Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szybko się denerwuje, wszystko doprowadza mnie do płaczu

Polecane posty

Gość gość

Cześć dziewczyny, nie wiem od czego zacząć. Odkąd pamiętam, jeszcze z czasów jak byłam mała, bardzo szybko się denerwowałam. Nawet takimi rzeczami, które nie były jakoś specjalnie, no wiecie, denerwujące. Zawsze jak się zdenerwuje, nie ważne czy taka właśnie głupota, czy czym, co na prawdę na to zasługuje, zaczynam płakać. Nie wiem czemu, bo uważam się za silna osobę, staram się nienazywalne uczuć, a ten płacz wkurza chyba jeszcze bardziej. Ja po prostu nie umiem go powstrzymać. I jeszcze do tego w niektórych przypadkach moje zachowanie, wbrew temu co ja chcę, jest odbierane przez otoczenie jako agresja. Chodzi o to, że ja w żaden sposób nie chce być agresywna, ale jak ktoś mi coś zrobi, próbuje się tak podświadomie "bronić". Nie chce być tak odbierana, co mogę z tym zrobić i z tym, żeby się tak nie denerwować wszystkim i nie płakać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mam. Myślę ze to wynika z frustracji- mam juz 25 lat i nigdy nie bylam zakochana, zawet zauroczona nie byłam, zranilam nieświadomie kilku facetów i z roku na rok coraz bardziej doskwiera mi brak miłości :(. Robię się coraz gorsza, bardziej agresywna, a jak wiedzę sama to płacze :(. Wariuje juz, nawet koleżanki straciłam, niektóre okazały się fałszywe i intresowne albo olaly mnie dla facetów. Czuje się taka samotna, życie ze mnie ularuje, do juz wegetacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×