Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

studentka_wpia1

Przyjaźń i sumienie czy prawo

Polecane posty

Załóżmy taką hipotetyczną sytuację: Jesteście świadkami wypadku drogowego. Kierowcą był/a wasza przyjaciółka/przyjaciel a osobą poszkodowaną jakaś obca osoba. Jesteście jedynymi świadkami wypadku a osoba kierująca uciekła zostawiając poszkodowanego. W waszych zeznaniach powiedzielibyście prawdę, że kierowca jest wam znany i byście go wskazali (mając wtedy wyrzuty sumienia) czy postąpili zgodnie z prawem mówiąc całą prawdę? Jestem ciekawa waszych odpowiedzi i chętnie z wami podyskutuję na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej studenko dziewico :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałbym że nie znam kierowcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość dziś Potrafiłbyś z tym żyć? Kierowca uciekł a osoba była ciężko poszkodowana a ty go ukrywasz? Nie czujesz się w obowiązku powiedzenia prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedział bym, ze sprawcy nie widziałem, a poszkodowanemu bym pomógł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość dziś A gdyby ta osoba była w bardzo ciężkim stanie i mogła nie przeżyć to dalej byś ukrywał prawdę? Składał fałszywe zeznanie i narażał siebie na problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lojalność to podstawa, wiec nie robił bym problemów bliskiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×