Konkurs....

Powoli przekręcam klucz w drzwiach i wchodzę do środka. Słońce już zagląda przez okno pokoju konkursowego. Cisza...Nikogo jeszcze nie ma, zamykam za sobą drzwi... klucz kładę na półce obok. Podchodzę so stołu - szklanki po wieczornej herbacie... butelki po piwie... Trzeba to posprzątać. Butelki idą w kosz, szklanki poukładane na tacy stawiam obok zlewu - zaraz je umyję... kiedy przyjdzie ...będą gotowe aby podać w nich świeżą herbatę :) Ale to za chwilę. Odsuwam firankę i otwieram na oścież drzwi na konkursowy taras. Świeże powietrze wpada do środka... przyjemny zapach wczesnego poranka. Zamykam oczy i wciągam głęboko powietrze. Otwieram oczy... rozglądam się...śnieg, który nie tak dawno stopniał odsłonił jedynie przykurzony krajobraz. Patrzę na stół i poskładane na nim krzesła. Jest jeszcze za zimno aby tutaj wypić kawę. Wracam do kuchni, zanim zabiorę się za zmywanie, nastawie wodę w czajniku :) Mam świeże ziarna kawy... zmielę je... Dzisiaj zaparze kawę w małych filiżankach - za to mocną i aromatyczną :) Poranek dość chłodny, niech więc konkursowicze zagrzeją się nieco :) Czajnik daje sygnał, że woda już zagotowana. Zalewam kawę, po czym tacę z filiżankami stawiam na brzegu stołu...obok cukier i mleko. Jeszcze tylko pęk srebrnych łyżeczek i mała karteczka - "Smacznego :) " Gotowe!! Jak tu cicho i spokojnie... Ale...słychać zbliżające się czyjeś kroki...są coraz bliższe. Po drugiej stronie drzwi ktoś naciska na klamkę. To pierwszy gość :)... ciekawe kto to? Pora na mnie... wyjdę cicho przez taras, domykając leciutko za sobą drzwi. Za chwilę rozpocznie się konkursowe życie.....

Powoli przekręcam klucz w drzwiach i wchodzę do środka. Słońce już zagląda przez okno pokoju konkursowego. Cisza...Nikogo jeszcze nie ma, zamykam za sobą drzwi... klucz kładę na półce obok. Podchodzę so stołu - szklanki po wieczornej herbacie... butelki po piwie... Trzeba to posprzątać. Butelki idą w kosz, szklanki poukładane na tacy stawiam obok zlewu - zaraz je umyję... kiedy przyjdzie ...będą gotowe aby podać w nich świeżą herbatę usmiech.gif Ale to za chwilę. Odsuwam firankę i otwieram na oścież drzwi na konkursowy taras. Świeże powietrze wpada do środka... przyjemny zapach wczesnego poranka. Zamykam oczy i wciągam głęboko powietrze. Otwieram oczy... rozglądam się...śnieg, który nie tak dawno stopniał odsłonił jedynie przykurzony krajobraz. Patrzę na stół i poskładane na nim krzesła. Jest jeszcze za zimno aby tutaj wypić kawę. Wracam do kuchni, zanim zabiorę się za zmywanie, nastawie wodę w czajniku usmiech.gif Mam świeże ziarna kawy... zmielę je... Dzisiaj zaparze kawę w małych filiżankach - za to mocną i aromatyczną usmiech.gif Poranek dość chłodny, niech więc konkursowicze zagrzeją się nieco usmiech.gif Czajnik daje sygnał, że woda już zagotowana. Zalewam kawę, po czym tacę z filiżankami stawiam na brzegu stołu...obok cukier i mleko. Jeszcze tylko pęk srebrnych łyżeczek i mała karteczka - "Smacznego usmiech.gif " Gotowe!! Jak tu cicho i spokojnie... Ale...słychać zbliżające się czyjeś kroki...są coraz bliższe. Po drugiej stronie drzwi ktoś naciska na klamkę. To pierwszy gość usmiech.gif ... ciekawe kto to? Pora na mnie... wyjdę cicho przez taras, domykając leciutko za sobą drzwi. Za chwilę rozpocznie się konkursowe życie.....

Bardzo smaczny grzaniec i na fb jest do wygrania plus za pierwsze miejsce wyjazd na weekend https://www.facebook.com/GrzaniecGalicyjski.eu/

To się nazywa GRAFOMANIA.

Ojojoj

no i ?:(

Nic

Dokładnie tak jest jak piszesz. https://cutt.ly/ewZ1S

Nudzisz.

Dobre na spam. ;) Tu nic się nie zmarnuje. ;)