Miłość

Kocham pewnego faceta ale już raczej nie usłyszy tego odemnie, tak zdecydował, wysmial moją miłość. Mimo tego co mu powiedziałam, bólu, cierpienia, zranienia w moim sercu zostanie na zawsze. Naprawde strasznie cierpie ale i strasznie go kocham. Na wieki już tak zostanie. Ofiarowalabym mu wszystko i zgodziła na wszystko jakby mnie wspierał i docenił chociaż raz to co ma w zasięgu ręki. Jest mi bardzo przykro. Buziaki.

Jak wyśmiał napiszesz?

Jeżeli wyznałaś mu miłość a on Cię wyśmiał nie masz czego żałować

Wiem co czujesz. Miałam podobnie. Teraz jestem z kimś kto mnie docenia.

Wyśmiał przy Tobie? czy tak usłyszałaś od kogoś? piszę może tak specjalnie powiedzieli. Ja też nie rozumie jednej sytuacji, o plotek nie prawdziwych, lub zazdrość kogoś specjalna i działanie w tym kierunku plotki z pupy wzięte. .

No nie robilam to kilkakrotnie ale nie wierzył chyba. Wie o tym ale i tak nie akceptuje tej miłości.