Zdrada kontrolowana z żoną

a Wy takimi malolatami?:-) my oczywiscie

no wiesz ty masz 28 lat to juz nie taki malolat a zona niby ma 22 ale moze wygladac na wiecej czy jest taka drobniutka czy sexbomba?

nie jest modelka ale ma bardzo kobiece ksztalty! i jest sliczna na twarzy. a Wy jak wygladacie?

opisz ja troche ? no moja zona tez jest seksowna pomimo 40stki ma troche cialka ale gruba nie jest duzy biust 95 D brunetka dlugie wlosy

a pupe jaka ma? pytam bo jestes fetyszysta damskich posladkow:-) jest blondynka i tez duzy biust:-)

My malzenstwo 29 i 30 lat to moj post ze szukamy faceta ale i moze byc para z checia bym popatrzal ja obcy bzyka moja zone a w zamian ja jego

my mamy 45 i 40 lat zainteresowani?

to juz nas jest szescioro:-)

posladki tez fajne duze

to czuje ze bardzo by mi sie podobala:-) a co lubicie w lozku?

wszystko ogolnie lubimy dlugi sex

to tak jak my:-)

o to fajnie

no pewnie

Do 18 06 ta bardzo a opiszcie sie oki

opisywalismy sie troche wyzej w poscie

podajcie moze meila jak ktos jest zainteresowany

no i znowu temat zamarł:(

my jestesmy ale nikt nic nie pisze ciekawego

no ja caly czas jestem

wchodzi w gre wspolny seks bez wymiany?:-)

a to wasz pierwszy raz czy juz mieliscie doswiadczenie w tego typu zabawach?

wlasnie pierwszy raz

a oboje tego chcecie? a moze lepiej sprobowac ze swoimi rowiesnikami?

tak oboje, wlasnie fajnie ze jestescie doswiadczeni

doswaidczenie ale tez duzo starsi powiem tak nie jest to takie latwe patrzec jak robi sie to z innym co innego mowic a co innego w realu w takich zabawach dochodzi czesto do tego ze partnerke bierzemy we dwoch a to jest ciezka praca dla kbiety

no to bedziemy ostrozni Wam latwiej zaufac:-)

ale co masz na mysli mowiac bedziemy ostrozni??

Kobiety mi zawsze się podobały ale zawsze byłem nieśmiały i lubiłem dominację. Na dodatek mam dość małego penisa i jeszcze za wcześnie się spuszczam. Odkryłem, że przyjemność sprawia mi bardziej gdy się patrzę niż gdy sam uczestniczę w akcie. Bo nie mam lęku, że mój mały członek jest za słaby i też nie boję się, że się spuszczę zanim moja partnerka dojdzie. Odkryłem, że kręci mnie głównie patrzenie, gdy oglądnąłem film Tinto Brassa - "człowiek który patrzy". Moje związki z kobietami ograniczały się do patrzenia i namawiania aby uprawiały seks z innymi. Do tego alkohol. Będąc podobno fajnym, dobrze wykształconym i zarabiającym facetem nie miałem normalnej rodziny, żony i dzieci tylko kontakty polegające na przyglądaniu się jak atrakcyjne kobiety niby związane ze mną uprawiają seks z innymi "dobrze wyposażonymi facetami". Tak było długo dopóki zorientowałem się, że kobieta gardzi takimi facetami jak ja i co więcej nie stworzy z takim żadnego trwałego związku. Poznałem dziewczynę po bardzo dużych przejściach z którą powoli zacząłem normalne kontakty seksualne. Ona preferuje delikatny seks bez wkładania penisa do pochwy przez co mój mały członek i szybki spust mi nie przeszkadza. Z drugiej strony też potrafi działać w seksie na mnie kojąco i tak, że nie czuję winy ani lęku. Również nauczyłem się aby czerpać przyjemność bez poczucia winy, lęku i upokorzenia. Planujemy ślub i dziecko (ona ma już dwójkę z poprzednimi partnerami). Odradzam wszystkim zdrady kontrolowane bo bardzo niszczy to związek. Nie warto tak zwalczać własne kompleksy małego członka, uległości i poczucia bycia zdominowanym. Ja czasami z moją narzeczoną bawię się w dominację ale wiemy, że to tylko zabawa seksualna a nie rzeczywiste gardzenie mną. Nie warto dawać się na prawdę upokarzać i patrzeć jak twoją żonę wykorzystuje inny mężczyzna. Warto abyście zrozumieli to w porę

no bedziemy pamietac ze to pierwszy raz mojej zonki