Czy to jest powod zeby zniecheci sie do kobiety?

Wyobraźcie sobie taka sytuacje. Siedzimy z facetem sobie objeci na kanapie i dyskutujemy o filmach. Mówiłam mu, ze ogladałam film taki ,a taki na co on, ze bardzo dobry, powiedział, ze podobał mu sie jeszcze taki jeden film , ja powiedziałam, ze mi sie podobal. To byly raczej filmy ambitne , takie klasyki typowe. I wtedy zapytalam czy ogladał film "ciekawy przypadak Benjamina Buttona" na to on powiedzial, ze tak, ale nie bardzo mu sie podobal bo jest nierealny, a ja ,ze mnie sie podobal i wtedy jak wczesniej mnie obejmowal, tak w tym momencie przestal i juz nie byl az tak czuly. Czy taki glupi powod jest mozliwy do zniechecenia sie do kogos?

Tak.

Ale serio taka glupota, ze mnie sie podobal inny film jak jemu?

On pewnie chciał oglądać realistyczny film z jęczącymi facetami i kobietami :o

Niektórzy nie mogą znieść że ktoś woli inne rzeczy niż on sam. Ile lat ma?

43 a co?

A Ty ile masz lat , Autorko ?

21 ale co to ma do rzeczy? Może tak być, że facet zniechęci się do kobiety przez taką błahostkę?

Trochę duża różnica wieku ale mimo to, przez jakiś film nikt normalny się nie zniechęci do drugiej osoby na której mu zależy.

A nie wolisz się spotykać z kimś kto nadaje na twoich falach?

Wyzej to byly podszywy bo wyszlam na chwile. Ja mam 25, on 28 wiec nie dzieli nas dluza roznica wieku

Wiem, że to duża różnica ale ja po prostu zawsze marzyłam o dużo starszym mężczyźnie, moja psycholog mówi, że to jest jakiś tam syndrom wywołany tym, że się wychowywałam bez ojca. A odnośnie tematu, ma ktoś jeszcze jakieś przemyślenia?

Ale on zauważyłam ,ze lubi troche inne np. filmy czy muzyke do mnie, choc sa tez miedzy nami pewne podobienstwa, ale nie we wszystkim

Ale taka różnica wieku wydaje się dobra na początku tylko. Wiem co mówię, bo moja koleżanka się związała z facetem 20 lat starszym, przeżyła z nim 13 lat i odeszła, teraz mówi, że straciła kał życia i nie może nikogo znaleźć, ma 35 lat i na prawdę jest jej ciężko.

Też uważam, że to za duża różnica, konflikt pokoleń i z czasem może się okazać, że nie dogadacie się w wielu innych płaszczyznach życia co może spowodować rozpad związku.

jejku co za troll powyzej :D Ja mam 25, a on 28. To ,ze dzieli nas 20 lat roznicy to podszyw

Ale to tylko jakiś film, tak to się dogadujemy perfekcyjnie, mieszkamy razem od dwóch lat i jest nam na prawdę dobrze. Nie chodzi mi o ocenę naszej różnicy wieku, proszę kochani, trzymajcie się tematu.

Nie to błahostka. Gdybyś mu powiedziała, że nie jesteś dziewicą to jeszcze bym zrozumiał, bo ja bym od razu stracił zainteresowanie. No, ale przez film?

Ja tam doświadczenia w związkach nie mam ale na pewno moje uczucia do kobiety by nie ostygły przez to, że jej by się nie podobał film, który mi się podobał, tym bardziej, że byłaby 20 lat młodsza:)

Dla osób które się kochają i chcą być razem, róznica wieku nawet jak w tym przypadku 22 lat, nie powinna być przeszkodą.

W sumie był jeszcze taki przypadek, że zrobiłam makaron z sosem beszamelowym który o dziwo mu nie smakował a ja zachwalałam i tez się boczył na mnie cały wieczór:(

Może ma kryzys wieku średniego, dlatego taki grymaśny.

Kryzys wieku średniego miał wcześniej, z tego co opowiadał to zaczął się w okolicach 37 lat i mówił, że mu przeszło jak mnie poznał, to na pewno nie to.

20 a co?