spanie u chłopaka

Hej :) 3,5 miesiąca temu zaczęłam spotykać się z chłoapkiem, znałam go wczesniej ale nie za dobrze. On mieszka z mamą i jej partnerem. Od początku coś zaiskrzyło , a ja jestem w gorącej wodzie kąpana więc teraz z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę ,że za szybko się wszystko potoczyło i bardzo mnie to męczy. Po 3 tygodniach od naszych spotkan on zrobił domówkę, organizowalismy ją razem, po domowce spałam u niego i w ten wieczór również z nim współżyłam . Po około miesiącu już 'oficjalnie' bylismy razem. Bardzo często u niego nocowałam z racji tego że wychodzilismy ze znajomymi z jego okolicy i nie mialam jak wracac do domu. Teraz jak o tym mysle to strasznie zaluje ze wszystko sie tak potoczyło, to ,że zostawałam u niego czesto na noc,co mogła pomyslec sobie jego mama. Co o tym myślicie? Czy sprawy potoczyly się zbyt szybko? Czy jego mama może źle o mnie przez to myslec? Bardzo go kocham i wiążę z nim przyszłość, moze macie jakies pomysly jak to wszystko naprawić? Dodam,że on też bardzo mnie kocha, pokazuje mi to na kazdym kroku, ale ja źle się czuję,że wszystko zdarzylo sie tak szybko. Czuję,że zle wypadłam w oczch jego mamy i im bardziej mi na nim zalezy i mysle przyszlosciowo tym bardziej mnie to męczy, czuje ze to moze byc ten jedyny dlatego zalezy mi na dobrych relacjach. Ja mam 22 lata, on 24. Jego mama jest raczej wyluzowana i normalnie ze mną rozmawia ale czasami rzuca mi takie spojrzenie ze mam ochote uciec i wiecej nie wracac do tego domu. Macie jakies pomysly jak wypasc lepiej w jej oczach i jego oczach rowniez bo moze pomysli ze za łatwo mnie zdobył itp?

napisz lepiej po jakim czasie się z nim pocieszyłaś

Koles dostal latwo seks i nawet nie.zdorzyl sie zakochac oraz nie planuje z toba przyszlosci. jest z toba bo ma staly dostep do ciupciania tyle. A matka mysli sobie o kolejna dupa mojego syna.