37 latki.i starsze, nie jest wam glupio jak ktos sie pyta czemu dziecka nie maci

MAM 38 LAT z przyczyn zyciowych nie mam.dzieci..i raczej nie bede miec.W*****AA MNIE ze wszyscy o to pytaja..dlaczego?? Ojej..no kur..co za nie takt.Wy jak odpowiadacie?

A serio czemu nie masz ?

Chowam się przed ludźmi wiec nikt nie pyta :D Człowiek się lubi, akceptuje aż nagle wejdzie między ludzi i już się dowie co z nim "nie tak" ;/

Głupi i nietaktowny jest ten, kto pyta o takie rzeczy.

W takim razie ja spotykam samych głupich i nietaktownych ludzi. W każdej pracy, grupie towarzyskiej, hobbystycznej, nie mija tydzień i praktycznie każdy z osobna się dopytuje, czemu nie mam dzieci...

Ja nigdy o takie rzeczy nie pytam. A co, jak ktoś chciałby mieć, a nie może? Jak można być tak niedelikatnym?

ale napisz nam dlaczego nie masz tych dzieci

Pytają bo nie mają zadnych zainteresowań tylko życie innych. Ja mam juz dorosle dzieci i tez mnie wkurza jak pytaja kiedy córka wyjdzie za mąż itp.

I te miny i spojrzenia jak się odpowie nie bo nie....

Ja skończę 37 lat w kwietniu. dziecko mam, pięcioletnie. Ale ja nie dopytuję się nikogo o takie sprawy, bo osobiście wkurza mnie pytanie o DRUGIE dziecko, gdy my za nic nie chcemy drugiego. chcielismy mieć jedno (wiem, ryzyko ciąży bliźniaczej było, ale jest jedno, uff). tylko raz zapytałam kogoś czemu nie ma dzieci. Była to żona kolegi z pracy mego męża. znam ją słabo. no i to bylo jak nasze dziecko miało między 2 a 3 lata, bylismy na kolacji z pracy męża, mała firma, my siedziałysmy obok siebie i tak rozmowa fajna o tym, tamtym, aż tu ona zapytała a kiedy planujecie drugie dziecko? ja takie oczy, zaskoczona, i jej mówię, że nigdy, że chcemy jedno mamy jedno i jest OK. Ale jak zaczęła pytać a czemu tlyko jedno? To ja do niej "A Wy kiedy postaracie się o pierwsze?". w końcu wiem, że ona zarabia lepiej ode mnie - bo wiem jakie miala stanowisko; wiem ile się zarabia w pracy mojego i jej męża i nie są to kokosy, ale sporo powyżej średniej krajowej; poza tym ona starsza ode mnie o rok a jej mąż od mojego o 5 lat. mają super dom więc czemu dziecka brak? a jej się głupio jakoś zrobiło, zaniemówiła i zaczęła się plątać , że "ich zdnaiem jeszcze nie pora..." nadal dziecka nie mają, nnie wiem czemu. wiem, nietaktowne pytanie zadalam, ale sama się prosiła!!

Ludziom nie dogodzisz. Zawsze jak nie mają swojego życia będą się interesować cudzym. Ja mam jedno dziecko 7- letnie i ciągle tylko kiedy drugie. Tlumaczylam, że nie chcę mieć 2 to zaraz, a dlaczego? Niedawno mi się odwidzialo i zdecydowałam się na drugie? I co? I znow jest źle, bo różnica wieku bedzie 8 lat bla bla bla. Na szczęście mam wywalone na to co ludzie mówią.

Ale jak pytaja kiedy drugie lub mowia, ze roznica to nic strasznego ale jak pytaja czemu nie masz dzieci, a naprawde nie mozesz to juz bardzo osobiste, bo nikt nie musi sie komus z takich rzeczy zwierzac. Jednak pytajac rzada wlasnie takich zwierzen

Ale załóżmy, że ja np. Chciałam mieć 2, ale mi się nie udawało? Przecież moglo tak być, a mogłam tylko ściemniać że 2 nie chcę. Wiec te pytania były tak samo nietaktowne. W ogóle nietatowne jest zagladanie innym do łóżka!

Tak tylko tobie jeszcze uwierza, ze nie chcesz, a bezdzietnemu przytakna, a i tak swoje wiedza, ze ktos nie moze.

