Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

POMOCY. Depresja i rozstanie z o 26 lat starszym!

Polecane posty

Gość gość

Chcę się rozstać z partnerem. Cierpię w tym układzie. Codziennie płaczę. Zdradzał, kłamał, oszukiwał, teraz ignoruje. Ja mam 21 lat, on 47. Jest rozwodnikiem. Mieszka w innym mieście. Widywaliśmy się raz w tygodniu, na początku mnóstwo wiadomości, jego złość, gdy nie odpisywałam, jego naleganie na spotkania, potem wyznanie miłości, ciągłe naleganie na seks, niewiarygodna zazdrość, gdy mówiłam, że się z kimś chcę spotkać albo nie odpisuje, gdy jestem online. Co ciekawe nie chciał podawać danych osobistych! Znałam tylko jego imię, skąd pochodzi i wiek...ale ten, ktory podawał na stronie randkowej czyli 42!! Nie zniosłam tego, zerwałam kontakt po 3 miesiącach. Przedtem też wyznałam mu miłość. Pisał, że jestem okrutna, że mnie kocha, nie chce innej kobiety. Gdy pisałam, że nie życzę sobie kontaktu, odpowiedział, że WIE, gdzie mieszkam! Nie podawałam mu danych przedtem. Z powodu pewnej sprawy skontaktowałam się z nim po 3 tygodniach niewidzenia się. Spotkaliśmy się, miał łzy w oczach. Po czasie był seks. Potem zażądałam, by mi powiedział, jak ma na nazwisko. Przyznał, ile tak naprawdę ma lat!! Wybaczyłam kłamstwo. Powiedział, że wynajął kogoś, żeby dowiedzieć się, gdzie mieszkam. Zakochałam się na zabój. Po 5 miesiacach zaczęło się psuć. Na moje wyznanie miłości odpisał, że “ładnie piszę”!! Złamało mi to serce. Dowiedziałam się również o jego seksie z innymi kobietami, zanim my zaczęliśmy. Jestem pewna, że wciąż zdradza. Teraz po prawie 9 tygodniach jest tragedia. Spotkania proponuję ja, piszę też ja, on łaskawie odpowiada. Chcę spotkać się z nim w przyszły weekend, kochać ostatni raz i powiedzieć, że to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój dziewczyno, po co ci taki stary dziad? znajdz sobie mlodszego albo korzystaj z zycia, a nie dziada przygarniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra. Ja bym od razu kopnęła w doopę takiego despotę. W dodatku jeszcze Cię zdradzał. Nie wiem nad czym sie zastanawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za młoda jesteś dla niego. Idź do spowiedzi i oczyść się z tego brudu nieczystości. Od razu poczujesz, że żyjesz. I depresji nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba znany manipulant ze śląska. wykładowca politechniki gliwickiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wierze, że dziewczyny są takie głupie. Eee, cofnij, to nie kwestia wiary, tak po prostu jest :) Chyba muszę udać się na łowy, sam mam ochotę na 21latkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziłaś do łóżka z facetem a nie wiedziałaś nawet jak się nazywa? I w ogóle co 21latka widzi w starym dziadu? Ja mam duużo więcej a na takiego dziada bym nie spojrzała. W ogóle nie wiem w czym masz problem. Najpierw piszesz, że był natrętny i nie chciałaś się z nim spotykać a potem, że to on nie chce a ty teraz chcesz? I jeszcze tekst, że pójdziesz się z nim kochać a potem go poinformujesz, że to koniec. A po co ten seks? Dla mnie to ty jakąś panienką do towarzystwa jesteś i kasę chcesz jeszcze wyłudzić. Takie układy są jasne. A depresja to chyba z powodu odcięcia łatwej gotówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Nie jest wykładowcą, ale jest ze Śląska i może być znanym manipulantem. Lubi młode dziewczyny. Być może kilka już okłamał i wykorzystał! Uważajcie na gości w średnim wieku! Jaka kasa? Co to za bzdura? Nie czytasz też ze zrozumieniem! Po 3 miesiącach rozstanie, potem powrót i dopiero seks! Przed seksem pytałam o jego dane, ale ujawnił je dopiero po. Oszukał mnie nawet jeżeli chodzi o wiek. Z naiwności mu wybaczyłam, pojechałam nawet po czasie do niego. Tak, na początku był natrętny i mnie wkurzał, wynajął nawet kogoś, żeby się dowiedzieć, gdzie mieszkam! Co w nim widzialam? Nie wiem! Chyba to, że poświęcał mi dużo czasu, bardzo chciał się ze mną spotykać, pisał kilkanaście razy dziennie, interesował się. Spotykamy się już 9 miesięcy :/ Nikt przedtem nie poświęcił mi tyle uwagi! Nikt nie jest też mną zainteresowany! Jak ja się nie odezwę, to na studiach też nikt do mnie nie zagada! Nie wiem, gdzie już szukać faceta! Zakochałam się w nim. Chcę się z nim kochać jeszcze, bo seks jest dla mnie ważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada, bądź odważna, ale weź sobie innego, nawet starszego, bo łatwiej, ale nie psychola z problemami. Nie dawaj się nabierać na uwagę, sms, gładkie słowa, tacy to najczęściej oszuści. Zerwij teraz, aby nie ciągnęło się to długo, bo stracisz najbliższe lata swego życia, a i tak to się skończy. No niestety musisz zagadywać do facetów, którzy ci sie podobają, z którymś razem wyjdzie, nawet jeżeli będzie to tylko seks to jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, muszę zerwać, bo on tego nie zrobi. Jemu tak wygodnie a ja cierpię. Nie umiem się na niczym skupić ani uczyć. Dałam się nabrać i znarnowałam 9 miesięcy. Mam tego dość, chciałabym mieć chłopaka albo przynajmniej seks, jakiś układ, ale stały. Nie wiem, gdzie kogoś takiego znaleźć! Na tinderze i badoo szukają raczej panienek na jedną noc. Na to się nie piszę, bardzo boję się chorób. Jestem zamknięta w sobie, trudno nawiązuję kontakty. Zajęłam się jednak zainteresowaniami i przy tej okazji spotykam też nowych ludzi. Coś czuję, że faceta tam pomimo wszystko nie spotkam. Na studiach szanse zerowe. Znam pewnego chłopaka z badoo już ponad rok i nic z tego nie wyniknęło, spotkanie dopiero po roku, jemu nawet nie chce się przyjeżdżać, odwołuje spotkania, choć mieszkamy od siebie z 15-20km :/ Widzieliśmy się tylko kilka razy. Wydzwania do mnie, co już zaczyna mnie wkurzać- dzwonieniem i pisaniem nie nawiąże się relacji, marnuje tylko mój czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×