Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 go艣膰

Czy to mozliwe zeby z bardzo uczuciowej osoby stac sie zimna suka ?

Polecane posty

Go艣膰 go艣膰

Nie wiem czy mi sie tylko wydaje, czy to chwilowe , ale kiedys bylam bardzo wrazliwa i uczuciowa. Wszystko strasznie przezywalam, rozpamietywalam, nie pozwolilam skrzywdzic nawet muchy. Spotkalam na swojej drodze kilku bezwzglednych ludzi, ktorzy nie mieli zadnej litosci,nie patrzyli na to czy jestem dobra, czy jestesmy rodzina , nic... mialam problem i wtedy nikt mnie nie wsparl, wszyscy sie odwrocili.Stracilam wiare w przyjaciol ale szybko sie podnioslam. I znowu cios.I tak kilka razy.Jakas paskudna passa albo fatum,sama nie wiem, zaczelam juz myslec ze moze ktos mnie przeklal. Dostalam tez kosza od faceta.Jednego, drugiego,trzeciego...nie wiem , ale kilka ich bylo. I nawet sama nie wiem kiedy uspokoilam sie wewnetrznie, nie przezywam niczego (nawet smierci bliskich, jakis wielkich tragedii, nawet sama bralam udzial w czyms strasznym dla wiekszosci ludzi i nie mam zadnych wyrzutow z tego powodu). Stalam sie zimna, cyniczna, czasami udaje uczucia i emocje, jestem opanowana, wyrachowana , patrze co moge z kogos miec, nie ma juz w moim sercu miejsca na milosc i przyjazn czy zwykla litosc.Nigdy nie liczylam na jakis zwrot, ale wszyscy mowili jak bedziesz dobra to bedziesz miala wyplacone i co, potrafilam oddac ostatnia koszule potrzebujacemu, chodzilam za ludzmi, pomagalam im, bo lubilam to byl moj cel, walczylam o innych - mowili masz wielkie serce, ale po latach uswiadomilam sobie ze w tym czasie zebralam ;w nagrode; wiecej kopniakow niz do tej pory. Czasami nawet jak widze bezdomnego, to czuje obrzydzenie a nie wspolczucie ale jak cos mnie natchnie to rzuce mu 2 zl. Jakis czas temu nie chcialam kupionej kanapki i dalam ja bezdomnemu, dziekowal i wzruszyl sie a ja nie poczulam nic oprocz zazenowania i szybko poszlam.# Przebieglosc wykorzystuje w zlym celu.Nie robie tego w zemscie, po prostu ja juz nic nie czuje i traktuje ludzi przedmiotowo.Nie miotam sie, nie zyje w nienawisci bo wiem ze w sekundzie moge komus powaznie zaszkodzic, to jest wygodne ale miewam momenty jak dzis ze czuje jakas pustke.Nie umiem zaufac,pokochac drugiego czlowieka-kiedys to byl sens mojego zycia. Zastanawiam sie, czy to przejsciowe czy moze jednak nastapila zmiana osobowosci.To trwa juz 6 lat.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
To mo偶liwe taka zmiana. Jak ktos jest dobry i wrazliwy i pomaga wszystkim cale zycie a kiedy on potrzbuje pomocy czy chocby rozmowy a nikogo nie ma to mo偶na wtedy zamrozic w sobie uczucia i emocje i sie znieczulic by nie czuc cierpienia

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
13.48 sedno. tak mog艂o sie stac

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
dok艂adnie.....cz艂owiek uczuciowy w koncu si臋 uodparnia, jego pancerz twardnieje i robi si臋 obojetny

