Czy tylko w Polsce sa tacy beznadziejni mezczyzni?

Kazdy, z ktorym sie spotykalam (nawet koledzy) chcial malzenstwa, rodziny a jeden nawet powiedzial wprost na 1 randce, ze czeka z seksem do slubu. Czy tylko ja mam takiego pecha do mezczyzn czy to kwestia tego, ze to byli Polacy? Nie jestem zasciankowa wrecz jestem wyzwolona spod patriarchatu i chce najpierw sie zabawic, przetestowac mezczyzne. Mimo wszystko wolalabym Polaka ale zaden poznany przezemnie mezczyzna nie chce tylko seksu. Jesli jednak wszyscy Polacy sa tacy to jakiej narodowosci mezczyzn polecacie, ktorych interesuje tylko seks i nie chca zwiazkow.czy malzenstwa?

Mam podobnie :( dlatego wybieram poludniowcow. Od kilku lat spotykam sie z takimi i nikt nawet nie trzymac mnie publicznie za reke. Oni nie sa tacy starodawni jak Polacy.