Jak często chodzicie do dentysty?

Mam 33 lata, górnej czwórki, dolnych siódemki, szóstki. Jeden mostem, kilka wypełnień, trzy kanałówki. Ogólnie od dziecka dbam o zęby a jednak dość często coś się z nimi dzieje. Moja mama w wieku 30 lat miała już protezę bo po ciąży dostała zapalenia ropnego i musiała wszystkie wyrwać. Tacie zęby posypały się w wieku 40 paru lat. Bardzo mnie to dołuje bo mnie prawdo podobnie czeka to samo w przyszłości i ciężko mi nawet o tym myśleć. Dzisiaj byłam u dentysty i zapłaciłam za leczenie dolnej szóstki 200 a za leczenie na gotowo górnej siódemki 300. W ciągu godziny poszło 500. Zarabiam około 2100 na reke więc dla mnie to ogromny wydatek. Kilka lat temu robiłam te plomby i zapłaciłam podobnie i lekarz mówił, że będę je miała około 20 lat. Dziś mi powiedział że to jest uzależnione od wielu czynników, bla bla bla a ja znowu zapłaciłam dużo i za kilka lat pewnie się okaże, że już trzeba leczyć kanałowo :( Ehh załamana jestem, że nie dość, że mam słabe zęby to jeszcze te usługi są takie drogie, nie na mój portfel. Dentyści naciągają, często leczą nie tak jak trzeba żeby pacjent wracał a ja nie mam pieniędzy żeby chodzić i leczyć zęby, o które dbam. Myję minimum 5 razy dziennie, płuczę, nitkuje i to wszystko ja krew w piach. A u Was jak to wygląda?

marudzisz

A ja mnie dentyści wkurzają bo to zdziercy i oszuści. Sześć lat temu byłem robić dwa zęby i okazało się, że trzeba zrobić cztery. Do tego za jednego zęba średnio 300 zlotych, i jedna kanałówka po około 800 zlotych. Dentysta mnie uprzedził i powiedział, że ona ma drogo bo korzysta z lepszych materiałów, a te wypełnienia będę miał na 20 lat. Teraz wszystkie te wypełnienia robił od nowa bo zrobiły się pod nimi konkretne dziury!!! Mówię mu że kilka lat temu mówił co innego to się zaczął wymawiać że to wszystko zależy od warunków, od higieny. A ja dbam higienę, używam nitek, myję kilka razy dziennie. Ehh szkoda gadać, człowiek zarabia 2500 zlotych a on za dwa trzy zeby w godzine ma polowe mojej wyplaty.

nie chodzę do dentysty wcale

Po pierwsze autorko to znajdz dobrego dentyste. Nikt rozsadny nie da ci gwarancji na 20 lat. Moj jest super, ale mowil ze najwyzej 10 a plomby po 20latach nadal jak nowe. Teraz mieszkam za granica i moj obecny swietny drogi prywatny dentysta pochwalil jego robote, powiedzial ze jest wykonane jak z podrecznika stomatologii i choc normalnie zaleca wymiane wypelnien po takim czasie, to w tym przypadku nie zaleca bo nie zrobilby tego lepiej nawet na dzien dzisiejszy. Znajdz kogos takiego. Po drugie zebow naprawde nie trzeba myc 5 razy dziennie, a zwlaszcza nie w ciagu pol godziny po jedzeniu, bo wtedy niszczysz szkliwo. Ja tez mam genetyczne obciazenia ale od jakich 15 lat nie zrobil mi sie zaden ubytek dzieki odpowiedniej profilaktyce. Szczoteczka soniczna, szczoteczki miedzyzebowe (lepsze niz nic dentystyczna), plukanie plynem Ultradex i jest super. Pozdrawiam.

Dbam o dietę i mam zdrowe zeby więc nie chodzę. Zawsze jest przy badaniu moj mąż zresztą jest nawet przy badaniu cipki i pilnuje sterylności bo najczesciej dochodzi do zakażenia przy badaniach!

