Żona chyba mnie zdradza za granicą

Witam mam 31 lat i zakładam ten temat, bo sam już nie wiem co robić. Piszę na forum dla kobiet i może panie pomogą mi zrozumieć postępowanie mojej żony. Z żoną poznaliśmy się na studiach i oboje jesteśmy lekarzami. Na początku października ona wyjechała do pracy w Holandii, nie chciałem jej puścić, ale upierała się, że dostała świetną propozycję, tam może się lepiej rozwijać i w końcu postawiła na swoim. Postawiłem jej jednak warunek, że ma wrócić na stałe po roku i będziemy się odwiedzać i stale kontaktować przez skype, fb lub ewentualnie telefon. Ja nie chcę tam jechać na stałe, bo w Polsce mam dobrze płatną pracę w szpitalu, prowadzę też zajęcia ze studentami i badanie naukowe, którego nie mogę przerwać. Przez pierwszy miesiąc od jej wyjazdu nie mieliśmy problemów z kontaktem. Codziennie wieczorem rozmawialiśmy przez skype, żona była podekscytowana nowym krajem, mówiła, że ma bardzo sympatycznych współpracowników. Wiem, że raz była z nimi na wyjsciu integracyjnym, ale trwało ok 2 godzin, o 23 była już w domu i rozmawialiśmy. Wszystko było super aż do listopada. Wtedy stopniowo zaczęła unikać rozmów ze mną, stała się chłodna, gdy pytałem się dlaczego tak się zachowuje to mówiła, że to przez problemy w pracy. Uwierzyłem jej i czekałem aż w końcu się spotkamy w święta. Gdy przyleciała to miała ogromną ochotę na seks, wręcz się na mnie rzuciła, co było dla mnie szokiem bo wcześniej nie chciała się zbytnio kontaktować. Spędziliśmy razem cudowną wigilię i święta, ale coś nie dawało mi spokoju. W pierwszy dzień świąt kilkaktrotnie zadzwonił do niej telefon, a ona nie odebrała i była wyraźnie zdenerwowana. Tłumaczyła, że to z pracy, a ona chce mieć spokój choć w święta. Gdy brała prysznic zajrzałem do jej telefonu i spisałem sobie tamten numer. Był to holenderski numer, wpisałem go w google i okazało się, że należy do faceta, który pracuje w tym samym szpitalu co ona. Nie było między nimi wiadomości, chciałem sprawdzić jej fb, ale była wylogowana. Spytałem ją jeszcze raz kto do niej dzwonił i okłamała mnie, że szefowa. Tamten numer miała wpisany jako szpital 00. Zadzwoniłem pod ten numer ze swojego telefonu i odebrał facet. Nie chciałem się z nią kłócić, ale straciłem do niej zaufanie. Po świętach wróciła do Holandii i od tamtego czasu mamy ze sobą bardzo słaby kontakt. Co powinienem zrobić?

Szczerze porozmawiac ?

Popytać prawnika o rozwód. Chyba że lubisz poroże nosić.

Dobrze załóżmy, że mnie zdradza, to dlaczego to robi? Nie musiała tam jechać, mamy pieniądze i w każdej chwili może wrócić. Ja jestem przystojnym facetem, w łóżku od zawsze było nam świetnie. Nie jestem nudziarzem, co tydzień robiliśmy coś nowego, wypady w ciekawe miejsca, nie narzucam się jej, nie osaczam. Dostawała ode mnie kwiaty, prezenty, mi też często je dawała, robiła niespodzianki. W październiku to zwykle ona sama inicjowała kontakt. Zawsze byliśmy zgodną parą, bardzo ją kocham dlatego jej zachowanie nie daje mi spokoju.

tak abstrahując od Twojego problemu, właśnie przypomniały mi się strajki lekarzy z powodu braku pieniędzy;)

jedz do zony i zobacz na wlasne oczy co ona tam wyprawia, skoro Cie oklamala to nic dobrego nie wrozy, moze tez jest w ciazy albo podejrzewa i dlatego sie tak na Ciebie rzucila :D zwiazki na odleglosc nie przetrwaja, zwlaszcza jak jedno z partnerow jest za granica, zona musiala stracic Toba zainteresowanie skoro wdala sie w romans w nowej pracy.. przykro mi

No, ale po miesiącu od wyjazdu? Na ten moment nie mogę tam pojechać, ale myślałem żeby wynająć detektywa, jednak to są już dość wysokie koszty.