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Widocznie zrozumia艂as na czym polega 偶ycie.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Te偶 kiedys tak mia艂am. "do rany przy艂o偶" i si臋 sko艅czy艂o. To jest normalne bo ile mo偶na znosi膰.. Ludzi traktuje si臋 jak oni Ciebie.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Ja tez tak mam. Przestalam si臋 cacka膰 z cala reszta, a zw艂aszcza z moim rodze艅stwem kt贸rzy odwr贸cili sie ode mnie w potrzebie. Sko艅czy艂o si臋 dobre.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Nie warto robi膰 czegokolwiek dla ludzi. Mnie te偶 potraktowano 藕le wi臋c przesta艂am. Po prostu nie warto. Ty mu dasz 2 z艂 a jak Tobie zabraknie te 2 z艂 do rachunku to kto Ci je da? B臋dziesz zebra膰? No w艂a艣nie. Dlatego pieni臋dzy te偶 przesta艂am dawa膰. Kiedy艣 jakiemu艣 dziecku kupi艂am jedzenie a on wyrzuci艂 to na moich oczach do kosza. Od tamtej pory nie pomagam. Nawet dzieciom.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
go艣膰 dzi艣 (nawet smierci bliskich, jakis wielkich tragedii, nawet sama bralam udzial w czyms strasznym dla wiekszosci ludzi i nie mam zadnych wyrzutow z tego powodu). x Tzn. czym???..:/

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
tak mo偶na jestem tego przyk艂adem w pracy robie to po to by chroni膰 siebie sam膮- jako m艂oda dzierwczyna przysz艂am do pracy by艂am naiwna kole偶e艅ska mi艂a i uczynna niestety ludzie zaczeli to wykorzystywa膰 i pewne sytuacje zacze艂y obraca膰 si臋 przeciwko mnie chocia偶 nie ja zawini艂am poprostu by艂am 艂atwym celem dla os贸b id膮cych po trupach do celu dla kt贸rych jak si臋 okaza艂o liczy艂a si臋 bardzie kasa i kariera, oskarzono mnie o co艣 co zrobi艂 kolega wszystcy o tym wiedzieli ale nikt mi nie pom贸g艂 chocia偶 wiedzieli w jakiej ci臋zkiej sytuacji by艂am (nie tylko zawodowej ale te偶 偶yciowej ) bez szczeg贸艂贸w zosta艂am ukarana zamiast tego kolegi mimo 偶e si臋 broni艂am nikt nie stan膮艂 po mojej stronie nawet osoba kt贸ra uwa偶a艂am za przyjaci贸艂k臋, potem ponosi艂am konsekwencje tej syutacji wiele lat- zdrowotnie, emocjonalne, psychicznie, zawodowo i finansowo, przyjaci贸艂ka przesta艂a odbiera膰 telefony i zauwa偶a膰 mnie na ulicy , tamte osoby porobi艂y kariery 艂膮cznie z moj膮 przyjaci贸艂k膮, ja chorowa艂am an depresj臋 potem nerwice 10 lat przesz艂am terapi臋 nadal mam problemy zdrowotne, przesta艂am by膰 mi艂a, uczynna, nawet sta艂am ostra za ostra dla ludzi w pracy nie jestem lubiana ale przynajmniej mnie szanuj膮 i licz膮 ze mna a wszelkie pr贸by wykorzystywania mnie zabijam w zarodku, ludzi w pracy trzeba trzyma膰 kr贸tko i na dystans tego si臋 nauczy艂am i teraz o wiele mi lepiej z tym ni偶 kiedy艣 gdy by艂am kole偶e艅ska i mi艂a

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
dobro膰 jest uwa偶ana za s艂abo艣膰 i wykorzystywana ja teraz mam 偶e im mniej daje od siebie obcym ludziom tym wi臋cej mam spokoju i daje to rodzinie i bliskim i wiem 偶e to jest lepsze, czasem pomagam gdy kto艣 poprosi ale te偶 nie zawsze im wi臋cej pomagasz tym 偶膮dania pomocy s膮 coraz wi臋ksze