Do kobiecykarol89 To mówisz, że mycie zębów po posiłku wystarczy? Płukanki robię, słodyczy nie jem, nie palę, alkohol okazjonalnie, raz na jakiś czas jakieś piwko. Generalnie to mam chyba słabe zęby, bo chodzę do dentysty, dbam, wydaję kasę, oni leczą, mija kilka lat i znowu trzeba robić wszystko, aż do kanałowe. W sumie w wieku 30 lat nie mam już górnej czwórki (założyłem mostek na trójce i piątce), a na dole brakuje siódemki i szóstki, z czego piątku już po leczeniu kanałowym. Za jakiś czas będę wstawiał implant 6tki i dentysta już mi mówił, że mam się przygotować na jakieś 5500 zlotych za całość.

Ja za każdym razem jak chodzę to słyszę jakie to ja mam bardzo dobre zęby a ty czy siak zawsze coś potem znajdują i robią. Tu dziura w 6tce, tu ubytek w 7mce i tak zawsze coś wyjdzie. Czasami wkurza mnie to bo dbam o zęby a i tak mam już kilka braków i trzy kanałówki :(

Zaczesto myjesz!! Scierasz sobie tym szkliwo! Mi dopiero niedawno dentysta o tym powiedzial a przez lata niszczylam swoje zeby a teraz mam az przezroczyste przez to ze zdarlam ciaglym myciem szkliwo a próchnica akurat nie jest moim wielkim problemem

też nie myj za często, moja ciotka z mężem byli na tym punkcie przerważliwieni, fakt zęby mieli ładne, ale do czasu aż od tego częstego mycia zaczęły im się szyjki skracać i dziąsła cofać, dziąsła od szczoteczki były a złym stanie. Poczytaj sobie http://ultimed.com.pl/stomatologia/warto-wiedziec/jak-zadbasz-o-ich-zeby-dzis-tak-odwdziecza-sie-one-tobie-w-przyszlosci/ jak należy dbać o zęby, nie ma co popadać w paranoje, a swoją drogą z genami raczej nie wygrasz, dbaj na ile możesz a zresztą musisz się pogodzić niestety.

U mnie odbudowa 7mki - 350 zlotych, odbudowa 6tki - 450 zlotych. Do tego 3ka - 150 zlotych i w ciagu dwoch wizyt prawie tysiak wydany. A to jeszcze nie koniec leczenia. Malo tego, mialem te zeby robione kilka lat temu - rzekomo na bardzo dlugo i nic mialo sie z nimi dziac i zaplacilem podobnie. Mam wrazenie ze dentysci zwyczajnie klamia, robia slabe uzupelnienia zebysmy do nich wracali i leczyli zeby. Przeciez to wiadomo ze wiekszosc osob boi sie chodzic do dentysty i nie chodza, a ci ktorzy o zeby dbaja i im zalezy to wiadmo chodzic musza zeby miec zdrowe zeby. Leczenie zebow jest drogie. Niestety chcesz miec zdrowe zeby - plac duzo. A na NFZ tak naprawde nic nie mozna wykonac a lepiej i tak nie chodzic bo mi kiedys na NFZ lekarka zniszczyla zab. Lekarz mi mowie, ze z tymi wypelnieniami mam na co najmniej 10 lat spokoj, a za 5 lat sie okazuje, ze wszystko trzeba robic od nowa bo sie psuja zeby pod wypelnieniami :) Ehh i jak tu ufac tym stomatologom?

