Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Wiecie co dla mnie to było lekcewazenie

Polecane posty

Gość gość

Mam taki problem. Nie chcę go oceniać sama bo człowiek jest omylny. Ale liczę że pomożecie. Otóż mam przyjaciółkę która na depresję dwubiegunową.wiecie jaki to ciężki kawałek chleba? Zawsze staram się być przy niej, wspierać, podpowiadac . Czasem jest to i dla mnie trudne bo byle spacer razem kończy się na tym że moje ciśnienie zaczyna się od 200.bardzo się staram zaciskam żeby. Żeby Jej nie urazić. Zwolnili Ja z pracy, ja sama się zwolniłam bo wiem że pracy sama nie znajdzie. I feralny dzien moje urodziny. Telefon ok. 11 wpadnę, ok fajnie czekam jestem przygotowana. Po godzinie tel. Wiesz mam tyle spraw wpadnę za godzinkę. Ok. Kokolejnych 2 god. I znowu tel. Wiesz mam tyle zajęć. Wpadnę później. Musiałam mieć smutny głos bo wpadła. Nie zjadła pysznego ciacha które kupilam ani extra sernika który dla niej upieklam wpadła na 1 minute!!!. P o c z u l a m się dziwnie. Czekam pół dnia a warta jestem minutki. Powiem szczerze że zagotowalam. Czy nie za ostro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×