Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam siły żyć w biedzie

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem nawet, od czego zacząć. Od kilku miesięcy nie mogę znaleźć pracy, składam cv wszędzie, gdzie się da. Myślałam już nawet o prostytucji, ale moje zasady nie pozwalają mi na to. Żyję z renty po zmarłym tacie, na jedzenie zostaje mi miesięcznie około 150 zł. Nie pamiętam już jak smakuje dobra szynka, czy pizza w knajpie. Zazdroszczę koleżankom w szkole (uczę się w liceum dla dorosłych), które zawsze mają ze sobą sałatki i kanapki, a na przerwach wychodzą na kawę. Zawsze kiedy mnie gdzieś zaciagną, muszę udawać, że jestem najedzona, albo nie chcę pochłaniać pustych kalorii. Prawda jest taka, że jestem przy innych biedaczką w ciuchach z lumpeksu i z kanapką z pasztetem z biedronki za 99 groszy. Ledwo starcza mi na opłacenie co miesiąc telefonu, ale w sumie wolę czasem nie zjeść, niż zostać całkowicie odciętą od świata, bez możliwości szukania pracy. Przez to wszystko straciłam poczucie własnej wartości i kobiecości. Chodzę na milion rozmów, ostatnio byłam w mnóstwo sieciówek i znikąd nie zadzwonili. Chwytam się czego mogę, ale potrzebuję normalnej pracy na etat. Tylko kto zatrudni takiego kocmołucha? Nie mam już sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ? Masz jakieś plany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 121
dam ci na bułkę jak pokazesz tzytzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Piotr
autorko tematu, ile będziesz brała za godinne spotkania? 200 zł wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Jemu siedzi w głowie, że płodzi takie teksty..... Gada z tymi 50 - letnimi rozwódkami a potem wymyslają haha.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bniewieze ze nie mozesz nic znalesc. nie rob z ciebie i tyle. tymbardziej w wawie. mozliwosci od z***bania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o żarcie - postaw na freeganizm i jadłodajnie Caritasu. Na squotach jest świetnie... Trochę zaradności i obycia w ramach survivalu miejskiego, kobieto, da się dobrze żyć nawet nie pracując.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miał kto go wychować. smutne Trzeba sie pakowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niestety za daleko dziwne, że w wawie nie możesz dostać żadnej pracy, nawet fizycznej spróbuj przejśc sie po szpitalach i zakładach opiekuńczo-leczniczych, tam często brakuje personelu, np. salowych czy pomocy kuchennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tematu, pewnie myslalas juz o pracy striptizerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli w Wawie nie możesz znaleźć pracy, to faktycznie do niczego się nie nadajesz, spróbuj jednak tej prostytucji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:24, ale wtedy musiałabym majtki zdejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz robić tylko loda, wtedy majtek nie musisz zdejmować. Kasa mniejsza, ale wyżyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:31, jakiego loda? śmietankowego czy czekoladowego? bo chyba nie idzie o loda takiego żebym do buziaka brała obcego siusiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci tylko tak doraznie poradze, zeby zgłosic sie po paczke zywnosciowa do caritasu... maja b duzy próg na osobe, a i ch paczki sa naprawde duze, samych puszek ryb kilkadziesiat, ktos tu pisał o tym... z mopsu daja podobno duzo gorsze. jak prace znalezc to niw iem, bo mam jak ty, ze nigdy mnie nigdzie nie chcieli, nie wiem jak to robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmieciuk761
Nie to co niektórzy :)😘😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak załatwisz mi nocleg to zgodzę się parę groszy pożyczyć jak nawiedzę Warszawę:D.Jak się poprawi moja sytuacja finansowa to coś innego wykombinuję jeżeli zasłużysz:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie nienormalni?odwalcie sie od niej. Idz na lotnisko,tam kazdy zarabia najnizsza krajowa na zlecenie albo szukaj w biurach rachunkowych. W sumie bycie ksiegowa i tak chyba lepsze niz prostytucja,przynajmniej sie niczym nie zarazisz ... Trzymaj sie i dzialaj. Musisz jesc,wiec idz do tego Caritasu,bo z niejedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z niejedzenia w depresje wpadasz...wpisalam w google Caritas paczki Warszawa, wyskoczył m.in.ten adres na Żytniej Caritas ul.Żytnia 1a 22 838 70 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×