4 lata kłamałam że nie chcę dziecka jeszcze 4 lata kłamię, że nie chce drugiego A 10 lat (z przerwą na dziecko) walczymy o ciążę....

Nie powinno Ci być głupio jak ktoś pyta dlaczego nie masz dziecka. To im powinno być głupio, że o to pytają. To są tak osobiste rzeczy, że zwyczajnie nie wypada. I tak powinnaś odpowiadać :)

Ja bym się odszczekala, że nie ich z****** interes i niech swojego wyra pilnują. Z takimi chamami trzeba po chamsku.

Nigdy nie pytam dlaczego ktoś nie ma dzieci.

Ja mam 29 i już jest namawianie mnie i meza na dziecko. Ale ja nie chce miec dzieci ( maz ma z poprzedniego malzenstwa) i tak mi jest dobrze. gdzies przeczytalam takie madre zdanie " NIkt nie bedzie mi mowil jak mam zyc bo nikt za mnie zycia nie przezyje " ;)

Klamiesz ?? Dlaczego?? To wstyd? Czy co

Ja mam 34 lata i mówię, że nie mam dzieci, bo : - nie mam kasy -nie mam przepisanych pól i domu po krewnych wiesniakach, bogatych rodziców, ani spadku po ciotce (żeby kasa była) - moja sytuacja życiowa jest niepewna, aktualnie nie mam stałej pracy i swojego lokum - boję się, że dziecko będzie mieć downa, albo urodzi sie chore - mój chłopak ma nadwagę i jest blondynem, boję się, że dziecko odziedziczy po nim "urodę" i wszyscy będą mówić "jakie śliczne", a w duchu myśleć"jakie paskudne" - nie jestem pewna, czy chcę być z tym swoim chłopakiem - boję się porodu - boję się, że będę wyglądać jak gruba, nieatrakcyjna świnia - nie chcę, żeby moje dziecko żyło w tym okrutnym świecie i narzekało, że rodzice nie mają pieniędzy - chcę jeszcze przeżyć coś fajnego - nie lubię zobowiązań, bo wtedy czuję się jak niewolnica i zaczynam się psychicznie dusić - w podstawówce znęcały się nade mną psychicznie bachory i jak widzę takiego szczerbatego, zuchwałego, rozdartego bachora to wspólczuję wszystkim, co mają z nim do czynienia i dziękuję losowi, że ja nie muszę tego przeżywać :) :) :)

zapomniałam jeszcze dopisać, że nie odczuwam instynktu macierzyńskiego ;-)

Do lat 36 tez nie mialam i NIKT mnie o to nie pytal. Zmien twarzystwo.

Slonko juz niedlugo przestano cie pytac.. Po tym jak skonczysz 40 h ha ha

Ja mam 33 i czasami jaksi kolega w pracy zapyta, tacy co maja juz dwoje np. i wydaje im sie ze sa k***a zabawni. I nikt mi nie wierzy pewnie ze ja serio nie chce. Bo nigdy nie chcialam. Oni wiedza swoje. Najchetniej bym powiedziala zeby sie odp********i ale wtedy beda miec dowod ze na pewno cierpie ;p

Po 40stce tez beda pytac bo beda chcieli uslyszec te litanie powodow dlaczego sie nie zdecydowala ;p

Losowi w 38 b3dziesz dziekowac?

Ja mam jedno, któe o północy skończy rok ;-) i już słyszę teksty kiedy następne ;) witki opadają na niektórych ludzi...

jak masz jedno to i tak lepiej niz 0 bo to juz w oczach ludzi wyzej w hierarchii ze ktos ci chociaz jedno zrobil. masakra...

Mam 38 lat lat. Oboje z partnerem nie chcemy dzieci, bliscy nie pytaja, bo znają powod, ale czasami trafie na kolezanke z podstawówki, ciotkę siódma woda po kisielu, która nagle wyskakuje z pytaniem. Odpowiedzi mam dwie: Poroniłam dwa miesiące temu, dlatego. Jestem bezpłodna, wiec nigdy nie moge mieć dzieci. Gwarantuje, ze te dwie odpowiedzi dają natychmiastowy efekt w postaci zmieszania i tego głupiego... nie wiedziałam. Być moze pomagam innym kobietom, które nie uslysza już takiego pytania z tych ust :)