Siedzę w pracy po 9 albo wiecej godzin

A pracuję na cały etat. Czasem czuję, że jeszcze mam dużo pracy, mogłabym tam siedziex od 8 do 18. Ale lubię to.

ile dostajesz za to?

Praca, którą się lubi, to skarb :)

Ponizej 2,5 k Wiem, ze to mało :( Nie mam życia prywatnego, nie mam rodziny, nie znajde nigdy męża, nie będę mieć dzieci

ale będziesz mieć pracę,wszystkiego mieć nie można

A seks?

W sumie racja :)

no widzisz i juz ci lepiej,arbait macht frei

Jeśli chodzi o dzieci mogę pomóc. Bezpłatnie i całkiem bezinteresownie zapłodnię, zgadzam się na próbowanie do skutku.

W sumie to kobiety mają większe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże ale możemy próbować:-)

Ale ja nie chcę z byle kim, chcę poznać kogoś odpowiedniego, ale nie mam na to czasu :) na seks tez nie mm czasu ani ochoty

To autorka zdecyduje się czy jest płci kobiecej czy babskiej.

chce byc dobra w tym co robie, jestem perfekcjonista. ale kiedys rzuce te prace w pissdum i znajde cos bardziej kreatywnego, dla ludzi po studiach a nie bzdety ktore robi tam wiekszosc po maturze...

a ty jesteś po studiach

zmień tą pracę, marnotrawstwo Twojego życia, stać Cię na więcej:) nie siedź, narzekaj, szukaj, umawiaj się na rozmowę:) nie trać nadziei, bo ta praca się po prostu nie opłaca, jaka by nie była

jestem i to nie po jednych, 8 lat studiowania, wkuwania kodeksow zeby robic bzdety ktore wykonuja tam ludzie po samych maturach. szlag by kazdego trafil. plus to ze maja sie za osoby ktore pozjadaly rozumy. nie po to sie tyle ksztalcilam zeby dac soba poniewierac. ide od pazdziernika na cos specjalistycznego i za jezyk trzeba sie wziac.

wez się za siebie a nie język,bo p********z takie farmazony,że lepiej nie pisać jakie

bardzo lubilam unijne prawo gospodarcze. powinnam cos w tym kierunku myslec a nie bzdetne klepanie i kserowanie... chuy, trzeba przecierpiec dla stazu pracy, mam nadzieje potem sie oswobodzic

co to znaczy wez sie za siebie a nie za jezyk? a co mam miec sobie do zarzucenia madralo od 7 bolesci. nawet mnie nie znasz :D

nawet nie wiesz jak bardzo sie wzielam za siebie...

znam cię i to lepiej niż ci się wydaję,też robiłem prawo gospodarcze unijne i doskonale pamietam miernote po dwóch fakultetach

bardzo lubilam unijne prawo gospodarcze. x nie znam się, ale chyba to jest coś na topie i powinnaś mieć wiele możliwości do szukania x chuy, trzeba przecierpiec dla stazu pracy x aha, bo liczysz na mityczną emeryturę z zus. nie warto. takie myślenie to kula u nogi x ide od pazdziernika na cos specjalistycznego i za jezyk trzeba sie wziac. x świetnie:) a języka możesz się świetnie uczyć przez internet, ja się uczę z vlogów, generalnie z juciuba, to szybki sposób nie męczący

no jak bardzo

gość dziś znam cię i to lepiej niż ci się wydaję,też robiłem prawo gospodarcze unijne i doskonale pamietam miernote po dwóch fakultetach x x uwazaj zebys nie skonczyl na prokuraturze za stalking.. nalezy ci sie po tylu latach. miernie to ty byles przygotowany to nie dziw sie ze mierne oceny mieli cffaniaku

jesteś uposledzona idż się języków poucz albo pokseruj sobie

chuyowo wykladana tresc poczytajmy sobie z kartki papieru. odkrywcze jak ty i twoje kserowki...

napisz tylko jak masz na imię

Anna B :)

i wszystko jasne,grupa druga,rząd trzeci,ławka czwarta od ściany,mam cię

za taki teksty przestane tu nedlugo wchodzic. przegioles