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Bo dawa膰 trzeba umie膰, tzn. trzeba byc dojrza艂ym i 艣wiadomym, 偶e je艣li chcesz komus pom贸c, to na twoich zasadach i 偶eby nie by艂o tak 偶e dajesz palec, a kto艣 wyszarpie ci ca艂膮 r臋k臋. Wbrew pozorom takie cierpi臋tnictwo to nie dobro膰, tylko brak asertywno艣ci i instynktu samozachowawczego. Bo je艣li widzisz, 偶e twoje pomaganie przekroczy艂o ju偶 pewne granice i czujesz si臋 wykorzystywana, to znaczy, 偶e nie umiesz chroni膰 siebie, a chronienie siebie to podstawa. Bez tego zginiesz. A inni ludzie niekoniecznie s膮 藕li, 偶e to wykorzystuj膮, nikt raczej nie wykorzystuje innych z zamiarem zniszczenia kogo艣. Po prostu ka偶dy ma jakie艣 swoje problemy, trudno艣ci, ka偶dy ma do艣膰 starania si臋 na ka偶dym kroku i je艣li nadarzy si臋 okazja, 偶e mo偶na co艣 dosta膰 darmo, to ka偶dy skorzysta. Oboj臋tnie czy chodzi o przedmioty na promocji w sklepie, czy pewne przys艂ugi, kt贸re kto艣 im robi. Jesli kto艣 daje bez wymagania wzajemno艣ci, to je艣li nie mamy czasu, ochoty, to wchodzimy w taki uk艂ad. Skoro dana osoba nie wymaga, 偶eby za to j膮 szanowano, a nie mamy czasu bawi膰 si臋 w ceregiele, to bierzemy i nie zastanawiamy si臋, jakie to b臋dzie mialo konsekwkencje dla tej osoby. To jest tak naprawd臋 sprawa i odpowiedzialno艣c danej osoby, na ile innym wzgl臋dem siebie pozwala. Wiem, 偶e to brzmi brutalnie, nie broni臋 ludzkiej bezwzgl臋dno艣ci. Sama zawsze by艂am wra偶liwa i dawa艂am si臋 innym wykorzystywa膰 nie 艣mi膮c nawet oczekiwa膰 czego艣 wzamian. Im szybciej ka偶dy zrozumie, 偶e na tym polega 偶ycie, tym lepiej dla niego. Nie chodzi o to, 偶e inni ludzie s膮 藕li, czasami te偶 mo偶emy by膰 sami "tymi z艂ymi", bo we藕miemy co艣, co kto艣 ma艂o asertywny zbyt pochopnie nam zaproponuje, a my widz膮c, 偶e to propozycja na szkod臋 tej osoby, przystaniemy na to, w ko艅cu sam zaproponowa艂. Takie jest 偶ycie. Jak si臋 nauczymy stawia膰 granice, to inni nam nic z艂ego nie zrobi膮.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
troch臋 si臋 zgadzam ale nie do ko艅ca owszem trzeba stawia膰 granice ale te偶 ich broni膰 i to nie jest tak 偶e pewne sytuacje s膮 nasz膮 win膮 nie nie prawda wiele razy mia艂am tak 偶e moja asertywno艣膰 nie dzia艂a艂acoraz wi臋cej jest agresji i ludzi m贸wi膮cych j臋zykiem agresji, mia艂am wiele sytuacji 偶e moja asertywno艣膰 nie zadzia艂a ale zadzia艂o przem贸wienie do tej osoby j臋zykiem agresji - ostro, bez certolenia si臋 bez 膮, 臋 i stawianie sprawy na ostrzu no偶a wi臋c to nie jest tak 偶e ludzi nie s膮 asertywni i nie stawiaj膮 granic ale coraz wi臋cej jest przemocy w 偶yciu, wiele razy mia艂am sytuacje gdy komu艣 zwraca艂am uwag臋 czy rozmawia艂am gdy co艣 mi nie pasowa艂o ale co pomaga艂o? zrobienie porz膮dnej awantury niestesty ale tak jest, co do stawiania granic nie tyle si臋 nauczy艂am stawiania granic ale bycia cwan膮, przebieg艂膮, wyrachowan膮 i wiecie co mam 艣wi臋ty spok贸j

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Ja te偶 zawsze by艂am zbyt mi艂a, uprzejmna, ciep艂a i uczynna, kazdemu bym za przeproszeniem do tylka weszla... teraz ucze sie byc inna osoba, wiem, ze tak sie nie da, bo takich ludzi niszczy swiat, w ktorym trzeba byc twardym, dbac o swoje interesy, dopiero na drugim miejscu stawiac potrzeby innych. Zawsze pamietam, ze bylam wykorzystywana, chcialam sie wkupic w laski facetow, z ktorymi sie spotykalam, ale ich to zawsze odstreczalo, lecieli na te twardsze, silniejsze i asertywne kobiety... takze tak, filozofie zycia mozna zmienic, nawet trzeba bo inaczej swiat bedzie bardzo brutalny :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Ka偶dy kto jest pod艂y i zimny by艂 (i nadal jest w ukryciu) bardzo wra偶liw膮 i emocjonaln膮 osob膮. To reakcja obronna przez strach przed zranieniem. Poza tym ka偶dy cynik by艂 kiedy艣 idealist膮

