Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość and_gorzow

Żona chce być wykorzystana na śpiąco

Polecane posty

Gość and_gorzow

temat posta to stwierdzenie żony, które jest w temacie. Podczas luźnej rozmowy wieczorem, powiedziałem jej, że ostatniej nocy jak spała to miałem taką ochotę na nią, że mało brakło, a zacząłbym się zabawiać z nią, mimo że śpi, a ona odpowiedziała: "chciałabym tak być wykorzystana na śpiąco" Ważne jest zeby dodać że żona nie jest jakaś bardzo rozpustna (przeciwnie do mnie), raczej preferuje klasyczny seks, bez dodatków, bez oralnych skłonności (no chyba że to ja jej robię). Przyznała kilka lat temu że brzydzi ją robienie loda i nigdy nie robiła. Stąd też jestem raczej powsćiągliwy przy niej. NIe zmuszam ją do niczego, robimy tak jak ona chce (bo na początku jak próbowałem ją zachęcać to zamykała się w sobie). Stad też nasze pozycie nie jest jakies oparte na spontaniczności. W nawiązaniu do powyższego nie wiem jak traktować jej słowa o wykorzystaniu. Boje się, że pozwoli na takie zabawy a potem znowu rok lub dwa współzycia opartego na misjonarzu, bez zadnych gier wstępnych itp. Dodam że to zawsze ja musze zainicjować. Jakie jest wasze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się że w ogóle ci daje. Niektóre żony dają 2 razy w roku albo i rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym brał swoją niekiedy tak biorę jakam wielką ochotę na nią a śpi i kest super zadowolona bo jak się budzi to już jest mokra i rozpalona i czeka tylko żebym ją wzioł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and_gorzow
Dodam że jestesmy 8 lat po slubie. Mamy 33 lata nie mamy dzieci. Ja przed żoną miałem kilka związków i był w nich spontan w łózku i otwartość. Jestem zadbany wysportowany, zawsze pachnący. ~do gośc z 14:48: nie uważam że pocieszeniem jest że żona daje więcej niż 2 razy w roku. To w żadnym związku dla żadnej ze stron nie jest pocieszające, ponieważ nie powinno tak być. Wole osobiście nie prosić o seks, niż patrzeć jak się przymuszą lub nie angażuje. A dodając do mojego tematu: żona uważa że jestem zbyt rozpustny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba lepiej spróbować niż kombinować argumenty na nie. Pewnie raczej będzie udawać że śpi niż sp[ać naprawdę. Może udawanie spania to taka próba wyzwolenia się z wizerunku przyzwoitości ? Moja pani do wszystkich ostrzejszych zabaw w łóżku woli mieć założoną opaskę na oczy - kiedyś mi powiedziała że to uwalnia ją od wstydu, bo wtedy ja przejmuję odpowiedzialność. Może twojej to spanie jest potrzebne do nowych eksperymentów, może spróbuj ją przelecieć w dupkę (jeżeli tego z przyzwoitości nie robicie) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja też taka święta była loda nie to obrzydliwe w perskie oczko no skąd to odrażające przy świetle no gdzie i co się okazało nakryłem cnotkę w biały dzień z fają w pysku w moim własnym łóżku i to z naszym wspólnym przyjacielem jego wyprowadziłem na kopach a z cnotką to mamy sporo spraw do załatwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję :-( Najgorsze jest niedobranie seksualne. A to naprawdę jest bardzo ważne . Ja z moim partnerem próbujemy różnych rzeczy , gdzie wczesniej nie mieliśmy tak z innymi partnerami I to jest piękne ze nie ma wstydu przed sobą .Kochamy się codziennie , czasami po 2 .3 nawet więcej i za każdym razem jest inaczej . Gdy śpię lub on śpi Wiadomo jak cźowiek nie jest zmęczony na śpiocha bardzo fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to nie jest niedobranie sexualne tylko zwykłe wyrachowanie jej chodziło tylko o dostęp do miski tyłka dawała tylko na odczepnego a seksiła się tym co zawsze chciała i z tym nie miała obiekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to ryzyko i tylko gdy żona jest bardzo szczęśliwa i spokojnego usposobienia. Jest ryzyko gdyby się wystraszyła podczas stosunku tzw szczepienia i tu mamy problem. Dopiero po zastrzyku rozluźniającym jest po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W naszym łóżku panuje zasada ze po spełnieniu obowiązku jeśli jeszcze mam mało to Ona odwraca się tyłeczkiem i mam przyzwolenie na seks podczas Jej (może udawanym)śnie.Twierdzi że ma piękne sny i to bardzo