Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Linux Pan

Pytanie nie do graczy. Po co wam płatny Windows jak jest darmowy Linux?

Polecane posty

Gość Linux Pan

Przesiadka z ciężkiego zasobożernego i łapiącego co chwila wirusy Windowsa na lekkiego szybkiego i bezwirusowego Linuksa potrafi zaszokować choćby przy zwykłym przeglądaniu internetu. Błyskawiczność otwierania stron jest wprost powalająca. Wam się wydaje, że kupiliście laptopa z gotowym już zainstalowanym Windowsem i nie musieliście za niego nic dopłacać. Guzik prawda. Cena Windowsa jest wliczona w cenę całości. Płacicie za zbędny ciężar i nawet tego nie widzicie. Jak wczoraj ostatecznie pożegnałem się z Windowsem 8.1. Nowej szpiegującej 10-tki nie zamierzam instalować. Przeszedłem definitywnie na Linuksa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powodzenia przy awari

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linux Pan
Jakiej awarii? Przecież 90% światowych serwerów działa pod Linuksami właśnie dlatego, że są one bezawaryjne i praktycznie niezawieszalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większa kompatybilność z ogólnie dostępnym oprogramowaniem i tego nie przeskoczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Linux do przeglądania internetu jest jak najbardziej OK, ale to gier masakra, tak samo profesjonalne programy typu AutoCAD nie współpracują z Linuksem, tylko Windows i Mac OS. Niestety. A co do szpiegowania i wirusów, to już służby poradziły sobie z Linuksem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Testowałem różne dystrybucje Linux i powiem szczerze, że dla mnie to ostateczność, zalet niewiele, wad sporo. Może bym się zdecydował na dwa systemy Linux Parrot i Windows 8.1, ale komputer musi być wtedy mocny, najlepiej stacjonarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linux Pan
Kompatybilność? Parę lat temu znajomy prowadził firmę. Miał w niej z 10 albo więcej komputerów. Na wszystkich oczywiście płatna wersja Microsoft Office do zastosowań komercyjnych. Któregoś pięknego dnia otrzymał pismo w formacie docx. Omal szlag go nie trafił, bo żaden z tych komputerów nie potrafił go odczytać. Okazało się, że Bil Gejts postanowił wyroochać własnych klientów i zafundował im nowy format aby wszyscy musieli kupić nowy pakiet MS-Office i jeszcze raz zapłacić za coś co już kupili. To nazywasz kompatybilnością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linux Pan
@ gość dziś Linux do przeglądania internetu jest jak najbardziej OK, ale to gier masakra, tak samo profesjonalne programy typu AutoCAD nie współpracują z Linuksem x A po co płatny AutoCad jak jest darmowy LibreCad albo DraftSight? Tak się akurat składa, że jestem inżynierem i systemy CAD/CAM są mi doskonale znane. W pracy kupili nam cholernie drogiego NX. Do tego kilkudniowe szkolenie na którym niewiele przekazano wiedzy. Do wszystkiego musieliśmy potem dochodzić sami. Koledzy po fachu zrobili karpia, gdy któregoś dnia dla żartu zainstalowałem darmowego FreeCAD-a i udowodniłem, że wszystko co robię na NX da się zrobić na FreeCADzie. Mało tego, NX nie akceptuje spacji w nazwach plików oraz ścieżka dostępu do pliku także nie może zawierać spacji. Wszystkich tych wad i niedoróbek jest pozbawiony FreeCAD. Wniosek? Chyba oczywisty... Wolne oprogramowanie często przewyższa możliwościami komercyjne odpowiedniki. Więc po co przepłacać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linux Pan
W ogóle nie rozumiem idei kupowania wysokopłatnych programów w sytuacji gdy mamy ich darmowe odpowiedniki. Zamiast Photoshopa jest GIMP, zamiast MS-Office mamy LibreOffice bądź Open Office. Przykładów można by mnożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Libre office strasznie zamula gdy tworzy się wielostronicowe teksty (ok. 100 stron) czego nie uświadczyłem na najnowszym MS Word. Nie można tam nawet edytować wykresów w dokumencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy linuxie wielu rzeczy się można nauczyć bez podstawowej wiedzy obsługi terminalu niewiele tam zdziałasz. Linux jest wprost stworzony do pracy biurowej nada się też dla programistów. Dużym plusem jest łatwa presonalizacja , warto poświęcić trochę czasu i poinstalować sobie jakieś przydatne widgety albo pójść dalej i zainstalować nowe środowisko graficzne(polecam pantheona istna perła w koronie). Na win nie zamierzam wracać zbyt wiele rzeczy się do niego klei...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×