Znacie takie gnooja który ...

wchodzi z pewną dziewczynę X do związku, ale jej nie kocha, robi to specjalnie tak żeby dziewczyna Y ta która nie odwzajemniła jego uczuć zobaczyła co straciła i później sama zabiegała o niego ? Robi to po to, bo wciąż nie może zapomnieć o dziewczynie Y.

Chodzi Ci o to raczej że dziewczyna po czasie stwierdza i uświadamia sobie że popełniła błąd odrzucając tak naprawdę jego ?

Dokładnie o to mi chodzi.

. osobiście to znam mojego kumpla ale nie jest to zbytnio fajnie, ale jemu akurat się udało był z jedną dziewczyną miesiąc a tamta zaczęła zabiegać o niego. . chore ale skuteczne. P.S. a wcześniej dostał od niej kosza.

Ciekawe jakbyś się czuł jakby laska tak Ci zrobiła ?

Zwyczajnie kazałbym jej spier/dalać :-P

to naprawde trzea być gnoojem żeby tak robić. Ja zostałem odrzucony, i nie mam do niej żalu, ani żadnej złości nie chowam, Życzę Jej szczęścia....

Miły jesteś.

A laski robią inaczej ? są z kolesiami bo są słabe a jak znajdzie sie lepszy to od razu lecą.

Nie musi być lepszy, wystarczy że im się tak wydaje, po zimnym prysznicu zawsze wracają do tego gorszego i odstawiają teatrzyk z płaczem i drugą szansą ;-)

Jeśli się go nie kochała to marne szanse że intryga się uda. po co chłopu dawać satysfakcje, to tak po primo.

Jak jest dobry to mu się uda.

a dla mnie to poroniony pomysł chyba że np. żeby się zemścić

dlaczego, na kim zemścić ? a jak ona to poczuje to on wróci do niej, ale to ona będzie wtedy zabiegała o niego.

Właśnie, dobry plan ja też kiedyś tak zrobiłem i może to chamskie ale jestem od 6 miesięcy ze swoją dziewczyna i jest nam dobrze :)

Planuję umówić z nią spotkanie, chcę pokazać innego siebie, nie chcę rozmawiać o przeszłości jak o ewentualnej przyszłości. Chcę jej trochę namieszać w głowie, że to właśnie jestem tym facetem z którym powinna być. A następnie zbliżyć się do tamtej i chcę poczekać na reakcje tej którą kocham :)