Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dieta dr Dąbrowskiej start styczeń 2018 ktoś ze mną?

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich ;) 7 msc temu urodziłam córeczkę i jak wczoraj weszłam na wagę to prawdę mówiąc załamałam się. Muszę coś zrobić ze sobą bo już nie mogę na siebie patrzeć. Dzisiaj pierwszy dzień ;) Na śniadanie zjadłam sałatkę z : selera naciowego, ogórka, pomidora i sałaty lodowej. Na obiad warzywa gotowane a na kolację jabłko i grejfrut ;) Obecna moja waga 78,3 kg przy wzroście 162 cm. Planuję wytrzymać 4 tygodnie-sprawdzę wagę i może polecę dalej. Motywacja jest ;) chciałabym ważyć maks 58 tak jak przed ciążą. Czy ktoś ze mną? może ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami z tą dietą? Ja kiedyś stosowałam grejfrutową i nie przytyłam nic później. Ktoś chętny? Pozdrawiam mlodamama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam pojecia i nigdy nie słyszałam o dr dąbrowskiej, jedyna dąbrowska jaką znam to moja nauczycielka bioligii z gimnazjum ;) Ale.. problem mamy podobny, tyle, ze ja nie urodziłąm dziecka i nigdy nie ważyłam mniej niż 80 kg (w dorosłym życiu), no ale cóż, wzrost 161 zaczęłam od 2go stycznia, postanowiłam ćwiczyć 3 razy w tyg z melb - 10minutówki, zamiennie z wyzwaniem tylko zamiast treningu brzucha wolę ABS - 50 minut idealnie rozgrzewka, ręce, ramiona i plecy, pośladki, brzuch i rozciąganie do tego zrezygnowałam ze słodyczy (to tyle na razie) i ucze się jeść 3 posiłki dziennie, okraszone jest to wymiotami bo mój ogranizm przez ostatnich 15 lat raczej zapomniał co to śniadanie, więc 3 posiłki - śniadanie niewielkie, bo wprowadzam je stopniowo, potem w pracy raczę się owocami lub marchewką surową, pokrojoną w paseczki, wygląda jak paluszki :) obiadokolacja w domu dopiero ok 18:30/19:00 niestety bo tak wracam z pracy, nie jestem głodna, wcześniej jadłam jeden posiłek po powrocie z roboty i podobno w tym był mój największy problem ;/ no i do tego koleżanka się ze mną podzieliła iqacai podobno dobre na start bo oczyszcza organizm z toksyn i pomoga przy redukcji taknki tluszczowej, oczywiscie zdaje sobie sprawe ze od zadnych tabletek nie schudne cudownie w jedna noc, ale pomoc na poczatku zawsze sie przyda :) Trzymam kiuki za powodzenie misji mojej i twojej ;) Mój plan to 10kg i będę się go trzymała tak długo aż tą dychę osiągnę.. zobaczymy jak mi wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu nie odstraszaj tu młodej mamy bo ucieknie. Ćwiczenia w połogu, marchewkowe słupki...daj se spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej hej nie ucieknę ;) też jestem zdeperowana hihi córy nie karmię piersią także mogę sobie pozwolić na dietę np sporo grejfrutów ;) już sama nie wiem co najlepiej chciałabym zrzucić chociaż te 10 kg jak najszybciej - oczywiście chcę też kontynuować zdrowe odżywianie po diecie a w obecnej chwili jestem strasznie głodna ;( pozdrawiam mlodamama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to seria norweskiej świetnie Ci zrobi i efekty piękne będą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
norweska hmm zaraz sprawdzę i pomyślę o niej ale idzie ją łatwo przejść?? mlodamama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo to niema ale przynajmniej nie na głodno:)Jajka z grejfrutem tak pięknie sycą że jest dobrze. Ale zawziętym trzeba być:)Przeszłam ich parę kiedyś i polecam. Już nie muszę a waga trzyma jak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jańcik
Też jestem na diecie dr Dąbroskiej od 02-01-2018r. Pierwsze dni idą dobrze, wytrzymałam na samych surowych warzywach podobno najlepsze bo zawierają nawięcej witamin i minerałów. Spożywanie owoców tj. jabłek i grefpfrutów zalecane jest do południa bo lepiej się trawią więc to jest moje codzienne śnadanie. A poźniej różnorakie sałatki. Ogórki kiszone mi mega smakują :) Jutro ważenie, ciekawa jestem czy waga będzie łaskawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie, będzie, tak cię surowizny wymiotą że polecisz pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc jestem w pierwszym dniu mojej diety. Bez kawy masakra. Śniadanie to woda z cytryna surówka z marchewki i jabłka. Oraz szklanka wywaru z gotującej się zupy pomidorowo - paprykowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak myślę strzelę tą norweską zobaczymy czy wytrzymam i czy dam radę i jakie będą efekty i będę dawać znać ;) grejfruty lubię ale te jaja tak ciągle nie wiem czy podołam ;) mlodamama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora pomidora
Czesc dziewczyny.Ja wlasnie dzisiaj zaczelam.Bylam na niej 3 miesiace temu 4 tyg.schudlam 12 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora pomidora
