegrały piękne role, czy znalazły sobie kogoś lepszego do pisania albo co myślę , jest prawdopodobne ktoś chce zniszczyć moje życie towarzyskie .. zwłaszcza jak napisała ta 1 dziewczyna o tym ,że dowiedziała kilku rzeczy.... Jestem parę lat samotny powoli padam psychicznie ;/ najgorzej mnie boli brak wytłumaczenia co jest nie tak?!