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
16: 11 bardzo mi pomyg艂y ksi膮偶ki z rozwoju osobistego zwa艂szcza pisane dla kobiet przez kobiety bardzo polecam ci臋te riposty, znajdz w sobie olbrzyma -a. robbinsa ale przed wszystkim chce by膰 kochana tak jka chce katarzyny miller a przede wszystki moja biblia - tylko zo艂y robi膮 karier臋 , emocjonale wampiry A. Bernstein, Asertwyno艣c - tylko uwa偶aj jest stara szko艂a kt贸ra m贸wi 偶e asertywno艣c polega na wyrazaniu swopich potrzeb grzecznie i kulturalnie a nowa szko艂a m贸wi b膮d藕 pozytywn膮 egoistk膮 - bez 艣wiadomego ranienia os贸b, polecam te偶 ksi膮偶ke Negocjuj kobieto! Kolejna rada nie mo偶na uciekac od robienia awantur i stawiania sprawy na ostrzu no偶a gdy inne formy komunikacji zawiod膮 to pog艂臋bia relacje i otwiera droge do negocjacj i kolejna uwaga pe艂no jest os贸b na kt贸rych grzeczna asertywno艣膰 nie dzia艂a -czasami trzeba do nich przem贸wi膰 ich j臋zykiem- czyli ostro i konkretnie,bardzo mi te ksi膮zki pomog艂y si臋rozwin膮膰teraz to wszystko stosuje w praktyce oczywi艣ie trwa艂o 2 lata wdra偶anie tego w 偶ycie i na pocz膮tku bedzie ci臋zko po otoczenie b臋dzie si臋 buntowac na inn膮 ciebie ale w ko艅cu ci臋 zaakceputj膮