Niby lekarz, wykłady robisz, a taki nierozgarnięty życiowo jesteś. Nie rozumiesz problemów, a pierwsze co wymieniasz doszukując się problemów to że "mamy pieniądze", jakby to było najważniejsze dla kobiety... I piszę Ci to facet. Pzdr

Napisałem, że mamy pieniądze żeby było jasne, że ona w każdej chwili może wrócić. A do tego opisałem też nasze pożycie, które było udane. Co jest więc najważniejsze dla kobiety? Rozumiem gdybym ją olewał, albo w drugą stronę czyli osaczał, ale byłem dobrym mężem (sama mi to mówiła i była szczęśliwa). Kochałem ją i kocham nadal, ale zdrady nie wybaczę za żadne skarby. W szczególności, że ona zawsze była dla mnie na pierwszym miejscu, wszystko robiłem uważając żeby jej nie skrzywdzić, nie stracić zaufania. Wyobraźcie sobie, że zupełnie przestałem oglądać filmy porno, bo bałem się, że będzie się czuła przez to gorsza i przestanie mi ufać.

Kochałem ją i kocham nadal, ale zdrady nie wybaczę za żadne skarby. W szczególności, że ona zawsze była dla mnie na pierwszym miejscu, wszystko robiłem uważając żeby jej nie skrzywdzić, nie stracić zaufania. Wyobraźcie sobie, że zupełnie przestałem oglądać filmy porno, bo bałem się, że będzie się czuła przez to gorsza i przestanie mi ufać. nowe emocje kolego, dlatego nikt ci tego nie wyjasni racjonalnie poczytaj uwodzenie org to ci sie oczy otworza

Dlaczego to robi... dlaczego... Kiedyś się bały a teraz nie mają czego, im mają lepiej, wygodniej tym prędzej się puszczą, to prymitywne i nielogiczne istoty, są egoistkami fałszywymi :-D ...a na koniec winę za to że ciągnęły innemu zwalą na ciebie

Zona POlka to zawsze ogromne ryzyko.

Wez rowniez pod uwage ze ktos celowo ja rozkochal Taka partia samotna za granica nawet jesli To Maly szczegol Ona Kocha Ciebie! Porozmawiaj z nia Jak dorosli zapytaj powodzenia

ja jestem za granica, fakt ze sama, w zadne zwiazki sie nie wdaje zwlaszcza z obcokrajowcami, kazdy sie dziwi bo od lat jestem singielka, wiekszosc facetow to egoisci, oszusci, klamcy, pojaki, parszywe lenie a ja nie mam zamiaru pakowac sie w zwiazek z kims takim..

Kolego nie chce się rozczarowywac Ale w historii Kafe był już kiedyś podobny przypadek. Babka lekarz. Mąż nie pamiętam zawodu. No i zonke pojechała do Szwecji niby na parę miesięcy na kontrakt. Podobnie jak u ciebie już po pierwszym miesiącu zaczęły się dziwne hece. Koniec końców wyszło że już po 2-3 tyg przygr****** sobie lekarza - przystojnego Szweda. Oczywiście romans. Ale zgodziła to że jest samotna. Dodatkowo zaszła w ciążę i usunęła. Romans trwał chwilę. Wróciła do Polski Ale mąż wszystko odkrył. I mimo wszystko babe pogonił. Kajala sie ale wyszlo ze prowadzila podwojne zycie. Widzisz sektor medyczny wbrew pozorom zwłaszcza na wyjeździe to najbardziej rozwiazly sektor. Nie chce być złym prorokiem Ale po sygnalach wygląda że znalazła tam kogoś jako odskocznie. Szkoda cię bo widać że inteligentny facet z ciebie. Ale na 99% ma romans. Schemat. Teraz od Ciebie zależy co z tym zrobisz. Powinieneś wziąć z tydzień urlopu i pojechać na konfrontacje. Poobserwowac ja że 2-3 dni. Masz dobry zawód, kasę, weź kolegę dla wsparcia mentalnego i jedź.