Startowalam z wagi 74 teraz jest 62 przez .Finalnie bylo 60 po diecie jakies 2 kg plus,jadlam wsxystko bez wychodzenia jak powinno byc,przemiana materii mega teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania
1.5 roku temu byłam na poście 3 tyg. Schudłam 7 kg i sporo cm w pasie. Będę chciała w lutym ponowić. Nie trzymałam się potem zasad zdrowego żywienia i kg wróciły ale bez jojo. Jedź dużo surowuzny ale tez stawiaj na ciepłe posiłki bo będzie Ci zimno. Mnie ratowalo leczo wege. Na wodzie sobie robiłam pomidor papryki ogórek kiszony cukinia cebulka czerwona z passata pomidorową. Kapusta kiszona z passata pomidorową. Dawałam liść laurowy i ziele angielskie i wege bigosik. Robiłam sobie papryki lub cukinie z farszem z warzyw z biedry włoszczyzna w słupki z passata i sobie zapiekalam w piekarniku. Nie pamiętam już wszystkich zasad i tego co można lub nie. Radzę przeczytać sobie książkę dr Dąbrowskiej o poście. Pij dużo wody bo może boleć Cię głowa. Ja zaparzalam sobie kawałek imbiru i dodawałam sok z cytryny i fobie taka ciepłą wodę piłam. Najgorsze są pierwsze dni. Miej zawsze pod ręką pokrojoną w słupki marchewkę paprykę ogórek zielony i kiszony i sobie chrup :) rób zupy kremy np z marchwi i buraków. Krem pomidorowy oczywiście bez żadnych ulepszaczy i tylko z dozwolonych przypraw. Mam nadzieje ze odrobinę pomogła: ) dla mnie post był trudny ale do ogarnięcia jednak potem na wychodzenie z postu poległam. Tzn na pewno zdrowiej jem i staram się codziennie mieć w menu warzywa ale wrócił nałóg slodyczowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jańcik
Dziś mija tydzień, idzie całkiem dobrze, właśnie gotuję krem z marchewki i "lasagne" z cukini;) Jeść mi się nie chce, głodu zupełnie nie czuję choć czasem jej z przyzwyczajenia jak wracam do domu i wiem, że pownien być obiad. Jakiś większych zachcianek na niedozowlnone rzeczy mnie jeszcze nie złapały z czego się bardzo cieszę. Trzeba być trochę kratywnym, żeby nam się jedzenie samych warzyw nie znudziło ale jest łątwiej niż na innych dietach. Lecę dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora pomidora
Dzien dobry?Jak sie trzymacie powodzenia w walce z pokusami dnua dzisiejszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna_piekna
hej jak wam idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój 4 dzień idzie. Chodzę do toalety jest mi zimno, mam pełno pryszcze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora pomidora
Chyba mozna powiedziec ,ze zakonczylam drugi dzien ,leze grzecznie w lozku z ksiazka i mam nadzieje,ze nic nie skloni mnie do wedrowki w poszukiwaniu czegos slodkiego,zjadlam jablko i troche oszukalam chec pozarcia czegos czekoladowopodobnego.Motywuje sie tym,ze ostatnio kilogramy znikaly blyskawicznie.Jak wielkie bylo moje zdziwienie ,kiedy chcialam kupic sobie plaszcz w tk max wybralam kilka w rozmiarze L przymiezam i okazuje sie,ze sa za duze !Oczywiscie tylko pojedyncze egzemplarze wiec zakupy skonczyly sie na niczym ale radosc byla niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 225
Dziewczyny jestem z wami dzis moj 6 dzien odchudzania na wlasnej diecie jem duzo mniej niz wwxzesnie. Mam do zrzucenia do konca tego miesiaca 5kg a potem jeszcze 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem własnie w trakcie postu dr Dąbrowskiej, ale nie przygotowuje sama jedzenie, tylko zdecydowałam się na catering dietetyczny z fit and eat https://fitandeat.pl/ :) wygodna sprawa jeśli chodzi o organizację. No a poza tym widzę efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość79
Hej wszystkim :) A j a zaczynam od jutra :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Proponujeę najpierw przeczytac książki Dr Ewy Dabrowskiej wszystko opisane jak nastawic sie na diete jak zacząć wprowadzać warzywa druga ksiażka przepisy co rano pić( np domowej roboty zakwas buraczany czy ocet jabłkow) do której godziny owoce i tak dalej... w trzeciej książce jest opisane jak wychodzimy z postu i stopniowo wprowadzać inne produkty.W necie wszystkich informacji nie ma jest ich bardzo mało wiem bo mam wszystkie książki i zachecam do kupna nie jest to duży koszt.Ja zaczynam od dzisaj musiałam sie psychicznie do tego nastawić. W zeszłym roku prubowałam bez książek i wytrzymałam tylko tydzień. Pierwsze dni sa najtrudniejsze moje objawy: to ból głowy,osłabienie,złe samopoczucie ale to normalne z powodu braku weglowodamów.Po paru dniach mija.Czułam sie super ale pożniej dopadł mnie kryzys i zaczełam podjadac chlebek i tak sie zakończył mój post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak tam z Pani postem.Proszę o komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam kto chętny na post Dąbrowskiej,może ma ktoś już go za sobą,ja zaczynam dziś chcę wytrzymać 2 tygodnie dla oczyszczenia organizmu a jak dobrze pójdzie to dłużej,zapraszam w grupie łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×