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Niektorym wydac sie moze to dziwne, ale mnie bardzo pomogla ksiazka "mezczyzni kochaja zolzy". Ona pokazala mi, by byc mila, uprzejma, ciepla ale jednak egoistka tzn dbac o swoje interesy, siebie stawiac na pierwszym miejscu, pomogla mi zwalczyc desperacje w relacjach z facetami i pokazala troszke jak z nimi postepowac. Nawet nie przypuszczalam, ze osoba tam opisana, tzn ta slaba kobieta, to dokladnie taka kobieta jak ja, zanim zaczelam nad soba pracowac. Bardzo podobalo mi sie takze zobrazowanie tej zolzy, ktora rzeczywiscie odnosi sukcesy na wielu polach, nie razac tym samym niczyich uczuc.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Je艣li kto艣 jest taka c**a to musi si臋 nauczy膰 odwagi po prostu. Mnie si臋 te偶 wydawa艂o kiedy艣 偶e jak odpowiem to co naprawd臋 my艣l臋 to kogo艣 zranie, nie wypada i inne slrupuly mimo 偶e na j臋zyki mia艂am 10 celnych ripost na chamstwo. Dzi艣 jak mnie kto艣 w****i to staram si臋 od razu wbija膰 szpile i dzia艂a. Nast臋pnym razem przychlast si臋 dwa razy zastanowi czy warto druga osob臋 traktowa膰 jak szmate. To nam ma by膰 dobrze a nie komu艣. Podstawowa zasada. Gdybym mia艂a swoj膮 g臋b臋 kiedy艣 to hoho.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Nie rozumiem dlaczego niekt贸rzy maj膮 problem z potraktowaniem kogo艣 tak jak na to zas艂uguje.. pomy艣lcie, 偶e tym osobom wyjdzie to na dobre, oducz膮 si臋 bezczelno艣ci albo cho膰 w przysz艂o艣ci zastanowi膮 si臋 kilka razy zanim co艣 zrobi膮 lub powiedz膮. Pami臋tajcie to dla ich dobra!!! ;) Ja sama osobi艣cie nikogo nie zaczepiam, nikomu nie pr贸buj臋 "dokopa膰" za nic, nie wtr膮cam sie w niczyje 偶ycie i nie daje si臋 wykorzystywa膰. W艂a艣ciwie je艣li robi臋 co艣 dla kogo艣 to nie dlatego, 偶e spodziewam si臋 zap艂aty, robi臋 to bo chc臋. Nie raz ju偶 ludzie wtr膮cali si臋 w moje 偶ycie, zwiazek, pr贸bowali co艣 zniszczy膰, zapominaj膮c jednak, 偶e to moje 偶ycie i to ja decyduj臋 o wszystkim. 呕aden fakt nie jest w stanie zmieni膰 mnie w zimn膮 suk臋, bo taka nie jestem. Chyba, 偶e dla kogo艣 pod艂ego.. wtedy nie patrz臋 na jego/jej uczucia, bo po prostu mnie one nie obchodz膮. S膮 na tym 艣wiecie rzeczy niewybaczalne ale nie znaczy to, 偶e wszyscy zas艂u偶yli na vendett臋. Logiczne chyba nie? ;) Je艣li spotkam na swej drodze "zimn膮 suk臋", kt贸ra kiedy艣 by艂a dobra ale skrzywdzi艂 j膮 kto艣 tak bardzo, 偶e teraz ona sama jest pod艂a, nie b臋dzie to mia艂o znaczenia, bo przecie偶 ja nic z艂ego jej nie zrobi艂am i nie zas艂u偶y艂am na jej grymasy, bo z jakiej paki? No chyba, 偶e owa zimna suka przybli偶y mi swoj膮 histori臋 i poprosi o pomoc, wtedy mog臋 wybaczy膰 jej to niestosowne zachowanie ;)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Zgadzam si臋 z wami, w sumie pisa艂am skr贸tami my艣lowymi, a przez stawianie granic rozumiem r贸wnie偶 ich agresywniejsz膮 obron臋 kiedy trzeba. Mam ksi膮偶k臋 "M臋偶czy藕ni kochaj膮 zo艂zy", ale szczerze m贸wi膮c nigdy jej nie przeczyta艂am, kiedy艣 tylko przejrza艂am i stwierdzi艂am, 偶e to jakie艣 ameryka艅skie pierd..o艂y i tak le偶y od kilku lat, ale mo偶e jednak zrobi臋 do niej drugie podej艣cie. Ksi膮偶ki Kasi Miller uwielbiam, mia艂am te偶 okazj臋 uczestniczy膰 kilka lat temu w takich kilkudniowych warsztatach psychoterapeutycznych u Kasi i bardzo polecam. Jednak mimo 30paru lat na karku i coraz lepszego rozumienia wszystkiego w teorii, ci膮gle mam problem z odpowiednim reagowaniem i przede wszystkim z postaw膮, tzn. mam wra偶enie, 偶e wci膮偶 sprawiam wra偶enie osoby, kt贸rej mo偶na wchodzi膰 na g艂ow臋 i ci膮gle raczej skupiam si臋 na prze偶yciu, przeczekaniu pewnych rzeczy, ni偶 艣wiadomym kreowaniu swojego 偶ycia, robieniu tego chc臋 itp. Czasem mam przeb艂yski, 偶e jestem pewna siebie, b艂yskotliwa i 艣wiadoma swojej warto艣ci, a inni to widz膮 i okazuj膮 mi wtedy szacunek, ale niestety mam wra偶enie, 偶e to nie zale偶ne ode mnie, raczej zale偶y od nastroju w jakim si臋 obudz臋 i og贸lnej jakiej艣 energii, kt贸ra emanuje ze mnie ka偶dego dnia. A najcz臋艣ciej jest to niestety nadal du偶a doza niepewno艣ci siebie, takiego wr臋cz bania sie ludzi, a tak naprawd臋 bania si臋 siebie, reagowanie uleg艂o艣ci膮, oddawanie innym pola, nieumiej臋tno艣膰 dopi臋cia swego i w rezultacie czuj臋 sie ofiara losu, kt贸r膮 tak to wszystko emocjonalnie dobija, 偶e ju偶 nawet nie czuj臋 siebie. W sumie nie wiem po co to pisz臋..

