Czy waszym zdaniem to świadczy o zdradzie?

Mam nadzieje ,ze podpowiecie mi os z dmskiego puntu widzenia.Jestem z dziewczyna 2 lata. Nic nie wskazywalo, ze mnie zdradza do tej pory, choc nie wiem tego bo nie mieszkamy razem i nie wiem co robi 24h / dobe. Ale ostatnio u niej bylem i cos mnie zaniepokoilo. Kilka razy dzwonil do niej telefon i odrzucila polaczenie - nie odebrala. W lazience u niej stalo jeszcze opakowanie perfum- nowe, ona mieszka z siostra , wiec nie jestem pewien czyje to perfumy. Wg was mam powody do niepokoju? Czy przesadzam?

Przesadzasz chyba. Moze sie do niej dobijala nielubiana kolezanka albo jakis amwizytor, a perfumy mogly byc siostry, skoro mieszkaja razem.

podnosze

będąc z tobą nie moze mieć perfum?

Spadaj trollu!

Moze ,ale to dziwne bo to byly perfumy z wyzej polki i jeszcze w opakowaniu, wiec watpie zeby sama je sobie kupila

czyli byś wolał zeby ukradła ze sklepu tester? albo przyniosła perfumy w wiadrze?

No to ok, zakladajac, ze z tymi perfumami macie racje, to co z tymi telefonami?

Identycznie ostatnio pisala dziewczyna! Ta sama wersja! Plec tylko zmieniona