Czy można złamać PRAWO i być dobrym człowiekiem?

Hejka :) Jak uważacie, czy można złamać Prawo i być dobrym człowiekiem? Wejdźcie tu i zdecydujcie sami: http://grupadomowa.pl/blog/czy-mozna-zlamac-prawo-i-byc-dobrym-czlowiekiem

Mozna. Chociazby praca na czarno- niektorzy nie maja szans na inna, a prawo lamia. Czy to z nich robi zlych ludzi? Nie wydaje mi sie.

Karmiąc dzikie kaczki czy ptaki ,mozesz złamac jakiejś tam spółdzielcze ,wewnęrzne prawo a masz dobre serducho.Bez Ciebie zginęłyby z głodu. Ja mam gdzieś wszelkie prawa wewnetrzne i karmię.Nikt mi jeszcze nie postawił zarzutòw.HA HA.

można; ja na przykład uważałbym za dobrego człowieka kogoś kto połamałby na miazgę łapy zwyrolowi maltretującemu zwierzęta jak ten ostatni w gdyni. Uważam że zrobiłby bardzo dobry uczynek, mimo, że niezgodny z prawem

to spróbuj sam złamać prawo, a pójdziesz do kicia siedzieć. przecież to logiczne, żę jak złamie prawo to będzie więzienie. i nawet moje dobre uczyki mi nic nie pomogą.

Prawo to prawo i nikt się nie wymiga od niego, nawet ci co rządzili To tylko kwestia czasu, jak dosięgnie ono każdego.

kiedyś tam zabiłem człowieka, ale nikt mnie nie złapał. Teraz pomagam ludziom w afryce i jestem dobrym. myślę, że ucieknę przed wymiarem prawa, bo lubie dobre uczynki.

jeśli by prawo nie miało sensu i żadnej mocy - to ludzie by nie trafiali do więzienia. to jeśli złamie się prawo to idzie się siedzieć.

więzienie jak nic

absolutnie nie.

E tam.Za rzucenia ogryzka na ziemie ,za kraty?!

Moj mąż jest dla mnie i naszych dzieci dobrym, oddanym, kochającym człowiekiem. Dla innych juz nie. Byl w zk. :-)

oczywiście że tak. dobrzy lubie robią złe rzeczy ważne jest wyciągnięcie wniosków i nie powatrzanie błędów. zdarzają się również wypadki

z tym więzieniem to jakiś idiota pisze, ludzie codziennie łamią prawo i jakoś nie każdy idzie siedzieć od razu

Pewnie, że tak. prawo nie zawsze jest dobre i sprawiedliwe. I nie chdzi tu tylko o zemstę, ale np. można: uciec z więzienia kiedy jest się niewinnie skazanym, można załatwić na czarno bezdomnemu pracę, można dokonać aborcji kiedy jest ona zakazana, a dziecko moze sie urodzic np. ciezko chore , albo zagraża zyciu matki, można ukraść np. jabłko ze sklepu kiedy jest sie bardzo glodnym i nie ma pieniędzy na nie,

czyli ten koleś z tej historii nie chciał przyjąć prawa łaski, tylko polegał na swoich dobrych uczynkach? jeju, co za typ.

dokładnie, mój mąż zarabiał w przeszłości ledwie 2500 na rękę i aby utrzymać rodzinę handlował dragami, sterydami, lał ludzi na bramkach, a jak się odbiliśmy od dna finansowego dał kasę na organizacje charytatywne, organizował zbiórki na domy dziecka, pomógł kolegom odmalować korytarz w szpitalu jako wolontariusz, sfinansował też witraż w kościele, no i co? :)

MOŻNA, tylko trzeba zacząć nowe życie i juz nie łamać.

jeśli nie zaufam Jezusowi to zginę. bo co z tego, żę nawet jeśli dziś jestem fajny i lubiany, ale dobre uczynki nigdy nie sprawią, że będę dobry. skoro w życiu prywatnym sam ze sobą, wiem, że nie jest ze mną fajnie. nie wszyscy chcą spojrzeć prawdziw w oczy i zobaczyć kim rzeczywiście są.

Dokarmiajcie ptaki bo giną.To dobry uczynek.

dokarmiam ptaki, ale jestem kłamcą i złodziejem. co z tego, że dokarmiam tylko te które lubie. skoro inne giną z mojej ręki, ale i tak dokarmiam więc to dobry uczynek.

zło zawsze będzie ukarane.

jeśli prawo by nie istniało, to nie byłoby więzienia, to oczywiste

git

zło to zło

nie można

dajta spokój, toć pewnie, że nie.

złamanie gorzi karą.

słuszna uwaga

złamać i dobrym?