Boje się a jestem z dzieckiem sama w domu

Ja z dwa lata temu miałam tak ze poszłam na toaletę po ciemku bo było widno z pokoju i siedzę i patrze a tam w oknie głową -szyby mamy matowe myślałam że zejde na zawał .Pobiegła do salonu i mówię mężowi to mnie wysmial.Rano mąż pod oknem z toalety zauważył ślady po butach było to zima i był śnieg. Od tej pory posesji pilnuje owczarek zaciagamy rolety i mamy monitoring wokół domu

Znowu!! Co robić?

Ta jasne.. A do mnie puka duch Święty.

Ja p*****le. Kochanka meza przylazi. Proste.

Co sie dzialo do konca nocy? Bardzo ciekawa jestem.

Witajcie. Jestem bardzo rozczarowana, rozmawiałam z policja ale oni zupełnie olali problem i potraktowali mnie jak wariatkę. Stwierdzili ze przecież nic się nie stało wiec nie wiedza w czym problem. Dzisiaj dzwoniłam po wszystkich i pytałam czy to może oni byli ale wszyscy zaprzeczyli. Mąż rozmawiał z sąsiadem ale nikt nic nie wie, nic dziwnego to była prawie 12 w nocy. Strasznie się boje drzwi mamy z przodu masywne ale z tylu od podwórka mamy takie typowe balkonowe z szyba. Zostaje na noc sama z dzieckiem kiedy mąż ma nocny dyzur i nie mogę tak go ściągnąć z pracy w ciągu kilku minut gdyby coś się działo. Nie wiem co robić, poszłabym spać do kogoś ale rodzina mieszka bardzo daleko. Co byście zrobili na moim miejscu?

Następnym razem dzwon na policje ze ktoś się wlamuje do domu.