Gość Fuler2 Napisano Styczeń 12, 2018 Cześć! Sprawa wyglada następująco: mam 18 lat, poznałam go 4 lata temu na wyjezdzie. Rozmowy cały dzien i cała noc, bez przerwy. Zaiskrzyło, bardzo dużo pisaliśmy, spotykaliśmy sie po wyjezdzie,ale jako, ze jest 2 lata starszy, to nie chciał sie wiązać z krasnalem z 1 gim (zrozumiałe 100%; typowy friendzone). I tak, mysle o nim dzien w dzien od 4 lat. Co roku wyjezdzamy na ten sam wyjazd, co roku uczucie wraca ze zdwojona siła. W zeszłym roku sytuacja troche sie zmieniła, bo będąc na wyjezdzie byłam w związku. Wiadomo, większość czasu spędzona przy telefonie. I nagle główny bohater historii stał sie zazdrosny. Strasznie. Za każdym razem jakieś docinki w stosunku do chłopaka, odciąganie od telefonu itd. Wtedy zrozumiałam, ze nie potrafię pokochać nikogo innego, tylko właśnie jego. Min z jego powodu zerwałam z chłopakiem. Co zrobić? Jak sie odkochac? Czy może właśnie zadziałać cos w tym roku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach