Boję się oznajmić mężowi,że się wyprowadzam z synem.

Mój mąż jest tyranem i despotą,wulgarnie odzywa się do syna i do mnie. Chciałabym się rozwieść,prosi mnie o to też mój 16letni syn.Chcę do czasu rozwodu wyprowadzić się z synem z własnego zresztą mieszkania.Najbardziej boję się przekazania mu informacji o rozrodzie i wyprowadzce.Myślałam,że zadzwonię do niego do pracy i napiszę też list,który zostawię w domu.Jak byście postąpiły na moim miejscu,boję się go bo jest strasznie wybuchowy.

Taka informacja o rozrodzie własnej żony to może być szok. Może na razie powiedz mu że jedziesz do sanatorium - reszte powiesz po porodzie.

Wybuchowi mężczyźni. to zazwyczaj przyzwoici mężczyźni. Synuś mocno rozpuszczony, a tobie nowe portki pachną? No to masz sie czego bać!! - bo przyzwoici mężczyźnie, to zazwyczaj wybuchowi mężczyźni....

Gość tyran, a ona wspaniała. Skąd ja to znam:) stała śpiewa kobiet zdradzajacych. Czas zmienić płytę kobitki bo to już nie działa na społeczeństwo, slowo gnebienie, bynajmniej na mnie:) współczuję synkowi i mężowi.

Dla mnie to prowo... w takich sytuacjach nikt nie pisze na kafe tylko conajwyzej z najblizszymi osobami rozmawia

Zmienić płyte?Na co? Na druga stronę? A kto tam śpiewa rzewne, kłamliwe piosenki fałszując? Mamusia z synusiem czy koty marcowe?

Jeśli to prawda to może nie mów nic, na pewno nie dzwoń do pracy :-( spakuj was i odejdzcie pod jego nieobecność. Ewentualnie zostaw list albo jak się odezwie to mu spokojnie powiesz.

Jeśli tak bardzo się boisz to zawiadom policję ( jeśli kiedykolwiek podniósł na Ciebie rękę). Jednak, gdy Ciebie nigdy nie uderzyl, to zrób tak: przygotuj argumenty, poprzedzające to, że nie chcesz z nim dłużej żyć i kiedy przyjdzie z pracy powiedz, żeby się nie denerwował, ale kiedy mu o tym powiesz i będzie Cię np. chciał uderzyć to powiedz „dalej uderz mnie” z poważną miną, powinien Cię nie uderzyć, ale jeśli jednak to się zdarzy dotknij jego oka (nie chodzi mi tutaj o wydłubane oka, tylko o lekkie dotknięcie, żeby zajął się okiem, a nie Tobą. To ode mnie wszystko! Powodzenia!

Moj syn nie jest rozpieszczony a zastraszony przez ojca i nigdy nie mam zamiaru ponownie wiązać się z kimś innym.

osobie 14;19 życzę żeby trafiła ci się taka partnerka czy partner jak mój mąż

Nie wyprowadzaj się z mieszkania, bo tego mieszkania więcej nie zobaczysz. To po pierwsze. Po drugie, powiedz mu przy świadkach. Nie na osobności. Poproś swoich rodziców żeby przy tym byli, albo kogoś bliskiego. I każ jemu się wyprowadzić. A jak się zacznie awanturować, to dzwoń na policję.

Zuza N dziś -> ale mi się trafiła taka partnerka jak ty i twoje kolezanki. Jak ją pytali ile h..ui miała, to mówiła że nie pamiętała. I jeszcze te 16-letni synek...

18;05 Niestety ty takiego syna nigdy nie będziesz mieć.

Mieszkania mi nie zabierze ,bo to ja jestem właścicielką.

O! Jak ja się cieszę że takiego ssynka nigdy nie będę mieć. Ale co TY mu robisz!!! Nie widzisz? Nie słyszysz? Nie myślisz???

Mój mąż odzywa się do syna np.-Co się k***a śmiejesz? ,w*********j z łazienki,jakiego c***a nie odbierasz telefonu itd

A co się k***a ten gnój śmieje? Dlaczego nie w*********a z łazienki? I jakiego c***a nie odbiera telefonu?? itd Bo ja nie rozumiem!!! I ten gnój nie jest bity 3x dziennie? Dlaczego, qrwa"???!!!

Ale on się z niego nie wyprowadzi i będzie go trzeba administracyjnie usuwać. wiem co mówię, przerabiałam to.