Śmieszy mnie Kiano Slim z jednym gigabajtem ramu. Co wy na nim zrobicie?

Słyszałem, że Kiano Slim Note powstało do pisania i przeglądania internetu. To nieprawda. Pisze się na tym kiepsko bo klawisze są kiepskie i czasem trzeba dwa razy nacisnąć któryś aby litera się pojawiła, a spację trzeba naciskać tylko na środku bo inaczej też nie zaskoczy. Do internetu także niezbyt się nadaje bo 1 GB ramu zaczyna mulić zaledwie przy otwarciu trzeciej strony. Aha, sprawa sterowników. Nie wiem czy wiecie ale producent do tej pory nie udostępnił sterowników więc jak się wam wykrzaczy sprzęt to nawet po reinstalacji Windowsa nie będzie on widział portów USB. Szok.

przyjdą do ciebie biedronki bez szyi i masz wpiertul

ale zaciekawiło mnie to przeglądanie internetu. zawsze mnie ciekawiło jak wyglada internet

@ gość dziś ale zaciekawiło mnie to przeglądanie internetu. zawsze mnie ciekawiło jak wyglada internet x W Braniewie jest ZOO. Takie z kurami, kogutami, kotami, kozami... Ja nie  żartuję. Cena 2 zł, a jaka cena, takie drapieżniki :D Ale moja dwuletnia córeczka i tak była wniebowzięta :) Może w którejś klatce będą mieli internet do pooglądania. Kto wie? A tak na marginesie, to kiedyś to było prawdziwe ZOO z lwami, tygrysami, niedźwiedziami... A przepraszam, niedźwiedzie dwa jeszcze żyją. Przynajmniej żyły gdy ostanio tam byłem.

sugerujesz ze gdyby bilet kosztował 200 zł to kurze wyrosły by zęby?

Ja mam Lenovo k3 note, z 2015 roku, 2gb ram, a tez problem z pisaniem, długo nie odpowiada, zacina sie, zawiesza bardzo czesto. Najgorzej wlasnie jest z pisaniem

tak no cóż. to raczej kwestia systemu i oprogramowania. algorytmu przetwarzania danych w tym urządzeniu i systemie. pewnie też kwestia niechcianej infoprmacji która trzeba przetwarzac a która odbywa sie w tle bez waszej wiedzy film o dłg 1h30m w "słabej jakości" to jest kwestia nawet nie 200 MB

jeżeli chodzi o ram to rozumiem ból sprżetu. też mam skleroze. w c***j czasochłonna przypadłośc

to sie nie zmieni bo producenci sprzętu i oprogramowania jak i internet to jedno. to po prostu jeden wielki system do "zrabiania" kasy opcjonalnie do dymania was w dooopale.

przydałyby sie jakies układy analogowe do symulowania zmiany stanów bitowych czy koorfajak to sie tam zwie. podejrzewam ze to prosta sprawa jest dla specjallistów. no ale za to ze sie ktos nie namęczy nikt mu nie zapłaci tyle zeby se dmigał porshakami czy innymi siusiakami po burdelach wokól doliny krzemowej

problem jest chyba taki żeby te całe rejestry pamięci zamienic w jakis ładny wykresik najlepiej gładki i opisany prostym wzorem. zreszta nie znam siena tym. nawet nie bardzo wiem jak działa tranzystor

wiekszośc uważa ze komuter to jakies statyczne urządzenie. tam puszczaprąd z jednej strony z drugiej im sie pokaże kafeteria czy red tube wszystko jedno. w rzeczywistości to wszystko kkwestia ruchu. możnaby jakoś ten ruch wspomóc na podobnej zasadzie jak działaja zwrotnice kolejowe. ktoś powieze w komputerze sa już takie zwrotnice ale to nie są zwrotnice mechaniczne. a tu wbrew pozorom kryje sie duzy potencjal głównie ze względu na róznice skali w którj zachodzą zjawiska elektryczne i mechaniczne. tak se dyrdymole

mam podpowiedź dla cwaniaczków od komputerów. losowośc. ta prawdziwa. w przypadku elektroniki to jak perpetum mobile. nie trzeba generowac żadnych stanów nie trzeba symulować przypadkowosci. przypadkowosc to jak wiadomo zbiór wszystkich mozliwości. mówie wam to bo i tak to kooorfa wiecie tylko sie nie przypucowaliście bo z was banda zfgredów i lubicie cwelic współwięxniów

miast generowac rejestrowac. miast dostarczac energie pochłaniac ją. jak wy tego nie zrobicie to ja to zrobie. a wtedy bedziecie musieli zamienić porshaki na rowery i jeździć po koszach na smieci w celu zgromadzenia odpowiedniej ilości jedzenia do przezycia

teoretyczneie i schematycznie wystarczą programowalne filtry danych i "jazda po bandzie" i wasze superkomputery po raz pierwszy okażą zdiwienie po czym sie je wyłączy i odda do muzeum

ewentualnie użyje w rol sterowników filtrów. dzieki wsadźta se zyski w dooope i sie ode mnie otpiertolta. bo was w końcu \ pozabijam

zresztą jeżeli zrobiliście to co mysle ze zrobiliście to i tak was pozabijam. chciałbym długo was zabijać tak zebyście cierpieli ale ze was cwele jest za duzo to zrobimy sobie eliminacje do finału

wy kooorfy jepane