Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem, kogo kocham

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Mam 12 lat, i problem, bo równy rok temu zmieniłam szkołę. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia w moim koledze z klasy. Od kiedy tylko go zobaczyłam wiedziałam, że to jest to. Przez pierwsze półrocze kompletnie się do siebie nie odzywaliśmy. Później, ograniczaliśmy się do wspólnego "Hej". Dopiero w wakacje zdobyłam jego numer i się z nim mocno zaprzyjaźniłam. Jak wróciliśmy do szkoły, gadaliśmy już w realu. Dużo. BARDZO dużo. Głównym tematem do rozmów było wspominanie jak się poznaliśmy. Zawsze się z tego smialismy. Aż nagle dowiedziałam się, że on jest od 1 klasy zakochany w mojej przyjaciółce, także nie robię se nadziei. Jednak... W wakacje podczas których się zaprzyjaźniliśmy, coś się wydarzyło. Mianowicie pojechałam na obóz survivalowy. Spotkałam tam pewnego chłopaka. Często ze sobą flirtowaliśmy, lecz to nic nie znaczyło. Zresztą, i tak miał dziewczynę. W dzień powrotu wymieniliśmy się numerami. Pół roku później postanowił do mnie napisać. Szczerze mówiąc, moje serce drgnęło, gdy zobaczyłam wiadomość od niego. O dziwo pierwszym tematem jaki zaczął było to, że zerwał ze swoją dziewczyną. Potem zaczął ze mną flirtować. Mówił mi że jestem bardzo ładna, że jestem fajna i nie przeszkadza mu moja wrodzona wredota. Potem temat padł na horrory. Ogólnie napisałam mu że boję się horrorów i zawsze muszę mieć coś (lub kogoś) do przytulenia. Wtedy spytał, czy przytuliłabym się podczas takiego horroru do niego i czy może się spotkamy i obejrzymy jakiś horror. Wtedy dosłownie OSZALAŁAM z radości. Chociaż z drugiej strony mój kolega z klasy... Jego też kocham. Nie wiem co robić, plis, pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111k
Nie musisz tego teraz wiedzieć, poznaj kazdego z nich, daj sobie troche czasu i sama bedziesz wiedzieć, nie angazuj się dopóki nie bedziesz pewna, nigdy nie wiemy na początku, czy kochamy - jesli ktoś tak myśli, to idealizue drugą osobę.Porównanie dość mocne -ale - To jak nowymi butami - moga byc ladne, ale dopóki się w nich nie przejdziesz jeden dzień - nie wiesz, czy c****asują Przygotuj się na kilka jeszcze ladnych lat probowania z chłopakami. Bo przez te lata zmienisz się jeszcze bardzo i gust tez ci się zmieni, także bierz wszystkoz przymróżeniem oka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111k
jakas cenzura " ci / tobie pasują"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×