Co to jest czysta miłość? Kiedy jest się ze sobą z uczucia a nie z innego powodu

A nie: - z samotnosci - dla seksu - dla pieniedzy - zeby miec dzieci Zgadzacie sie?

jak mi dasz dooopy to sie zgodze

znowu debilu zaczynsz? To idź do zakonu czy na księdza tam się kocha Boga miłością czystą i daj ludzą spokój

Widziałem ktoś kiedyś takich ludzi? Nie sądzę.

To wspolczuje wam, ze w waszym otoczeniu wieczna symbioza.

ja się zgadzam z autorką.

Większość mężczyzna jest w zwiazku tylko dla seksu

Zgadzam się z autorką

Co oznacza słowo "ludzią" i w jakim jest języku? W języku polskim nie występuje.

a nikt inny tu nigdy literki nie zgubił?

Chyba, że to próba słowotwórstwa, jakaś odmiana od również nieistniejącego słowa (ta, jedna) "ludzia" Kim, czym? - (tą) "ludzią"? Tak?

Ale tu nie ma mowy o zgubieniu literki. Jaka literka zostala zgubiona? Jak mialo byc? "ludziąm" ?

Wiekszosc mezczyzn dla seksu ale tez zeby nie byc samemu, a wiekszosc kobiet, zeby zalozyc rodzine, zeby nie byc samemu, dla pieniedzy

a co ty sie tak czepiasz ?. Pogielo cie czy jak ?

Tylko, ze jak facet jest dla seksu, to zle a jak kobieta, zeby miec dzieci, to dobrze. A to ten sam tylko zwierzęcy instynkt :/

do czegos musi być inaczej mogłoby go / jej w ogóle nie być. chociaż z drugiej strony większosc tutejszej opiniotwórczej elity twierdzi, że męzczyźni "są do niczego" to ja juz naprawdę nie wiem o co wam chodzi

ale nawet jak śa do niczego to można na nich ponarzekac czyli jednak do czegoś są.

tutejsza elita tez jest do niczego. taka prawda

Jaka elita?

Pieprzycie glupoty. Wy nawet nie wiecie co znaczy milosc. Kocha sie za NIC. Za sama obecnosc tej drugiej osoby i to uszczesliwia. Milosc nie moze byc interesowna!. Moze jestem prosty chlop ale tak mysle i dlatego teraz tak trudno o jaka kolwiek milosc. Coz, taki swiat.

gość dziś Masz na myśli, że lepiej być ze sobą nie z miłości niż wcale?

Jak się kocha za nic to kochaj każdego.

to ogónie jest spore spłycanie sensu relacji międzyludzkich i miedzypłciowych. nawet żeby poczuć miłość to musi byc jakiś bodziec zatem moznaby sobie spokojnie powiedzieć "że do wzbudznia miłości jest ktos potrzebny" Tak postawiony problem z moralnym aksjomatem o tym, że jak ktos kogos do czegoś potrzebuje = instrumentalizacja zawsze da wynik w postaci egoizmu i interesowności. to są tylko słowa. nie da sie za ich pomocą opisać tej relacji choć wielu próbowało.

czy wy kochacie swoje ręce? dlaczego? tak sobie? bo są? spójrz na swoja ręke i jej powiedz : nienawidze cie!!! jestes ze mna tylko dlatego że mam obojczyk!!!

Wiadomo, że jak już jest związek, to jest wiele czynników, które spajają. Ale chodzi o to, z jakiego powodu się w ogóle wchodzi w ten związek? I czy oprócz tych wszystkich innych rzeczy uczucie też było, czy były inne rzeczy a uczucia nie było

słowa was kształtują. nawet negowanie interesownej miłości czemuś słuzy w tym kontekście.

Słowa kształtuja? Boże...

bezinteresowna milosc a nie czysta

co to znaczy uczucie? na to uczucie składa sie wiele czynników odczuc reakcji kalkulacji skojarzeń generuje szereg innych uczuć. przebywasz z kims poznajesz go zaczynasz ufać wspópracować rozumieć sie bez słów dajecie sobie przyjemnośc emocje sens życia i działania. to jest wg ciebie TYLKO?

Natura, biologia, instynkt = milosc