Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozzalona

Schizofrenia? Pomozcie bo nie wiem co robic

Polecane posty

Gość Rozzalona

Witam. Niedawno wprowadzilismy sie z mezem do nowego.mieszkania. mieszkamy juz tam wlasciwie pol roku i na poczatku wszystko bylo ok ale od jakis.2.msc.maz zaczyna miec jakas manie przesladowcza. Zaczelo sie od tego ze niby sasiadka w nocy tupie,wlacza ultradzwieki,krzyczy i nie daje mu spac. Nawet mu wierzylam, ale mowilam ze w takiej sytuacji ma mnie obudzic a nigdy tego nie zrobil, bo "jestem glucha" i nic bym nie uslyszala. Wtedy wzmocnil sufit i zaczelo sie gorsze... twierdzi ze sasiedzi nas podgladuja i podsluc***a (ciekawe jakim cudem) mowi ze czesto slyszy jak oni rozmawiaja o tym co on robi np ogladal buty na telefonie a oni rozmawiali o tym, ze czemu on takie drogie buty oglada albo np.komentuja jego pizame lub to jak sie zaslania pod prysznicem. Oczywiscie to sie dzieje zawsze jak mnie nie ma w domu albo spie albo jestem w innym pomieszczeniu. Twierdzi ze nie bedzie.mnie wolal jak to.mowia bo jestem glucha i i tak nic nie uslysze.. wyzywa mnie kiedy proponuje wizyte u psychiatry i robi awantury kiedy tlumacze.jak irrancjonalne to jest. Co.robic? On chce isc z tym na policje albo zmienic mieszkanie a ja ****ardzo lubie. Mam juz dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to jest opętanie przez duchy błądzące to mogę Ci pomóc. Podaj e-mail to pokieruje Cię do kolegi świeckiego egzorcysty. Wystarczy mu przesłać foto e-mailem. Pobiera za to 100,- inc. powtórka, jeżeli egzorcyzm był skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyślasz się pewnie, że zmiana mieszkania nic nie da.. To co opisujesz brzmi faktycznie jak schizofrenia, a co najmniej epizod psychozy (który może mieć różne przyczyny, niekoniecznie być schizofrenią). Niestety osoby zaburzone bardzo często odmawiają skorzystania z pomocy lekarskiej. Są często przekonane, że wszyscy są chorzy, a jedynie oni sami są zdrowi, oraz że rodzina się "uwzięła" i chce z nich "zrobić wariata". Proponuję, żebyś zasięgnęła pomocy w najbliższej poradni zdrowia psychicznego. Być może uda się zorganizować wizytę domową- wtedy jest łatwiej, niż namawiać męża na pójście do poradni. Jeżeli oczywiście możesz sobie na to pozwolić, skorzystaj z wizyty prywatnej - będzie szybciej. Przed wizytą przygotuj się - spisz objawy, jakie prezentuje mąż, jak śpi, czy dba o higienę, czy odmawia jedzenia, jakie przyjmuje leki, czy zazywa jakieś substancje psychoaktywne, czy miał urazy głowy (na wypadek gdyby nie chciał odpowiadać lekarzowi). Porozmawiaj również z kimś bliskim z rodziny męża, że taka sytuacja zaistniała. W najgorszym wypadku, jeżeli podejrzenie choroby psychicznej się potwierdzi, a mąż będzie cały czas odmawiał leczenia, możesz złożyć sprawę w sądzie o przymusowe umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym. To będzie długa i bolesna droga, ale wiedz, że obecnie schizofrenie można skutecznie leczyć- wystarczy przyjmować systematycznie przepisane leki. Trzymam za Ciebie mocno kciuki, bo wiem, ze może nie być łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno- jeżeli wystąpi zagrożenie życia- Twojego lub męża - dzwon od razu na pogotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I oczywiście nie słuchaj durnych rad o egzorcystach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo, Autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.08 ty chyba zielonego pojęcia nie masz co to schizofrenia i nie powinienieś zabierać głosu. Piszesz nie słuchaj o egzorcyzmach, a co masz do zaoferowania, chyba idż do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tam pukacz w kuchni a pokój na dobranoc halo halo elu? popukamy się ? ;-)))))) tu chenio elu popoukaj mi jesio ehehehe nikt nas nie słyszy tylko my dwoje puk puk puk jesio trochę ,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
