Boje się a jestem z dzieckiem sama w domu

Witajcie. Jestem sama w domu i jakis czas temu usłyszałam dość mocne pukanie do drzwi, trochę się przestraszyłam bo mąż jest na dyżurze. Wyjrzałam przez okno przy zgaszonym świetle i zobaczyłam jakaś osobę u nas na podwórku. Wsiadła do auta i odjechała. Jestem przerażona.

Mojej własnie wyleciały z szafy rzeczy na podłogę i siedzi obsrana :D

Ta osoba wróciła! -Zaparkowała samochód pod domem,wysiadła z auta i znów pukała do moich drzwi! Zapytałam ,,kto tam?" A ona odpowiedziała ,,Tamara"

I choćby właśnie z takiego powodu wolę siedzieć w bloku, niż ulec namowom męża na dom

,,Czy jest Tamara?" Ja jej mówię Że tu taka nie mieszka! To się odwróciła wsiadła do auta i znów odjechała. Boję się!

Nie wiem kto to mógł być o tej porze. Nie mamy zbyt dużej rodziny. Poza tym wszyscy mieszkają daleko i zapowiadają się przed przyjazdem. A już na pewno nie przyjeżdzają w nocy.

To na pewno byl duch.

Zapytaj męża może jakis jego znajomy

00:04 a od kiedy duchy bujaja się samochodami?

Boże! Ona znów wróciła! Znów pukała do drzwi i znów pytała o Tamarę! Masakra! Co ja mam robić? -To jakiś horror?

Może jakis złodziej bo tak chodził po naszym placu. Umieram ze strachu chyba nie zasnę do rana. Aż mnie brzuch rozbolał z tego wszystkiego.

Zamknij ryj podszywaczu, wcale nie widać ze to podszyw, mógłbyś się bardziej postarać bo ani to śmieszne ani kreatywne. Autorko ja bym to jutro zgłosiła na policję bo może ktoś chciał się włamać.

To zadzwoń na policje i zgłoś podejrzany samochód nr.rejestracyjne na pewno już znasz

I co dalej?

Może jakaś kochanica męża

Wlasnie nie znam numerów rejestracyjnych bo nasz dom stoi tak w głąb działki a przy ogrodzeniu rosną tuje a on zaparkował za ogrodzeniem. I jeszcze tak wzdłuż ulicy. Za daleko żeby coś zobaczyć

To nieznajomi!

Ale czego się boisz wlasciwie???

Powiedz że zadzwonisz na policję, i faktycznie zadzwoń jak jeszcze raz ktoś podjedzie. Może po prostu kobietka się zgubiła i błądzi po ciemku szukając jakiejś znajomej.

Jeśli masz dziecko to zadzwoń na policję powiedz ze ktoś ciagle do ciebie puka jestes sama w domu z dzieckiem mąż w pracy. Mozesz cos dodać od siebie zeby na pewno przyjechali. Od tego jesy policja ma dbać o twoje bezpieczeństwo

Napadu, włamania, o dziecko o siebie o męża się boje.

http://www.filmweb.pl/video/zwiastun/nr+2-20026

Znajomej o tej godzinie? Są telefony w tych czasach i dzwoni sie do kogoś a nie jeździ po domach

Powiem wam że jak byłam na tym filmie w kinie to mój mąż bał się do domu wracać z kina. A pukania do drzwi bał się jeszcze kilka lat później. Zawsze żartowałam że ktoś szuka Tamary pewnie. To nie szedł nie pytał, nie otwierał xd :D

Zadzwoń na policje niech wyślą patrol powiedz ze jesteś sama z dzieckiem i się boisz. I zastanówcie się nad psem furtka na klucz a gdy ktoś wchodzi spuścic psa i po kłopocie

Film zrobiony bardzo dobrze trzyma w napięciu od początku do końca i niech się schowają inne horrory, przy nim idzie zejść na napięcie nerwowe!

Pozamykaj się zadzwoń na straż miejska ze ktoś łazi ci po posesja i się boisz i tyle

Ale to w końcu ten ktoś pukał czy to podszyw

Daj znać co dalej, bo się tu martwimy

Wiecie co ja to też jestem sama w domu mieszkam w bloku. Niby tyle ludzi obok a każdy spał to była gdzieś pierwsza. Zawsze siedzę w dużym pokoju do późna u oglądam seriale bo w dzień nie mam kiedy. I pod balkonami (4pietro)szedl jakiś facet. Ja paliłam w oknie i usiadł na przeciwko na murku i się patrzył i coś gadał (wyglądał normalnie i miał ok 30 lat szczupły) . Ja nogi jak z waty ucieklam do środka i dostałam paniki. Niby człowiek pozamykany ale taki strach mnie oblecial że nie wiedziałam jak się nazywam.