Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MatkaŁucji

Moja nastoletnia córka od niemowlętctwa jest wyprana z emocji. Co robić?

Polecane posty

Gość MatkaŁucji

Witam. Jestem tu z powodu dziwnego zachowania mojej dziewiętnastoletniej córki. Te zachowanie się nie pojawiło od niedawna, ona od małego taka była. Może to dlatego, że jest jedynaczką? Łucja nigdy się nie uśmiechnęła. Dosłownie. W sumie trudno jest u niej zauważyć jakiekolwiek emocje. Trudno rozpoznać po twarzy co ją trapi. Ma tam od niemowlęctwa. W szkole bardzo dobrze jej idzie jeśli chodzi o gramatykę. Od dzieciństwa ma pełno notatników z regułami gramatyki. Czasami nawet zapisuje te słowa na rękach… Reszta szkolnych przedmiotów wypada raczej przeciętnie. Jej kontakty z rówieśnikami i w ogóle innymi ludźmi praktycznie nie istnieją. Jako pięciolatka stwierdziła, że zabawki i rówieśnicy są zbyt pretensjonalni. Zdziwiłam się skąd ona zna takie słowa! Miała wtedy pięć lat! Całe dnie spędzała i spędza w swoim pokoju czytając książki, encyklopedie. Ogląda coś w internecie Nie jest blisko ani ze mną ani z mężem. Nigdy nie przyprowadziła żadnej koleżanki do domu. Nigdy nie było żadnej klótni.Kiedy chcieliśmy kupić jej telefon gdy miała 14 lat stwierdziła, że to zbędny wydatek (!) Nigdy też nie wyszła z domu po szkole chociażby na spacer. Totalnie nie odnajduje się w sytuacjach społecznych. Potrafi wyjść w środku rozmowy czy na pogrzebie dyskutować o gramatyce. W jej wyglądzie jest coś dziwnego. Młode dziewczyny zazwyczaj dbają o wygląd i chcą się podobać płci przeciwnej. Ona tylko ciągle nosi szerokie dzinsy, również szerokie t-shirty czy bluzy. Ciągle nosi włosy zawiązane w dwa warkocze z różowymi wstążkami. W ogóle się nie maluje! Zero tuszu czy pomadki! Wygląda na sporo młodszą niż k. jest, kiedyś to będzie jej atut, ale teraz powinna to ukrywać. Podarowane kosmetyki do make up-u i ubrania wyrzuciła na moich uczuć. Dwukrotnie byliśmy z nią u jej szkolnego psychologa. Raz w gimnazjum, raz w technikum. Od każdego usłyszeliśmy, że mała pewnie udaje, żeby zwrócić na nas swoją uwagę i mamy to ignorować to jej przejdzie. Nie przeszło, ponad to ona ma to od zawsze. Przeglądam jej komputer regularnie bo nigdy nie usuwa historii. zero czatów, komunikatorów, nie ma nawet facebooka. Nawet w internecie jest sama… Nie wiem, czy ja przesadzam, czy serio coś się dzieje? Może to przejdzie z wiekiem dojrzewania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jej kotka to się jej poprawią emocję , ale psa nie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla niej to tylko sprawdzeni specjaliści - PsychoMedic pomoże! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prrrrrrrrrrt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychopaci są wśród nas, co więcej rodziców mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma 19 lat to raczej już po okresie dojrzewania. Dawno powinniście z nią iść nie do psychologa, ale do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zespół Aspargera. Poradnia PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cechy psychopatyczne... ewidentnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co to tego zadnych watpliwosci, ze twoja corka jest autystka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne ze wczesniej z nia nie byliscie u psychologa np.w wieku 6 lat lub w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyglada na typowy ksiazkowy zespol Aspergera.zycie we wlasnym swiecie, przesadne zainteresowanie gramatyka, uzywanie zwrotow niadekwatnych do wieku , zachoeawanie niepasujace do sytuacji.wiem szczegoly bo podejrzewalam u siebie i czytalam.na ten temat sporo Twoja corka nie jest bezuczuciowa czy niewychowana, to zaburzenie wrodzone, ale NIE autyzm tylko Asperger

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech się zainteresuje Linuksem. To ją otworzy na świat. Przynajmniej świat typu Open Source :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twoja wina, na pewno za bardzo ją za wszystko karałaś. Dysfunkcyjne dziecko to zawsze wina rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było nie szczepić. Mówię poważnie. Szczepienia zawsze cofają w rozwoju. U jednych mnie, prawie niezauważenie, u innych więcej, ale zawsze negatywne skutki są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×