Znam przypadek kumpla że zona młoda sliczna pojechała do pracy na zachód za aprobata kumpla.Swoje pomyslałem i się nie odzywałem.Po jakimś czasie widze ze coś nie tak i co się okazało.Nie będę się rozpisywał ale doszło do rozwodu z wielkim hukiem.Po paru latach ona wróciła i chciała powrotu,ale on już nie chciał.Ja natomiast dostałem reprymendę od niego ze to wykrakałem! :D

Jak masz kase to weź detektywa, życie ci się wali, albo nie, nie żałuj kasy

I bedziesz miał dowody do sądu od detektywa

Albo możesz też zrobić prowokacje, ale tu jest ryzyko, napisz tylko smsa że wiesz o wszystkim i się nie odzywaj, czekaj do skutku, aż sama ci się wyspowiada, możesz tylko dodać że wiesz kto do niej dzwonił

"... nie chciałem jej puścić" - sorki,to ty tylko na smyczy ją wyprowadzałeś ? jak można dorosłemu otwarcie coś zabronić?

Witam, niestety nie mam z nią teraz kontaktu. Wyłączyła telefon, nie była dostępna na fb od 1 dnia. Nic z tego nie rozumiem bo przecież, gdy przyjechała na święta to była kochana, miała ciągle ochotę na seks, nie olewała mnie. Gdy się żegnaliśmy przed jej wylotem to się nawet rozpłakała. Jednak po powrocie do Holandii znowu ma mnie gdzieś i kontakt mamy sporadyczny. Zauważyłem też, że zmieniła ustawienia fb na bardziej prywatne, nie widzę części jej zdjęć ani listy znajomych (poza wspólnymi).

Dziewczyny które zdradzają są bardziej miłe dla swoich partnerów bo starają się ukryć zdradę, ja na twoim miejscu już bym rozpętał burzę, ale ona może specjalnie wzbudza zazdrość? Udaj trochę zazdrosnego, może jej tylko o to chodzi

Dostała strzałą Amora i jest między młotem a kowadłem...nie zazdroszczę jej ani Tobie!

Dziewczyny które zdradzają są bardziej miłe dla swoich partnerów bo starają się ukryć zdradę, ja na twoim miejscu już bym rozpętał burzę, ale ona może specjalnie wzbudza zazdrość? Udaj trochę zazdrosnego, może jej tylko o to chodzii

11:01 Nie wyolbrzymiaj, użyłem po prostu skrótu myślowego. Byłem przeciwny temu wyjazdowi bo wiem, że związki na odległość często się rozpadają, jednak ona mnie przekonywała, zapewniała o miłości i wierności. Uwierzyłem jej i nawet zacząłem się tym wyjazdem z nią cieszyć, a jednak moje obawy najprawdopodobniej były słuszne. W małżeństwie takie sprawy powinno się przecież ustalać wspólnie patrząc na dobro związku jak i na dobro poszczególnych osób.

Tez pamietam ten watek, babka lekarka, ale to chyna norwegia czy islandia, facet magaprzystojny i mlodszy, nie wiedzial ze ma meza w Pl.Jestem zdania ze wyjazdy w pojedynke sa dla singli, a jak juz to niech cala rodzina jada, przykre dla kasy czy kariery rozwalaz rodzine.ale jakby singielka zlapala przystojnego szweda to tylko pogratulowac

No niestety zdradza... chyba musisz się z tym oswoić... i pomyśleć co dalej... jak masz kasę to faktycznie detektyw i masz dowody czarno na białym... i to czym szybciej tym lepiej...

Takie życie niestety... nowe znajomości... zauroczenie... mimo tego że tutaj było jej dobrze... tam jest samotna...

Eh... no łatwe to nie jest... ale sam też myślisz że zdradza... bo niby jak to wszystko inaczej wytłumaczyć?... no niestety tylko tak... współczuję...

to prowo?