objawy: - urojenia – występują niemal u wszystkich chorych. Najczęściej są to urojenia prześladowcze, które są jednak mało swoiste (występują także w innych chorobach). Charakterystycznymi są natomiast urojenia oddziaływania (zewnętrznego wpływu na chorego, jego ciało, psychikę, myśli lub, przeciwnie, wpływu chorego na jego otoczenie, psychikę i myśli innych ludzi itp.). Do typowych należą też urojenia ksobne, tj. dopatrywanie się związku między neutralnymi faktami i wydarzeniami a osobą chorego. Charakterystyczne są też urojenia polegające na nieprawidłowym odczytywaniu tożsamości innych osób lub poczuciu zmiany tożsamości własnej. Treść urojeń może być jednak niezmiernie bogata, nie ma właściwie tematu, który nie mógłby być treścią sądu urojeniowego. Urojenia schizofreniczne mają pewną strukturę nazywaną paranoidalną, tj. są słabo ze sobą powiązane logicznie i towarzyszy im aura poczucia zasadniczej zmiany świata i tajemniczości. - omamy – występują u około połowy chorych. Najczęściej są to omamy słuchowe, „głosy” komentujące zachowanie chorego lub mówiące do niego, czasem rozkazujące. Mogą to być jednak dźwięki proste, piski, szumy itp. Innego rodzaju omamami są węchowe, smakowe, dotykowe (cenestetyczne). Omamy wzrokowe należą do rzadkości, a ich występowanie w schizofrenii bywa nawet kwestionowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najczęściej są to opętania przez duchy błądzące. Po oczyszczeniu osoby te powoli dochodzą do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za mieszkanie nowe, ktoś wcześniej tam mieszkał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wymyślacie z tymi duchami:) olać duchy, zapalić świeczkę, pomodlić się, żywych trzeba się bać- ja mieszkałam obok Cmentarza i jakoś niczego nie było:) może komuś zależy na tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkałam kiedyś w internacie o 5/6 rano słychać było kroki- zrobiłam dym o to; nad pokojem była świetlica więc odpadało żeby ktoś tam był o tej porze- okazało się że to kadra zatrudniona z zewnątrz grzebała w rzeczach gdy do kogoś przyszedł przekaz z kasą. Wszyscy spali o tej porze więc udawało się, no i wątek duchów też się pojawił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie macie pojęcia co to schizofrenia. To opętanie. Dotknięci tym wymawiają słowa które do tej pory takich nie słyszeli, są podjudzone do dokonania przestępstw, samobójstwa, agresji wobec innych itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś mi nie żal tych ludzi, jeśli tak jest jak to pisze ktoś, to otoczenie tej osoby ma prze/j****e życie krótko i treściwie mówiąc, i niech lepiej to leczy. Dlaczego i z jakiego powodu osoby są opętywane? może są złe? albo same prowokują te demony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nisi_tincidunt_eros
Bapież Pełnoziarnisty Szorował Mordą Syf z Kafelków Na Dzwonnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opętanie przez duchy błądzące może powstać gdy jest dziura w aurze, spowodowane przez jakiś szok lub wielki strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może to ma inne podłoże-facet zaczął fantazjować kiedy jest sam i dlatego brakuje mu uwagi. Może był z dzieciństwie zaniedbywany przez matkę a ona traktowała go z dystansem??? Powodów takiego zachowania możę być wiele-najlepiej zapytaj go na spokojnie lub zaproś na wizytę do gabinetu lekarze pierwszego kontaktu-on może dać mu skierowanie do specjalisty,który oceni czy jest to epizod czy schizofrenia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląda to na chorobę psychiczną. Jaką - nie należy przesądzać czy to schizofrenia bo niekoniecznie - może być wiele innych ale faktycznie są to jak pisze poprzedniczka urojenia i prawdopodobnie halucynacje. Jeśli mąż nie pije i nie niej uzależniony od środków psychoaktywnych to niestety schizofrenia może być jednym z prawdopodobnych powodów (czasami może być to choroba obsesyjno-kompulsywna lub dwubiegunowa i jeszcze inne przyczyny). Musiałabyś przedstawić objawy męża specjaliście czyli psychiatrze a najlepiej zmotywować to aby sam rozpoczął leczenie bo jak nie to będziesz zmuszona wystąpić o leczenie przymusowe dlatego, że takie objawy mogą być potencjalnie niebezpieczne dla otoczenia lub dla niego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×