Długotrwałe plamienie w polowie cyklu

Witam jestem 22 letnią kobietą. Mam regularny cykl który trwa 33 dni. Miesiączki trwają 8-10 dni ( początkowo są obfite i bolesne). W 18 dniu cyklu dostałam plamienie które trwa juz 10 dni. Przez pierwsze 3 dni było jasno różowe pare kropelek. W kolejnych dniach zmieniło barwe na czerwony i brązowy na przemian w troche wiekszych ilosciach ale bez skrzepów. Bóli żadnych nie odczuwam. Miesiączke powinnam dostać dopiero za 4 dni. Dodam jeszcze ze nie zabezpieczamy sie z chłopakiem (cieszylibyśmy sie z dziecka). Dla pewnosci dzis zrobiłam test ale wyszedł negatywnie. Pierwszy raz mam takie plamienie. Jakie choroby mogą wchodzić w grę i co można bajbardziej podejżewać? Bardzo proszę o pomoc.

Hej chyba mam podobny problem słuchaj czy okres zaczyna ci się normalnie typowa krwią czy dzien dwa masz takie brudy gesta wydzielina brazowa

Myśle, że powinnaś zasięgnąć rady lekarza. On najlepiej wie i pomoże Ci to zrozumieć. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Zaczyna mi sie normalnie. Moim problemem jest to ze dostalam plamienia 15 dni przed planowaną miesiączką. I to juz trwa 10 dni.

Jestem zapisana do lekarza ale dopiero na 19 stycznia.

Czy któraś z was miała podobną sytuacje?

Plamienie w połowie cyklu z reguły wskazuje na owulację lub na złuszczanie się nadmiernie przerośniętej śluzówki macicy (przy długich cyklach).ALE plamienie ktore trwa dłużej niż tydzień jest stanem chorobowym i wymaga konsultacji z lekarzem.Wydłużone krwawienia mogą wskazywać np.na endometriozę.A czasami nawet na nowotwór.