Rozpad związku przez wprowadzenie się ojca

Mieszkam z partnerem 3 lata w mieszkaniu które należy do mnie. Wiadomo jak w każdym związku były dobre i zle dni, niestety wszystko zaczęli się psuć od momentu kiedy wprowadził się do nas mój ojciec. Po rozstaniu ze swój kobieta poprosił mnie o to czy nie mógłby z nami na jakiś czas zamieszkać. Miala być to sytuacja na miesiąc, dwa mój partner zgodził się na to, chociaż rozumiem ze mieszkanie z rodzicem nie jest komfortowe. Niestety sytuacj ciągnie się już pół roku a mój ojciec nie ma zamiaru się wyprowadzić. Próbowałam rozmawiać z nim i pytać o jego plany lecz nie przynosi to żadnego skutku. Mój facet chce się wyprowadzić bo nie potrafi już znieść tej sytuacji. Dla mnie również staje się ona irytująca. Poradzicie co zrobić? Jak rozwiązać ten problem?

Wyprowadź ojca. Poradzi sobie. Dbaj o swoją rodzinę. Jak to powiedział nam ksiądz na naukach przedmałżeńskich - po ślubie trzeba odciąć pępowinę. No chyba, że jest chory, niedołężny czy coś. To zmienia postać rzeczy.

Zabij starego

To i tak ze Twój chłop tyle wytrzymał z twoim starym. Ja bym się po miesiącu wyprowadziła i znalazła inną normalną z normalnymi rodzicami