Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak poradzić sobie z teściową

Polecane posty

Gość gość

Mam problem z teściową mieszkam z nią pod jednym dachem dzielimy kuchnie, łazienkę my z mężem mamy jeden pokój i mamy dziecko w drodze musimy wytrzymać bo nasz dom jest w trakcie budowy ale jeszcze z rok będzie trzeba wytrzymać. Mam dość teściowa ciągle mnie obgaduje słyszę jak rozmawia przez telefon na mój temat ze swoją córka lub kuzynka, nie mamy wogole prywatności... Pierze nasze rzeczy jak ja włączę pralkę jest problem jak sprzątam to za każdym razem patrzy mi się na ręce, nawet nie mogę obiadu ugotować bo siedzi specjalnie w kuchni i się patrzy a do tego się wtrąca przyprawia po swojemu miesza to co gotuję i próbuje i do tego robi miny... Wtrąca się do naszych pieniędzy mówi co mamy robić na co odkładać gdzie jechać gdzie nie jechać do tego jestem w ciąży a ona pali w całym domu prócz naszego pokoju papierosy nie rozumie żeby wychodziła na podwórko robi mi wiecznie na złość... Nawet nie mogę spokojnie mężowi obiad nałożyć na talerz bo przychodzi i wtrąca swoje trzy grosze za każdym razem tak jest codziennie... Naprawdę już nie daje rady któregoś dnia wybuchne i powiem jej parę słów bo ile można wytrzymać... Nawet nie mogę się położyć popołudnie bo przychodzi co 10minut i truje... Proszę pomóżcie co mam zrobić w tej sytuacji... Jeszcze było wiele wiele innych sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość96
Przede wszystkim masz tutaj " , ", bo Ci go bardzo brakuje. Co do pytania z tematu, to mozna sobie poradzić na wiele sposobów z nią: - zrób da niej obiad: gołąbi zawijane w liście difenbafii, zupa grzybowa z wiadomych grzybów - wrzuć jej suszarkę/radio, toster do wanny kiedy się kąpie - załóż cieniutki sznurek na schodach, jakieś 15 cm nad podłogą kiedy będziesz pewna, że będzie z nich schodzić... Po więcej porad zapraszam na priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadz sie bidoto do swoich starych a na razie się ciesz że masz dach nad głową,bo najpierw myślisz o dzieciach nie mając dachu nad głową.Tak się łapie faceta,stara bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem czemu te baby są takie durne,zamiast to to myśleć głową to myśli tym co ma w gaciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie są durne po prostu miałam powiedziane albo teraz będę się starać o dziecko bo później będę miała jeszcze większe problemy z ciąża gdyż choruje... I nie mam wyjścia muszę mieszkać z nią bo u mamy nie ma miejsca mieszka tam mój młodszy brat i siostra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×