35lat a niechciana ciaza.

Wlasnie maz wniosl o rozwod a jestem w 20tygodniu ciazy. Musze dziecko oddac ,zostawic w szpitalu bo zyje z renty ,bo choruje na nawracajaca depresje schizofremie.Czy jest tutaj jakas kobieta, co zostawila i nie zalowala i jak wygladala procedura?.

najpierw sie naucz pisac poprawnie nazwe prowokatorko. Schizofrenie* ;)

To nie prowokacja,jedno przejezyczenie i juz agresja. Zatailam chorobe ,przed mezem i on sie dowiedzial o chorobie od mojego lekarza i kazal maz zamowic rzeznika. Jednak ja sie zdecydowalam urodzic dziecko ,a maz wniosl o rozwod.Dla was kazdy temat to prowokacja, to co dla ciebie nie jest prowokacja?

powiedz to mężowi

Myślałaś o oddaniu dziecka mężowi na wychowanie?

cpaj mniej

I w jaki sposób mąż dowiedział się o chorobie od lekarza? Przeciez obowiązuje go tajemnica lekarska. Jeżeli nie podpisałaś stosownego upoważnienia, to sprawa kwalifikuje się do sądu.

Zacznij może od skontaktowania się się powyższej sprawie z Rzecznikiem Praw Pacjenta.

A co mam powiedziec, chce sie rozstac to sie rozstane z nim. Dziecko urodze tylko chcialabym wiedziec, jaka jest procedura pozostawienia dziecka w szpitalu ,jakie dokumenty wymagaja ,czy ubrania dla dziecka beda potrzebne i jakie moge miec jeszcze zadawane w szpitalu pytania?

Podpisalam upowaznienie na specjalnym pismie, jednak moj lekarz psychiatra zawolal na mnie numer telefonu do meza i rozmawial z mezem, przy mnie przez telefon.Strasznie sie zawiodlam na tym lekarzu, myslalam ze lekarz zapyta sie meza czy pan wie ze panska zona leczy sie w tutejszej poradni, a on odrazu sie rozmowil na co, po co ,jak dlugo. Maz teraz wykorzystuje moja chorobe i sie z niej wysmiewa, powyzywal od czubow i ze mam zolte papiery.

Oddalabym dziecko mezowi chetnie na wychowanie ,ale maz nie ma dachu nad glowa, jak mieszkalismy razem to wynajmowalismy dom za 500zl ,plus rachunki. Boje sie ze bedzie chcial odemnie sciagac alimenty ,a ja mam tylko 1000zl renty.

Autorko, przede wszystkim już jest po fakcie, mąż juz wie. I co gorsza, ukrycie faktu, że jest się chorym, skutkuje unieważnieniem małzeństwa... http://www.infor.pl/prawo/malzenstwo/uniewaznienie-malzenstwa/685442,Choroba-psychiczna-powodem-uniewaznienia-malzenstwa.html Jezeli podjęłaś decyzję o oddaniu dziecka, czego zupełnie nie potępiam, bo to najlepsze z wyjsć niż okrutna aborcja, dowiedz się w najbliższym ośrodku adopcyjnym o adopcji ze wskazaniem. Wówczas dzieciątko w bardzo krótkim czasie trafia do ludzi, którzy będą je kochać, i nie będzie czekało latami w jakims ośrodku na czyjąś łaskę lub..aż wyrośnie na patologię. Pomyśl o tym, i również o tym czy na 100% chcesz je oddać. Być może ktoś może Ci pomóc na starcie.

daruj sobie. to zalosne

Co jest zalosne?Facet zrobil dziecko bez milosci gdyby mnie kochal to pomimo zatajenia choroby by mnie nie wysmiewal. Ma mnie gdzies i dziecko a ja niebede sama z tym wszystkim bo lecze sie psychiatrycznie od wielu lat czyli.

zalosne sa twoje prowokacje jak nie jestes szczera to niewazne jak facet kocha to ma z****** obowiazek rzucic taka idiotke.

Sam jestes prowokacja, to moje zycie a ty debil albo debilka skoro z gory zakladasz ze to prowo zycie pisze rozne scenariusze.Od meza to ja odeszlam ,jeszcze zanim sie o chorobie nie dowiedzial bo tez ma swoje za uszami. Probowalam sie zejsc ale wtedy dowiedzial sie o mojej chorobie.Teraz juz za pozno na wszystko bo maz rozwodu nie wycofa, a na aborcje za pozno.

No tak jednak kazdy facet kocha kobiete tylko w lozku a jak sa problemy choroby to sie wycofuja, smieja to co to za milosc. I to dziecko splodzil bez milosci, a ja zaufalam i teraz mam

Widac po tobie ze jestes chora bo takiego poj'ebanego pier'dolenia normalny czlowiek nie napisze:-/ zdychaj brudna chora ściero!!

na odwyk babo

W*********j smierdzacy k/urwiarzu. Jak nie kochacie kobiet, to po huj robicie dzieci i alimenty placicie.Wam to te huje poobcinac!

Milosc jest wtedy gdy ktos o mnie dba troszczy sie a nie jak p/ierdole sie w lozku na chwile!

Prowo kobiety chorej na mizoandrie

Prowo twojej chorej glowy albo penisa.