Swędzenie w łóżku.

Nie mam już pomysłu co to może być, więc pomyślałam, że tu zapytam. Od dłuższego czasu co pewien czas (czasem co kilka dni, czasem codziennie, czasem rzadziej) w nocy mój mąż twierdzi, że coś go ugryzło np. w nogę, że go swędzi i jakby coś po nim chodziło. Ja też miewam takie objawy, ale rzadziej. Czasem w nocy czuję swędzenie, raz wydawało mi się, że lekkie ukłucie. Nie mamy zwierząt. Dokładnie oglądam materac, pościel i nic - żadnych insektów. Uczulenie na środki czystości raczej wykluczam, od lat stostuję te same 2 płyny naprzemiennie. Czy są możliwe jakieś insekty czy inne "robaki" które nie są widoczne gołym okiem?

jak jest ślad po ukąszeniu to tak. Często się zdarza, że pluskwy jakimś cudem można przywlec do domu, albo przejdą od sąsiada. Nie trzeba mieć zwierząt, ani być brudasem. Każdemu się może przydarzyć

Ale pluskwy są niewidoczne gołym okiem? Dokładnie i wielokrotnie przeglądałam całą pościel, a nawet materac i nie widziałam nic. Jeśli tak to jak z tym walczyć i skąd to się wzięło? Nie mamy zwierząt. No i myjemy się ;-)

Kinga dobrze trafilas:)dokladnie sprawdzcie z mezem caaałą rame łózka,jest mozliwosc ze jakos insekt np pająk sie gdzies zagniezdzil.Pajaki to stworzenia żerujące w nocy,sa przebiegle i nadwyraz mądre. Proponuje wezwac firme dezynfekukącą bo tu na forum nie otrzymasz pomocy fachowej. Koszt to okolo 100-150zl spryskają caly pokoj szczegolnie lozko. Nie jest latwo znalezc insekta bo moze sie chowac tak ze go nie zauwazycie. Ewentualnie rozebrac lozko w drobny mak,elementy wsadzac do duzych workow,napryskac do srodka prepearatu insektobojczego,pozostawic na godzine dwie,a nastepnie miejsce w miejsce odkurzaczem pioracym wyprac wszystkie elementy lozka

Dzięki, weszłam na stronę takiej firmy, na razie kupię tzw. wabiki z lepem bo niewielki koszt i zobaczymy co się do tego przyklei. Zastanawiam się jeszcze nad wymianą poduszek i kołdry (i tak już mają swoje lata, więc i tak w sumie pora na nich).

pluskwy to zmora hoteli, nawet tych wytwornych, mogą być w szpitalu, gdziekolwiek. Jakiś fan turystyki mógł to przywlec, albo student z akademika. Nieważne skąd, ale trzeba z tym walczyć. Niektórzy zamawiają jakieś zamgławianie w firmie od dezynsekcji, ale najpierw trzeba namierzyć i zidentyfikować insekta

Droga Kingo,lepy i inne cuda nie sprawdzą sie uwierz mi! Insekty wyczuwają cieplote ciala i do tego lgną to nie muchy ktore ciagną do goowna:) zmien poduchy i koldre (fakt dobry pomysl) a lozko jakie macie?? Tzn obite materialem,metalowe,drewniane,? Zmiana samej poscieli oraz poduszek i koldry mogą zdac sie na niewiele,warto oczuwiscie to zrobic gdyz to siedlisko bakterii i roztoczy ale to nie one was gryzą! Dezynfekcja jest jedynym skutecznym sposobem

Łóżko jest drewniane, tj. rama jest drewnopodobna, do tego materac. W domu mam też parownicę i jeszcze nad tym się zastanawiam. Dziwi mnie, że nie widać żadnych insektów właśnie, nic.

Kinia, skoro drewniane lub drewnopodobne to luz,rozkrecic w drobny mak, robal moze chowac sie gdzies na lączeniach,od spodu,z boku,doslownie wszedzie.wymiencie tez i materac jesli nie jest jakis szczegolnie drogi lub jesli jest wysokiej jakosci to warto go zawiezc do punkktu gdzie przeprowadzą zabieg oczyszczania:)