lubi,więc nie mam problemu z ilością, porą i oddaniem mojej wspaniałej żonki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my lubimy różne pieszczoty w półśnie, tzn np w nocy jedno wstaje albo się wierci i w efekcie jesteśmy przytuleni i k***s staje to parę drobnych poprawek i choć na niedługi czas i na spokojnie wchodzę w nią. Do seksu często używamy oliwki, nie tylko do środka, ale również na ciało, tak że nawilżenie pozostaje na dłużej i śliska pozostaje cała droga do piczki - pośladki i rowek. Pierwszy raz wydało się że to lubi jak ja po powrocie z łazienki naoliwkowałem penisa, objąłem i przytuliłem przez sen. Wypięła tyłeczek i wierciła nim aż wszedłem w nią. Ale spokojnie tylko prężył się w niej. Rano nic nie pamiętała, opowiadała że miała cudowne sny i czuje się super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie.Najlepiej jeszcze po jakimś alkoholu. Taka nieprzytomna.Raz się mi to udało. Ale nie z mężem, bo z nim po jakimś czasie nie mogę się opanować i "się budzę". A tamto to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest to coś więcej niż wejście podczas snu, mam przyzwolenie na wszelkie igraszki ale tak aby Jej nie obudzić.Kiedy nie mogę zasnąć lub jestem nie zaspokojony to podnoszę Ją za pośladki tak aby d*pcia była wypięta wślizguję się pod Nią odwracam i językiem penetruję otworki,kiedy już się nasycę to powolutku wchodzę w którąś dziurkę.Rano mi mówi że miała cudowne sny a czasem mówi że sen był krótki i za szybko się skończył....r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest jedna z parafilii czyli dewiacji seksualnych jak zwał tak zwał wrzućcie sobie w wyszukiwarkę somnofilia czyli zespół śpiącej księżniczki i naczytacie się o tym niegroźnym zjawisku do woli !!! 🖐️ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parafiliii czy parafi,gdzie są większe dewiacje,gdzie?Pisz do nas:Nasz Dziennik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to dewiacją jeśli uprawia się wyłącznie taki rodzaj s*osunku i tylko wtedy przynosi satysfakcję a nie to co piszesz o 17:59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:57 < naucz się czytać ze zrozumieniem i nie kituj innym,sam/a to robisz/łaś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że każda kobieta ma w sobie trochę uległości... może na początek spróbuj związać jej ręce A później bzykni w jakieś innej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mną było tak samo jak z Twoja żona... Dziś nie wyobrażam sobie sexu bez orala w dodatku ostrego ... może brakuje jej pewności siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą 40+ i mimo długiego stażu małżeńskiego lubię takie ''budzenie'', chętnie wypinam mężowi swoją pisiunię, lubię te jego poranne obfite wytryski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śpiocha,robimy to od zawsze,on to lubi bo się zaspokoi a ja lubię całą noc czuć że był zaspokojony.Taki stan bezpieczeństwa,spełnienia i uczucie mokrej ci**i przez całą noc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilkanaście lat razem i nigdy mi seksu nie odmówiła,a jeśli czuję że zbyt mało z siebie dałem to wchodzę w nią i w środku nocy jak i rano ją budzę.Jest wyjątkowa i otwartą na wszelkie nowe doznania,eksperymentujemy wszystkie pozycje i każdy rodzaj,nawet przyzwolenie na ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks i doznania to najpiękniejsze co się człowiekowi przytrafiło,reszta to tylko przystawki,mały pikuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks i doznania to najpiękniejsze co się człowiekowi przytrafiło,reszta to tylko przystawki,mały pikuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żonka zawsze mi wystawia dupcię, lubi jak rano ją przer*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagnat
No i w czym masz problem. Chce to działaj a nie odpisujesz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam problemu tylko się cieszę że tak lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagnat
No to spełniam jej propozycje. Inaczej znów się zamknie i będziesz miał kłopot. A przy okazji to pidpytaj o inne pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagnat
Spełniaj - sorki, slownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×