Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Honorato czy jesteś szczęśliwa obecnie w życiu

Polecane posty

Gość gość

bo ja nie,ale nie jestem też nieszczęśliwy,jestem też szczęśliwszy niż rok temu,ale chciałbym całkowicie szczęśliwy,czyli zacząć nowe czasy,samemu lub z kobietą dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a szcześliwy będę jak ( najlepiej w towarzystwie kobiety dla mnie) znajdę taką symboliczną skórzaną rękawiczkę odnoszącą się do dzisiejszych czasów,ale przynajmniej przejdziemy się na jej poszukiwanie,niby się nic tragicznego nie stało,ale takie rozchwianie życia to się najlepiej się wspomina w trakcie jakiejś gadki ze znajomymi,że się dobrze skończyło,że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie pol na pół za mało zeby zyc za dużo zeby umrzeć nie pisze o mamonie czasem jest dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to smutne, krzycz do kubka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak było ciepło to chodziłem krzyczeć na pole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem o co Tobie chodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo widać nie nadajemy na podobnych falach,myślę,że Honorata zrozumiałaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jest stagnacja, a szczęśliwa nie jestem, ale może powinnam być. może nie umiem się cieszyć z tego, co mam i przez to kieruję się w stronę kłopotów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie kłopoty ściągasz na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może te kłopoty to Ty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś może te kłopoty to Ty smutas.gif x to jak? nic nie napiszesz? nic nie odpowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na pewno się nie piszę na kłopoty,i prawdopodobnie nie jesteś Honoratą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale chodziło mi o coś innego: Czy Ty = kłopoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ten top On by nie martwił sie kłopotami jej pisze z nudów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z osobą jako tako dla mnie to miałaby kobieta niezłe życie,nawet mnie kręci myśl,jakby wyglądał związek i życie z kimś nie do końca z mojej bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka jest Twoja bajka? dlaczego piszesz o kobiecie z nie Twojej bajki? czym się różnicie od siebie? strach pomyśleć, czym ktoś taki jak Ty może w życiu zaskoczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on uwarza sie za lepszą maść z tąd te opowiesci o róznych bajkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszę o kobiecie nie z mojej bajki,bo może będę z taką z mojej,a może sam,są różnice między ludzmi,niektóre są fajne,ale niektóre mogą być ciężkie do przeskoczenia,dlatego wolałbym jeżeli byłyby takie zdawać sobie z tego sprawę a nie je zacierać,a nie np.żyć wiecznymi awantur z powodów teściów co kogoś z mojej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czasami kręci mnie myśl o kobiecie z nie do końca mojego świata np.z wyższych sfer,z którą szczerze pogadalibyśmy gdzie łączymy nasze światy,gdzie lepiej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyne co mnie zastanawia to czy te różnice światów byłyby ciekawe na dłuższą metę czy by z czasem spowszedniały,ale minimum egzystencji to zdawanie sobie z tego sprawy,a nie udawanie,że jesteśmy tacy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorma udane zycie u boku swej lady a marudzi jakby bankmiałgo zlicytowac i urodziłomu sie dziecko z downem przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego nikt nie wie z tym zacieraniem się granic, to się obserwuje dopiero w praktyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie filozofuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu ktoś pisze, że uważasz się za lepszą maść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest głupi i pewnie sfrustrowany i sam się uważa za kogoś gorszego,bardzo by mnie kręciło jak ona byłaby z wyższych sfer i by się szykowała na jakieś wyjście beze mnie,nie miałbym z tym problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuję, że jestem w podobnym stanie zawieszenia co Ty. nie chcę popełnić błędu, który mógłby mnie wiele kosztować :( postaraj się to zrozumieć. chyba masz trochę łatwiej bo jakaś stara panna z Twojej bajki i tak będzie dostępna, bo jak do tej pory nie ułożyła sobie życia to może znaczyć, że dalej będzie sama, więc drobna sprzeczka z głupiego powodu i jesteś u niej :( tak to sobie wyobrażam. a sprzeczki w związkach się zdarzają :( może zaryzykowałabym, ale chyba mam więcej do stracenia niż Ty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem być może też zamkniętą drogę powrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zresztą nawet nie wiem o czym piszesz. to Tobie się wydaje, że piszesz czytelnie i wszystko jest jasne, ale ktoś inny może odbierać to zupełnie inaczej, jak jakiś bełkot. nie będę się kompromitować. Ty to zrób tym razem. I skończmy to raz na zawsze bo mam już serdecznie dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet wydaje mi się kręcąca myśl o takim związku bardziej związku bardziej z rozsądku również z kobietą,którą kochałbym bardziej niż ona mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoby które mnie znają rozumieją w czym rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×