NIE CHCE MI SIE ZAPIERTALAĆ FIZYCZNIE...

pracuje na budowie, robir tam za ciecia przynieś ,podaj ,pozamiataj ale i tak 2000 na czysto wpada, w zasadzie nic nie robie , robota cholernie nudna, czasami tylko jak brzydka pogoda to jest c*****o wtedy, jednak ja to jestem bardziej filozof, lubię siedzieć i rozmyślać ale jako że nie mam znajomości to pomimo solidnego wyszktałcenia nie mam szans na prace w zawodzie; i teraz moje pytanie jak pogodzić się z tym, że pomimo kompetencji musę zapiertalać fizycznie tylko dlatego że nie mam znajomosci ???

Kiepskie to Twoje wykształcenie. "zapierdalać" nie "zapiertalać"

z**************** a ć

Jakie masz wykształcenie?! Picie gorzały z dziadkiem i z Andrzejem ?!

To zarób przez Internet ;) https://leadn.pl/p_uri/dl4jEONZGWMqZQngMeV2/yhp3cufu/?parametr=

Zarabiasz 2000 na budowie? To ty musisz nic nie umieć i naprawdę cienkim być, że cię nawet do pomocy nie dają tylko jesteś od sprzątania. Pomocnik/uczeń dostaje 15zł/h.

tyle zarabim bo mam wszystko w d***e; uważam że zasługuję na ciekawszą pracę a nie takie gofno robić

Przecież ty jesteś tylko stróżem, a twoje wykształcenie to podstawówka.Do tego masz rentę.Czyli nic nie robisz poza udawaniem głupka i masz szmal za friko.

Jakie ty masz "solidne wykształcenie w zawodzie"???? W jakim zawodzie ?! Opamiętaj się chłopie!

Zapisałeś się do dentysty?!

administracyjne mam wykształecenie barany, i mam kompenetcje ażeby w biurze pracować ale wam żal dupsko ściska bo kafelki układacie

"Administracyjne wykształcenie" !!!!! Odleciałeś już na 70 km. od Skierniewic głąbie !!! Już nawet Aga nie chce takiego administracyjnego tumana.