Kolega mówi mi raz czesc a raz dzień dobry

dlaczego nie stać go na stałe "cześć"?

to rzeczywiście dziwactwo

Długo z nim pisałeś ?

jestem kobieta znamy sie z nie pisania ale z rzeczywistośći

może nie wie jak powinien mówić..taki jest problem z językiem polskim właśnie - ja to samo miałam gdy szłam do pracy, w której były osoby w różnym wieku i raczej nieokreślonym..starałam się na oko ocenić do kogo mogę być na cześć do kogo na dzień dobry..niestety wyszło z tego tyle, że do 2 osób w tym samym wieku mówiłam do jednej dzień dobry a do drugiej cześć :D Bo jedna była poważna i dojrzała z wyglądu a druga taka młodzieżowa i zdawało się, że młodsza. Może mu też jest głupio i nie wie jak ma mówić więc raz mówi tak a raz tak..może powinno się mówić "cześć dobry" :D

podejrzewam, że ten glupi kolega nie jest taki głupi i tym "dzień dobry" próbuje powiedzieć, że stosunki oziębły...pewnie jak z nim pogadasz to będzie "cześć" część jest kolezeńskie, a dzień dobry jest oficjalne i grzecznościwe ja bym wybrała "dzień dobry" i niech spada

pewnie nie wie co o nim myslisz,dlatego