Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego?

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego kiedy zaczyna mi na kimś bardzo zależeć to zaczynam sie bać ze odejdzie i zaczynam być zazdrosna, boli mnie myśl ze mnie zdradzi, ze z inna by mu bylo lepiej ze inne są lepsze lepiej sie z nimi rozmawia??? Dlaczego wtedy ta osoba zaczyna mnie olewać i wolec rozmawiać z innymi niż ze mną??? Dlaczego do niczego sie nie nadaje? Dlaczego nie mogę z kimś być tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to proste osobie na której tobie zależy nie należy jej dać poznać że tobie zależy . Ukryć swe uczucia . Ale to , że woli rozmawiać z innymi niż z tobą , to może być tylko brak wspólnej wiedzy i tematów do rozmowy . Ale powinnaś też umieć rozpoznawać czy osoba z którą chcesz rozmawiać nie jest czasem pierworodna . Jeśli tak , to unikaj rozmowy z takimi i unikaj znajomości z nimi . To są osoby niebezpieczne i niesłowne . Są czasami wyjątki ale niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz boisz się właśnie być z nim, jak wiesz że cię kocha to na co czekasz?, resztę będzie już beznaczenia, będziesz tylko z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy twój ojciec zostawił waszą rodzinę i stąd lęk, że partner też może odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tata zdradzal mamę. Myślisz.ze wynika to z tego? Tylko ze to nie pojawia sie od razu... Po jakimś czasie. Na początku nie rusza mnie nic. Mógł mówić patrz "ale laska idzie" "widziałem taka laske była ładna itd" "mam super laski w pracy super sie z nimi dogaduje" i rozne takie teksty mowil mi na początku związku i wgl nie robiło to na mnie wrażenia. Dopiero kiedy mi zaczął mówić "ja tam na inne nie zwracam uwagi" "mi inne nie są potrzebne" itd. Czasami mam wrażenie ze to przez to ze on mi tak właśnie ciągle mowil a ja wierzyłam. Wtedy kiedy mi mowil ze jestem obojętna żebym taka nie była ze mam zaufać to kiedy zaufałam to pojawiła sie ta dziwna nie wiem czy zazdrość czy jak to nazwać? Na samym początku to właśnie on sie martwił o takie rzeczy. A ja nawet o tym nie myślałam. Pojawiło sie to chyba po tym jak przyłapałam go 2 razy na wchodzeniu na przeróżne strony wiadomo jakie.. I wtedy przyjrzałam się dokładnie jak on patrzy na inne np w tv. Ja mogę ubrać sie zupełnie tak jak laska w tv ale on zwróci bardziej uwagę na inna. Pomijając fakt ze na mnie nie patrzy wgl. Tzw nie zwraca na mnie uwagi. Jak mowie np pasuje mi takie cos czy takie nie potrafi odp a jak bym zapytała tej pasuje bardziej to czy to potrafi powiedzieć co uważa. Jak zauważyłam jak sie zwraca do innych a do mnie tak nie. Mi potrafi nie powiedzieć czegoś a innej musi to opowiedzieć. Mi np powie mam dużo pracy a innej powie wiesz mam tyle pracy musze zrobić jeszcze to pojechać tam i zrobić tam to itd... Pomimo ze ta kobieta z nim nie pracuje pomijając juz fakt ze ja jestem "baba" a inne są "kobietami" do mnie tak nigdy nie powiedział. W sylwestra nie powiedział mi nawet szczęśliwego nowego roku tylko pobiegł na dwór i co zrobil? Każdej złożył bo przecież tego KULTURA wymaga! A mi nie trzeba bo po co? Skoro innej może? I innej trzeba. Ze mną sie nie wita wgl. Nie powie mi "cześć" nawet jak przyjdę jak stoi gdzieś i powiem "czesc" każdy odp tylko nie ON! A przyjdzie byle jaka inna dziewczyna i od razu "czesc" itd... Nie wiem może ja przesadzam. Ale on może ze mną wgl nie rozmawiać tylko oglądać tv a jak przyjdzie inna to czuje wielka chec do rozmowy nagle ma milion tematów itd. A ja mogę gadać tak sama do siebie zapytać o cos to odp z zalem i gniewem ze pytam. Ale oczywiście jak jesteśmy sami i powiem dlaczego? To on powie nie potrzebuje innych do gadania mam tylko ciebie. Tylko ze właśnie nie rozmawia ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×