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Tak, bylam taka tzw "dupa wolowa", balam sie odezwac, jesli ktos mnie wkurzyl i skontrowac to. Nie mowie, ze jestem teraz kobieta "ze stali" i w 100% silna psychicznie, ale caly czas walcze ze soba, zgodzimy sie co do tego, ze takich zmian nie da sie wprowadzic z miesiac, jesli ktos cale zycie byl dupowaty.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Sytuacja jest dobra o ile jakie艣 waty ma do ciebie jedna czy gora dwie osoby wtedy kilka pi臋knych s艂贸w i mord臋 zamyka. Gorzej jak ta osoba ma wp艂yw na wi臋ksze grono. Wtedy nie wiadomo co zrobic. Pos艂u偶y膰 si臋 ryjem i mie膰 p********e czy si臋 zamkn膮膰 i mie膰 艣wi臋ty spok贸j.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
bo to jest gra, teatr trzeba wiedzie膰 kiedy co艣 przemilcze膰 bo nie op艂aca si臋 wszczyna膰 awantury, kiedy si臋 wycofa膰 a kiedy by膰 grzeczn膮 asertywn膮 a kiedy postawi膰 spraw臋 na ostrzu no偶a, kiedy by膰 chamsk膮 i bezwzgl臋dn膮

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
do os贸b kt贸re si臋 wstydz膮 wdra偶a膰 asertywno艣膰 w 偶ycie- nie wstydzcie si臋 nie ma czego naprawd臋 trzeba nie mie膰 w stosunku do niekt贸rych os贸b skrupu艂贸w bo wierzcie mi 偶e oni te偶 nie maj膮, nie robienie nic jest przyzwoleniem dla tych os贸b a sprzeciw jest tam膮 im kobiety s膮 milsze tym bardziej s膮 krzywdzone

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Wlasnie, a faceci wola zbyt mile kobiety, takie do rany przyloz czy asertywne, umiejace stawiac na swoim?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Zawsze to samo... Co wol膮 faceci. Mo偶e wa偶niejsze to co ty wolisz

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Ja wiem co wole, ciekawa jestem tylko zdania plci przeciwnej. Jesli denerwuje cie to, co pisze, a nie wnosisz nic sensownego, to moze po prostu nie pisz, szkoda twojego czasu

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
Je艣li kto艣 pr贸buje "dosra膰" nawet w 偶artach to nie patrz臋 na to co kto woli.. niestety wielu ludzi jest tak wychowanych, 偶e nie znaj膮 umiaru i je艣li uda im si臋 kogo艣 zjecha膰 czuj膮 si臋 lepsi. Wi臋c trzeba zachowa膰 si臋 tak 偶eby nie poczuli si臋 lepiej.. i zrozumieli, 偶e nie t臋dy droga. Trzeba udowodni膰 sw膮 "wy偶szo艣膰" inaczej ;) mo偶na ukaza膰 sw贸j talent, by膰 lepszym w pracy, sporcie, etc.. Oczywi艣cie czasem lepiej przemilcze膰 niestosown膮 uwag臋, by nie wszczyna膰 awantury i skomentowa膰 to p贸藕niej, w odpowiednim momencie. Wa偶ne 偶eby nie pozosta膰 biernym na z艂o艣liwo艣ci niedowarto艣ciowanych ;) A czasem wytarczy zwyk艂e sp......j :D lub "popatrz na siebie" i ju偶 zamyka si臋 g臋ba delikwentowi.. Ciekawe dlaczego? ;)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 NieLubieTatuazy
W 偶yciu taka postawa te偶 nie daje optymalnych warunk贸w aby prawid艂owo funkcjonowac w spoleczenstwie, najlepszym sposobem jest przekreceanie sytuacji w zart i stawianie granicy zartem. Bo tak buduje sie mase konfliktow. Uleglosc i dobroc oznacza slabosc w swiecie zwierzat, pole do zeru do drapieznikow. Co nie znaczy ze trzeba zaraz byc jednym znich (oni tez maja sporo klopotow przez swoje zacohwanie w ogolnym zyciu spolecznym). A tak jak ktos napisal wczesniej to ze ktos zostal skrzywdzony i teraz sie msci na wszystkich to dosyc dzina strategia. Faceci nie kochaja ani tych zbyt milych ani tych ''asertywnych' ale te ktore potrafia dbac o swoja godnosc przy tym sa zabawne i nie obrazalskie.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 go艣膰
to zala偶y do sytuacjy a nie wszystko da si臋 obr贸ci膰 w 偶art lub za艂atwi膰 偶artem czasami trzeba si臋gn膮膰 po inne metody

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×