Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gość1003

Jak wydłużyć czas pomiedzy nocnymi karmieniami?

Polecane posty

Moj synek ma 10 tygodni, jest karmiony piersią. Ze wzgledu na dlugo utrzymujaca sie żoltaczke i znaczny spadek wagi mielismy zalecone jak najczestsze przystawianie dziecka, co 1,5h, takze w nocy. Mały przyzwyczaił sie do tego, w kolejnych tygodniach doszly kolki, jest niespokojny, wybudza sie z drzemek, marudzi, widac ze ma problemy z brzuszkiem. W ciagu dnia je co 2/ 2,5h oprozniajac jedną pierś. W nocy bardzo czesto sie wybudza, czasem co 45 minut i domaga sie piersi... Sporadycznie przesypia 3h ciągiem, nigdy wiecej. Niekiedy karmie go 5 razy w nocy, co plus odbicie, zmiana pieluchy, czasem ulanego ubranka, utulenie daje godzinę lub dluzej, po czym znow chce jesc. Cieżko to zniesc. Piers czasem jest jedynym sposobem na jego preżenie sie i bolesne oddawanie gazów, ktore mu dokucza. Od dawna ma wprowadzony smoczek, ale nie daje sie oszukac. Nie jest wygłodzony, ładnie przybiera na wadze. Jak to zmienic, by moc pospac chociaz 2x2h w ciagu nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam sie na tym ale smoczek to chyba słaby fantom piersi. gdyby wymyslic dobrego mogłabys (można tak?) gromadzic tam mleko a karmieniem zajalby sie mąz. może jakis odlew z czegos miekkiego pokryty czymś twoim. niewiem. pizama miseczka biustonosza. cholera wie. mąz mógłby nawet sobie to zakładac na klate:D pewnie pozycja tez ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczzego wszyscy rodzice polegajana gotowych produktach. wózka nosidełka smoczka bujaka ne wymyslły firmy dla zysku. wymyslili to rodzice babcie dziadkowie bracia siostry. ryzyko chyba niewielkie. troche to straszne ze rodzice uważaja zalecenia producentów dzieciakaliów za dogmaty w kwestii opieki nad potomstwem. czyj to koorfa dzieciak?: twój czy jakichs jepanych prezesów którzymaja go w dooopi i to głeboko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba pora na leczenie- zarówno gość nr 1, jak i 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie gosć tylko pacjent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kompletnie nie rozumiem wypowiedzi goscia z 23.15. Dziecko jest moje i ja sie nim zajmuje. Ale powinno miec dluzsza przerwe w nocy od jedzenia, ktora dla malucha odroznia dzien od nocy. My jej nie mamy. Szukam skutecznych sposobow na to by miec 4h snu w nocy, a dziecko zlapało zdrowy dla niego rytm snu i czuwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorym ciezko zrozumiec ze zeby DOBRZE zajmowac sie dzieckiem nalezy spac... jakies minimum totalne, ale jednak spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 ja nie zmieniam pieluchy znaczy dzieci co najwyżej raz zrobią siku i już więc jak zakładam pieluche przed nocnym snem to w 90% zmieniam ja rano. 2 do snu kładę w spiworkach bo strasznnie się skopuje a dodatkowy efekt jest taki ze nawet jak się tuleje to na spiworek wystarczy wyjąć babla i do prania spiworek nie trzeba przebierać czym oszczędzam czas i noewybidzam dziecka. Co do karmienia miałam dziecko które budziło się trylion razy w nocy byłam zombie próbowałam różnych manewrów jedyne co zdało rezultat to gdy już padalam na twarz spał ze mną i karmilam na.lezaco Przy kolejnym dziecku musiałam ściągać pokarm i niewiem czy dzięki temu dziecko szybko się najadalo bo dostawali "gotowe" 100 mililiytow mleczka czy ile chciało i brzuszek pełny dzięki czemu spało ladnnie teraz nawet gdy je z piersi to śpi dłużej. Może w ramach opcji padam muszę się wyspać to by zaadzialalo że na noc czy w czasie pierwszego karmienia dostanie gotowca i mąkę się szybko i teoretycznie zje więcej to pośpi dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za odpowiedzi. Dokladnie. Wyczerpana matka to zdenerwowane dziecko. W krytycznych sytuacjach spi ze mna. Wlasnie sklaniam sie ku temu by na noc odciagac... Nie ma 3 godziny a my juz po 3 nocnym karmieniu od 22 i nie zanosi sie na spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety nieraz trzeba wstać i 20razy. Takie małe dziecko ma malutki żołądek i bardzo często jest głodne. Zresztą ono nie tylko poprzez pierś zaspokaja głód Ale i bliskość i wszelkie boleści. Możesz podać smoczek ale rozsądnie,nie bedzie wpływu na karmienie. Możesz ściągnąć pokarm i podać butelce butelce,co polecam.Życzę wytrwałości,bo jest co teraz potrzebna ale i zrozumienia dla dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym spróbowała z odciagnaien i podaniem konkretnej ilosci mleka dziecku- jak się nie sprawdzi, to będziesz szukała dajem6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję. Słabo mi idzie wspołpraca z laktatorem, ale moze to czas by sie zaprzyjaznic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laktator jest okropny wiem nienawidzę ha tak jak i kocham bo dzięki niemumoge karmić dzieci spróbuj 7-5-3 ( 7 min jedna pierś potem 7 druga i tak dalej) po 2-3 dniach będziesz miała co Dax na noc. A potem i małemu łatwiej będzie leciało to i sam więcej zje w krótszym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam co dac, bo pokarm mam, czasem az leci sam, ale nigdy nie udało mi sie odciagnac wiecej niz 50 ml, nawet w czasie nawału :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam na to dobeej rady. Jednak odkad spie z synem to nawet 10 pobudek na jedzenie nie jest straszne. Syn ma 5.5 miesiaca. Przyznam, ze nie zmieniam pieluchy chyba, ze jest kupa i nie odbijam syns. Po prostu karmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku to obawiam się, że jeszcze trzeba przeczekać ;) można spróbować dać odciagniete mleko, może dziecko będzie bardziej najedzone. Sama zastanawiam się czy nie spróbować. U nas na wydłużenie czasu snu wpłynął bardzo otulacz. Miałam wrażenie, że córka się wzbudza przez odruch Moro i przez brak kontroli nad rękami. Jak tylko się lekko przebudzila, to ręce jej zaczynały chodzić, szły do buzi i budziła się całkiem. Najpierw zaczęłam ją zawijac w dużą chustę i jak zobaczyłam, że spowijanie działa, to zainwestowałam w otulacz- jest jednak wygodniejszy niż chusta. Córka potrafiła przespać nawet 5-6h w otulaczu, 4 to było minimum. No ale nie wolno spowijac dziecka, które przekręca się na brzuch, więc trzeba było z niego zrezygnować - córka znowu budzi się co 3-4h, przy czym już nie potrzebuje za każdym razem jesć - co drugą pobudkę da się załatwić głaskaniem i smoczkiem. No i moje dziecko jest wielkie i od początku ma duże przyrosty, więc nie musiałam się tym akurat martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×