Nie podejrzewam Cię już o miłość do mnie...

Ale ja Cie podejrzewam o miłość do mnie

kto?

Nie kochaj mnie już. Odpuść. Nic z tego nie będzie.

23.04 trzeba było się podpisać, podszywaczko

M. to Ty mnie prosisz, abym przestała Cię kochać? podpisz się pod tym odważnym zdaniem! czekam! E.

Boże, jak ona go kocha i wciąż samą siebie próbuje okłamać, wciaga go w swloje macholojki, żeby i on zaczął myśleć, że jej nie zalezy...a prawda, że gdyby on skonął palcem, ona zostawiłaby wszystko...a taka jest tylko niszcząca...nie wiadomo, co on...a on to ją tylko straszył seksem, a ona widać nadmiernie wykorzytana aż zrażona...i teraz brzydzi się seksem. OTO PORTRET E. I M.

Ej. M. dam ci rade podjedź pod jej dom, wsadź ją do samochodu i weź siłą, wtedy sie skończy i jej i tobie\ to jest b. dobra rada!!!

widzę, że debilizm się szerzy!

M. dalej Cię kocham E.

To się bardzo mylisz. Nie do E i nie do M.

temat założyła E. i skierowała go M. autorka

Nie ma nic w tytule. wszyscy mogą pisać.

jacy wszyscy? do E? spójrz na pierwszą stronę