Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko jest nielubiane w przedszkolu

Polecane posty

Gość gość

Poslalam do przedszkola syna w wieku 3 lat. Na początku było wszystko dobrze, nawet chętnie chodził. Ale z czasem zaczęły się problemy. Najpierw mówił ze nie chce tam chodzić Ale nie mówił dlaczego, myślałam ze to chwilowy kryzys. Ale ostatnio dosyć często mi mówi ze nie chce tam chodzić bo dzieci go nie lubią. Co powinnam zrobić? Nie bardzo mogę sobie pozwoli na wypisanie dziecka z przedszkola bo pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jojoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnauprz
Moze wcale nie jest tak,ze go dzieci nie lubia w jakis szczegolny sposob. 3latek jest egoistyczny i taki bedzie jeszcze przez kilka lat. Zapytaj wychowawczyni jak to wyglada z jej perspektywy. Moze dziecko jeszcze sie nie zaadoptowalo w grupie, trudno mu sie dostosowac. Dla dziecka przedszkole to pewnego rodzaju rezim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3latki wcale sie jeszcze razem nie bawia tylko kolo siebie. Za male zeby sie umialy bawic ze soba. Wzne zby jedno drugiemu w parade nie wchodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnauprz
Dzieci czesto swietnie manipuluja rodzicem,bo wiadomo, kazde dziecko woli byc z mama a nie tam,gdzie uwaga jest dzielona na iles dzieci. Moze byc tez tak,ze duzo chorowal i teraz trudno mu wejsc z powrotem w zycie przedszkola. 3latki z natury bawia sie same i traktuja sie nawzajem instrumentalnie np.kto komu zabierze zabawke... Rola nauczyciela jest uczyc ich wspolpracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnauprz
Moze zle sie czuje na wejsciu np.gdy musi wejsc do wspolnej sali. U mnie w przedszkolu tak sie dzieci schodza,ale ja swoje biore do naszej sali jak tylko przyjdzie drugi nauczyciel. W mojej grupie duzo dzieci chce isc rano jak najszyvciej do nas. Nie wszystkie mi to od razu powiedzialy,ale w rozmowie wyszlo,ze nie lubia tego harmidru,gdy dzieci sie schodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×