Dziewczyny co w takiej sytuacji?

Dziewczyny chciałem Was zapytać co zrobiły byście w sytuacji gdy stosunkowo nowy kolega wyznaje wam wprost miłość a wy nie myślałyście o nim pod tym kątem .... Dajecie mu szansę i chcecie go lepiej poznać? Mówicie że nie jesteście nim zainteresowane czy zrywacie z nim całkowicie kontakt ?

jak mi się podoba to daję mu szansę ale ktory by się tak odwazył?:D

Nowy kolega chyba w takim razie nie wiem co to miłość, skoro od razu ją wyznaje :-P :-D

Nie wie * ;-)

Ten nowy kolega raczej się zauroczył

To nie zauroczenie za długo to trwa... znamy się od października razem jeździmy na studia zaocznie

ty byś chciał "stosunkowo" wcześniej, ale kobieta owa nie całkiem :P

Nie jest dobrze od razu wyznawać uczucia. Dziewczyna może się wystraszyc i nawet relacja która mogłaby się pozytywnie rozwinąć moze się posypać. Z wyznaniami lepiej się nie spieszyć, rozsądniej jest najpierw niewerbalnie okazywać jej zainteresowanie, częściej się spotykać, pisać, dzwonić.

Znacie się od października, czyli 3 miesiące, w tym ile razy w tygodniu, dwa? razy jeździcie razem w autobusie czy pociągu, no weź dziewczyno pomyśl, co to za znajomość?

4 zjazdy w miesiącu :)

Za szybko z tą miłoscią, wyznaniami, dziewczyna moze się wystraszyć. Autor chyba pomylil zauroczenie z uczuciem. Zamiast się zaprzyjaźnić, poszedł na skróty.

No dobra w takim razie jak się doc niej zbliżyć? Ona jest inna jak wszystkie które doc tej pory poznałem taka wyjątkowa :) problem jest tu że ona nie siedzi ciągle z telefonem w ręku jak wieszosc z nas i bardzo długo się czeka aż od pisze o czym mnie uprzedzila na samym początku ... Także słabo z tym pisanem czasem to myślę czy ona wgl chcę pisać jak odpisuje po 30paru godzinach.. Doradzicie coś czy będziecie mnie ciśli że zauroczony a nie zakochany ...

olałabym bo widac, że to desperat i każdej nowopoznanej koleżance pewnie wyznaje miłość

Tak każdej zaraz tobie wyznam...