Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż znówu się do mnie nie odzywa

Polecane posty

Gość gość

Ma go serdecznie dość. Mam ochotę napisać mu ze jest dupkiem. Siedzi za granicą, chciałam żeby mi pomógł w kłopotach więc się wycofał - przestał się odzywać. W domu jeszcze syn, a ja w ciąży, ciśnienie rośnie, kłopoty na mojej głowie a ten tam siedzi i ma nas w d***e. Musiałam się wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kogo to obchodzi jak ludzie mają swoje powazniejsze problemy a ty jakies wymyslone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie odzywa sie bo juz nie jest Twoim męzem a ty nawet o tym nie wiesz. na papierku sie nie liczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję naprawdę. A jakie masz kłopoty? Może powiedziałaś mężowi a ten się trochę podłamał i teraz myśli jak z nich wyjść i dlatego się nie odzywa. Może źle to odbierasz? No chyba że zawsze tak było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka - niestety często tak bywało dlatego większość rzeczy i problemów ogarniam ja, onnawet jak jest w Polsce zakłada ręce, patrzy w dal.. Ale tym razem ja nie dam rady, mamy problemy finansowe, częściowo też z jego winy. Zaproponowałam rozwiązania ale on nie zrobił nic i mało tego przestał się odzywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za pajac Jak moglas pozwolic na to by znowu byc w ciazy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiego sobie wybrałaś, takiego masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to on cie wprowadzil w klopoty finansowe a teraz ucieka od odpowiedzialnosci, współczuje. Nie wiem co ci doradzic i jak pomóc, bo nie znam sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zarabia za ta granica ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co z dupkiem chodzić do łóżka? Nie rozumiem Was kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka - zarabia , ale nie są to kokosy,nie potrafi walczyć o swoje choć w pracy jest chwalony, ogarnia wszystko i jest prawą ręką szefa za granicą.Czasem mam wrażenie że wybrał prace tam by mieć spokój. Macie racje, nie wiem po co to drugie dziecko, on chciał, ja chciałam, chyba zapomniałam jak potrafi być źle i sama się wpakowałam w tą czarną d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo przykre,maz ma trudny charakter,moze lepiej gdyby zjechal i byl na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potrafisz rozmawiać z nim bez oceniania, napastliwości, oskarżeń, obwiniania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby to była rozmowa !!! teraz po prostu nie dzwoni , a w domu siedzi i się nie odzywa. naprawde, zadaje pytanie np co dalej, jak myśli, co sądzi o danym problemie a on patrzy w dal. Na początku , rozmawiałam, prosiłam . Potem wpadałam w szał, ale on mnie traktuje wtedy jak nie poczytalną. Potem sama przestałam się odzywać w takich sytuacjach. Najdłużej to trwało 3 tyg i to w czasie gdy był w Polsce. Tak jest wygodniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×