Czy to mogl byc powod dla ktorego on sie mogl zniechecic do mnie?

Jesli na ostatnim spotkaniu: - zrobilam kilka rzeczy z roztrzepania, a on nie lubi osob roztrzepanych o czym mi sam mowil - ktos kilka razy do mnie dzwonil na telefon przy nim ,a ja odrzucalam polaczenia ( inny adorator, ale nic mnie z nim nie laczy, nie mowilam mu o tym bo nie wiem jakby zareagowal, ale tel slyszal Was by o zniechecilo?

up

Ludzie się docierają całe życie czasami , a rozstrzepanie można uspokoić i spowolnić :-D wyczorcha Cię za kłaki to się uspokoisz heheheh

A tak powaznie?

Ja w ogóle tutaj zadnych problemów nie widze. Coś innego musiało zadziałać, albo chemii nie poczuł. To o czym piszesz, to jakies bzdury. Ja miałam tez taki przypadek 15te, czy jakoś tak, spotkanie z facetem, spedzilismy 3h ze sobą, dostałam kwiaty, po czym jak juz chciałam iść sam zaproponował, ze odwiezie mnie do domu, zgodziłam się :) Napisałam do niego nastepnego dnia, bo to było juz któres spotkanie i stw., ze czemu nie i nie odpisał. O co mu chodziło? nie wiem, olałam gościa. Mogł odpisać - sorry, nic z tego nie wyjdzie lub cos takiego, ale nie zrobił tego. Po co mi wiec facet bez kultury.

Ale my bylismy 2 lata razem to nagle nie poczul chemii? :(

To po 2 latach przestał się odzywać ?! To jakiś palant skoro się tak zachował. Dorośli i dojrzali i odpowiedzialni ludzie ze sobą rozmawiają a nie milczą.

No nie odzywa sie już 3 dni od spotkania :( Powiedział, że bedziemy w kontacie i spotkamy sie jak wroci z zagranicy... mam jakieś złe przeczucia, choc po spotkaniu wydawało mi się, ze było ok. Serio to mogło być spowodowane, ze odrzucalam te polaczenia?

Nie szukaj kochaną problemu w sobie , też tak robiłam , on po prostu się tobą znudził i strzelił w babki