W czerwcu byłam robić skalling, piaskowanie i fluoryzację. Zapłaciłam 300 zlotych i miałam pięknie i czysto. W sierpniu trafiłam z bólem zęba do innego gabinetu i przed leczeniem dentystka mówiła mi, że mam kamień i trzeba by usunąć. Zapytała kiedy był ostatnio usuwany. Ja jej powiedziałam, że nie całe dwa miesiące temu to nagle zmieniła zdanie i stwierdziła że w sumie jeszcze tragedii nie ma więc nie trzeba usuwać. Nie dawno byłam znowu u stomatologa i ta sama sytuacja z innym dentystą. Uważajcie bo naciągają na wszystko byle by tylko im zapłacić!!! Mojej koleżance borował "na zapas" 4 zęby a przyszła z dwoma. Generalnie to dbać o zęby i jak najmniej chodzić do tych konowałów.

Ja nigdy nie byłam, bo mój Roman raz powiedział że idzie do dentysty i tyle go widzieli. W życiu bym nie poszla

Nigdy nie chodźcie do przychodni stomatologicznych gdzie pracuje np. 3 lekarzy i kilka młodych lasek pomagierek. Wszystko odwalone na tip top i ceny średnio 300-500 zlotych drozej od innych gabinetów. Najlepszy jest dentysta z 30-letnim doświadczeniem pracujący sam gdzieś cicho bez strony internetowej. Tacy to są najlepsi fachowcy. W moim mieście są 23 gabinety i wszystkie mają full klientów. Trzeba średnio tydzień-dwa czekać na wizytę.

Ja chodzę 1 raz w miesiącu na profilaktyczne sprawdzenie, śmiało mogę polecić mojego stomatologa http://glamourdental.pl/stomatolog-warszawa

Ja u dentysty byłem może ze 3 razy w życiu a mam juz 35 lat. Zęby jakoś w ogóle mi się nie psują. Nigdy nie miałem żadnej dziurki. Używam dobrych past a ostatnio zainwestowałem w szczoteczkę mam coś takiego https://www.estetic-dent-sklep.pl/pl/p/SEYSSO-OXYGEN-SZCZOTECZKA-SONICZNA-O-SONIC/59 lepiej wyłożyć pieniądze na to niż na dentystę.

ja jutro ide do dentysty.

Ja chodzę co pół roku do dentysty ....nie chwaląc się miałam starsznie zaniedbane zęby ...7.6.5 kanałowo...ale dotrwałam i teraz mam zęby zdrowe. Leczyłam ząbki w przychodni https://przychodniadental.pl/ i teraz chodzę tylko na kontrole - leczenie kanałowe nic nie boli....to są dosłownie 3 wizyty.

Teraz jak wykupiłam pakiet stomatologiczny Komfort w Lux Medzie to przeglądy robię tak często jak tylko coś mnie zaniepokoi. Za śmieszne pieniądze mam nielimitowane wizyty i konsultacje.

Ja chodze co pol roku i chodzę Stomatologii Cichoń w krakowie. ;) Mam tu wiele wyleczonych zębów ;)

U dentysty to może byłam 2 razy w życiu a mam 18lat. Nigdy nie miałam problemów z zębami, natomiast całe życie były trochę krzywe. Teraz jestem podczas leczenia zgryzu u dr.Pniok nakładkami Invisalign, jak dla mnie to idealne rozwiązanie- nikt nie widzi że nosze aparat

Chodzę regularnie co 3 miesiące na przegląd jamy ustnej do Dentala na ul Lwowskiej. Wychodzę z założenia, że lepiej jest sprawdzać ich stan regularnie, niż narazić się później na koszta związane z leczeniem. Kiedyś unikałam dentystów jak ognia. Jak się okazało - wystarczy trafić w dobre ręce i stanowczo nie ma się czego bać.

no tyle ile trzeba...czasem jak jest więcej leczenia to cżęściej ale staram się dwa razy do roku na przegląd się pojawić! także jestem zadowolona i szczerze mówiac nie boję się bo w Stomatologii Dr Cichonia jest miło i dokłanie!!

no tak na prawdę wtedy kiedy trzeba, przeważnie jak zaboli...a powinno się regularnie. ale no co poradzić. natomiast i tak mam dobrych lekarzy w Stomatologii dr Cichonia i nie mam co narzekać na leczenie u nich zębów